FSO Polonez 1.5C - rocznik 1983 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mieszek dostaniesz bez trudu na Allegro za kilkanaście złotych oryginalny z FSO, zderzak od "C" też niedawno był - kosztował ok 70zł.
  
 
Około 70 złotych, to była cena wywoławcza dwóch zderzaków. Końcowa była trochę większa.

Zawsze możesz wspawać łatę obecny zderzak, chyba będzie taniej...


[ wiadomość edytowana przez: jacekes dnia 2007-01-30 20:27:36 ]
  
 
O kur**cena wypasiona. Teraz już wiem dlaczego C klasa się ceni Ja niestety poszukuje czegoś tańszego,migomat mam,płaty nowych blach też więc chyba będe musiał połatac sobie ten zderzak.

Jeszcze dochodze do siebie...jestem w ciężkim szoku patrząc na cene zderzaków,jestem bardzo zadowolony bo mojego poloneza kupiłem za 200zł


[ wiadomość edytowana przez: HEMIGTX dnia 2007-01-30 21:20:07 ]
  
 
Fajny poldzio, ale doły drzwi to troszkę nitowane ma. Ale sie da zrobić przeca, można wymienić i takie tam hehe.
Pozdro i gratuluję dobrego zakupu.
  
 
Kilka fotek z dzisiejszej sesji:







A co mi tam,wkleje jeszcze fote z rodzynkami: kolegi klasyk,zdrowy elegant i kant kombi który najprawdopodobniej będzie własnoscią kolegi od klasyka



Narazie tyle

p.s: od dzisiaj polonez zacznie się zmieniac ponieważ już wychodzę na prostą i mogę inwestowac w to auto(nie ma lekko posiadając 4 samochody i do każdego po trochu się wkłada)
  
 
Witam was, chciałbym się podłączyć do tego tematu bo jak bym zakładał nowy musiał by brzmieć tak samo, a mianowicie udało mi się dzisiaj nabyć Poloneza 1.5 C z rocznika 1983, kolor ceglana pomarańcza, egzemplarz bardzo zadbany, kilka małych śladów korozji i nic poza tym, technicznie 100% sprawny. Postaram jak najszybciej wrzucić tu dla was zdjęcia.
  
 
Przeciwnie - załóż nowy wątek. Tu jest pełna demokracja i każdemu autku należy się własny.
  
 
O tak, i kolega niech opisze i ofoci klasyka!
  
 
WItam kolegów. Ja może nie nabyłem ,ale mam na oku równierz Poloneza 1.5 C.
Dziwi mnie w nim jedna rzecz. Jak wiadomo Polonezy w wersji "C" nie miały żadnych listew ozdobnych na dzwiach. Otuż ten co mam na oku posiada takie listwy ( może doczepione przez właściciela ?? ). Może wy wiecie coś na ten temat.




Jak widać właściciel wyciąga różne części. Nie wiem który to rocznik iż właściciela w domu nie było
  
 
Ilość listew i w ogóle wyposażenia w modelach C była raczej czymś losowym i zdarzają się zupełnie różne kombinacje.
  
 
A z daleka wygląda jak ta najlepsza wersja. Bo ( chyba ) do najlepszej wersji montowali kwadratowe reflektory ,chyba do 1983r.
  
 
Przed 1983 rokiem prostokątne lampy trafiały do wersji LUX.
Od 1983 zaś głównie do C-klasy.

Ten szary wygląda jak lepsza wersja, bo pewnie go poprzedni właściciel doposażył w listwy i detale z lepszej wersji. Tak czy inaczej nie pakowałbym się w niego, bo wygląda na zamęczony szrot i lepiej poszukać czegoś w lepszym stanie.

P.S. również, otóż
  
 
Fakt, wygląda niezbyt, ale wszystkie części były w środku. Ale nie jestem pewien czy właściciel dodał te listwy. Wszytkie otwory na fabryczne , wyglądały równo. Żadnych śladów kleju i innych takich samoróbek. Wybiore się tam jeszcze raz i zobacze może właściciel będzie .Zapytam się go jaką ma historie i jaka była by cena. Jak walnie 400zł to czemu nie
  
 
Kłopoty z reguły są za darmo.
A dopłacać za kłopoty cztery stówy to przesada.
  
 
Wiesz, może nie wygląda zbytnio ,ale nic o nim nie wiem.
Wiem tylko że nazywa się Polonez 1.5 C. Trzeba by odpalić pooglądać itp.Sam napewno wiesz.