Witam kolegow,
mam od dluzszego czasu Presidenta Herberta (stary model) i do dzis radyjko gralo bez szamrania, zero problemow.
Asz tu nagle cos nawalilo
.Minowicie gdy nadaje to nikt mnie nie slyszy lub slyszy ale z przerwami.Ja natomiast slysze innych czysto i wyraznie.
Antena, kabel i polaczenie w porzadku.Micgain tez nie jest skrecony.
Czy ktos cos poradzi?
Z gory dzieki i pozdrawiam.