[MKVII] 1.8TD - Kupić czy nie kupić? Wady i zalety silnika.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,chciałem poznać opinie użytkowników o escorcie z silnikiem diesla. Wyczytałem w szukajce że są problemy z odpalaniem przy niskich temperaturach i dość głośno pracują Czy poza tym są jakieś poważniejsze problemy? mam okazje kupić takiego escorta i stąd moje pytanie. Nigdy nie miałem diesla więc niewiem o co jeszcze zapytać Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi.

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-10-25 14:12:37 ]
[ powód edycji: Temat ]
  
 
Warto, ładnie wchodzą na obroty, jak zapoznasz się z wyszukiwarką to wiele się dowiesz z usterkami. Wolałbym 1.8 td niż 1.6 16v
  
 
gdzieś czytałem że TD 1.8 mają wadę fabryczną - kiepskie chłodzenie w okolicach czwartego cylindra i przez to silnik często się przegrzewa. Nie wiem na ile w tym prawdy, ja miałem 2szt 1.8d i nie miałem problemów (może powyższy problem dotyczy tylko TD ?)
  
 
tez takie cos slyszalem, ale nie zauwazylem zjawiska.
generalnie to kawal zeliwa i nie tak latwo zarznac.
jak na ta technologie - wszesne lata osimdziesiate - calkiem fajny moment 180Nm rekompensujacy deficyt mocy 90KM.
Przy zetec'u to jest glosny ale jak obok gofer stoi to tylko gofra slychac. w sumie silnik niepsujacy (mam 600.000km przebiegu),
rozrzad mogl by byc tanszy
filtr paliwa od iveco pompa taka jak w 306 a silnik francuski
chyba ze cos przekrecilem.
  
 
Cytat:
2009-10-25 12:45:35, Asior pisze:
gdzieś czytałem że TD 1.8 mają wadę fabryczną - kiepskie chłodzenie w okolicach czwartego cylindra i przez to silnik często się przegrzewa. Nie wiem na ile w tym prawdy, ja miałem 2szt 1.8d i nie miałem problemów (może powyższy problem dotyczy tylko TD ?)



Poszla fama jak glupi Auto Swiat taki tekst walnal - kumpel ma szlifiernie blokow,walow i glowic i nigdy nie spotkal sie z takim czyms i mowi ,ze wogole blok z forda dieslem to zadkosc.

Jesli przebieg bedziesz mial mniejszy jak te 750tys km to jeszcze pojezdzi
  
 
Ja tam przed zakupem takie motoru zmierzył bym ciśnienie silnika jak jest zimny. Za niedługo przyjdą pierwsze mrozy. Ja temat przewałkowałem. I auto było u różnych mechaników, serwisów itd. i -15`C i można sobie praktycznie w łeb strzelić. Gdy przywiozłem Escorta w 2000 roku przy mrozach ponad -20`C palił lepiej jak benzyna. Podgrzewałem świece do zgaśnięcia kontrolki grzania i zaraz motor pracował. Nawet nie wiedziałem, że robi później się jakieś pyk i dopiero rozłącza grzanie świec. Miałem 1.8 TD 70KM

Przebieg z tego co podejrzewam miałem 350 tys km. Firma w Niemczech 220tys km w 2,5 roku i ja 130 tys km do momentu sprzedania.

[ wiadomość edytowana przez: mateq111 dnia 2009-10-25 15:12:28 ]
  
 
Pamiętaj,że są dwie wersje-90km z ic,70km bez ic.Jeżeli przyzwoicie odpala i nie "gnije" to warto.
  
 
Dzień dobry
ja przy okazji tematu, chciałem zapytać :
ile może lub też powinien wytrzymać pasek rozrządu, wymieniony w autoryzowanym serwisie, nawiasem mówiac dwa razy w tym serwisie wymieniałem i więcej tam nie pojadę, partacze totalne (chodzi tu o serwis forda w rzeszowie)
tak mniej więcej ile kilometrów da sie przejechać?
pozdrawiam
  
 
50tys km i wymień. Mi 2x strzelił, właśnie po przejechaniu magicznych 50tys km. I to były różnych firm paski założone. Wiec nie wiem jak niektórzy jeżdżą po 70tys km
  
 
Cytat:
2009-10-25 14:24:09, CKsrv pisze:
tez takie cos slyszalem, ale nie zauwazylem zjawiska. generalnie to kawal zeliwa i nie tak latwo zarznac. jak na ta technologie - wszesne lata osimdziesiate - calkiem fajny moment 180Nm rekompensujacy deficyt mocy 90KM. Przy zetec'u to jest glosny ale jak obok gofer stoi to tylko gofra slychac. w sumie silnik niepsujacy (mam 600.000km przebiegu), rozrzad mogl by byc tanszy filtr paliwa od iveco pompa taka jak w 306 a silnik francuski chyba ze cos przekrecilem.



Taa, prosze nie porownoj silnika tdi do fordowaskiego td bo mozna to wziac za zart.
przejedz sie 90 konnym golfem tdi i escortem, ani moc, ani moment, ani dzwiek nie jest porownywalny.
  
 
Cytat:
2009-10-25 17:26:03, Magik123 pisze:
Taa, prosze nie porownoj silnika tdi do fordowaskiego td bo mozna to wziac za zart. przejedz sie 90 konnym golfem tdi i escortem, ani moc, ani moment, ani dzwiek nie jest porownywalny.



1. zastanow sie zanim cos napiszesz i probujesz porownac,
np. pompowtrysk z mechanicznym wtryskiem na pompie lucasa.
2. klepia glosniej i tyle a juz napewno glosniej od mojego.
3. wszystkie jakie widzialem braly olej i zostawialy chmure dumu niebieskiego.
4. kwestia gustu ale gofry sa kwadratowe jak FSO i brzydkie wewnatrz i na zewnatrz.
PS. oczywiscie biore pod uwage fakt, ze twoj byly gofr byl idealny a te ktore widze na codzien (kilka do kilkunastu) to sa jakies wyjatki (potwierdzajace regule). 1,8TD nie jest produktem forda wiec nie podpieraj sie tym argumentem w swoich ocenach. Hmm a miales w ogole choc jeden egzemplarz tego silnika?
  
 
Medżik a ja ciągle pytam jak to jest z tym olejem bo pisałeś że minus 30 fordowski to w zimie ok, i takie tam (chodzi o 5w-30) a ja ostatnio zerknąłem na butelkę po oleju a tu kurna zonk bo napisali 5w/ (łamane zamiast mi8nus) 30 i co ????? Mogę go lać na zimę?????


PS. przeczytaj sobie kolego 4 strony wstecz na forum ile jest problemów z silnikami benzynowymi a ile z diesla....
  
 
Półksiężyc przy pedale sprzęgła często się łamie. Żeby łamał się rzadko, raz na wymianę oleju przesmaruj dokładnie linkę sprzęgła olejem.

Pasek klinowy od alternatora szybko się rozciąga, a regulacja jest dość głęboko ukryta i jeśli nie zespawasz sobie specjalnego klucza, będziesz musiał zdejmować przedni zderzak żeby się tam dostać.

Poza tym silnik dość mocny, te 180Nm daje namiastkę RS2000. Szkoda że zabawa się kończy przy 4000rpm...
  
 
Cytat:
Pasek klinowy od alternatora szybko się rozciąga, a regulacja jest dość głęboko ukryta i jeśli nie zespawasz sobie specjalnego klucza



Pie*** kolego bzdury i to jak mało który, pasek alternatora wytrzymuje średnio 300 tys. km, do naciągu potrzeba klucz 13 i 21, nie potrzeba nawet kanału.....
Nie pomieszało ci się coś? Półksiężyc pęka??? Mam teraz esa z przebiegiem 400 tys niespełna i półksiężyc jest fabryczny.....
[...]

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-10-25 23:07:33 ]
[ powód edycji: Nie ma już wulgaryzmu i obrażania innych. Jest ban na 30 dni ]
  
 
CKsrv wydaje mi się jednak że to jest Forda silnik. A co do reszty - może jak pracuje jest fajny i w wyszukiwarce jest go mniej niż benzyny, ale benzynowych essów jest więcej to raz a dwa jak kilkanaście dni temu było załamanie pogody to już zdążyły się pojawić wątki że ledwo zapalił albo wcale. A sorry ale zabawa co roku w wymianę tego i przeglądanie tamtego to trochę śmiech. I wiem że są przypadki że niektóre palą bez problemu ale IMO Ci którzy tak mają są szczęściarzami.
  
 
Dziękuję za przepiękną reprymendę. Dlaczego ludzie tak bardzo lubią sobie wrzucać? To jest przykre...
Dla zgaszenia satysfakcji - nie czuję się stłamszony, a nawet jest mi lepiej Dziś nie będę musiał walczyć z bezsennością.

Do rzeczy.
Półksiężyc pęka gdy linka się zaciera i zaczyna ciężko chodzić.
Regulacja paska alternatora jest kłopotliwa, bo jest tam bardzo mało miejsca na wsadzanie kluczy. Pasek się zużywa nie szybciej niż w innych samochodach.


[ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2009-10-25 20:03:02 ]
  
 
Odpowiadajac wprost na pytanie czy lepszy Diesel czy benzyna odpowiem szybko DIESEL !!! Bo sa mniejsze koszty paliwa, zwlaszcza jak ktos duzo jezdzzi. Problem polega na tym ze bardzo ciezko znalesc zadbanego dizelka z malym przebiegiem. Mnie sie to nie udalo. Wszystkie co ogladalem byly zajezdzone. Natomiast trafil mi sie benzyniak wypasiony w stanie idealnym i tego kupilem !!! Jestem w 100% z niego zadowolony. Pomimo ze na stacji benzynowej wolal bym podjezdzac pod dystrybutor ON
I to jest odpowiedz na to pytanie. Jak znajdziesz "fajnego" Dizelka to go kupuj, jak znajdziesz zadbana Benzynke to kup ja.
  
 
Jeden pisze, że ma prawie 400tys km, drugi że prawie 600tys. Śmigają bez problemu, a ja miałem tyle problemów. Gł. zima, w lecie ogólnie OK. Jakiś oszołom w Niemczech jeździł i katował 1.8 TD?
  
 
->PawBur
jak jest zalamanie to ja i tak jade samochodem a octawia stojaca ok 30m obok zostaje na parkingu.
nie mowie ze odpał jest wtedy jak w lecie ale jest i jade.

-> mateq111
moj jest skatowany i jest katowany a jezdzi.
tematy z wczoraj megane i vectra 1,8 - benzyniaki to nie jest zaden zawodnik na kill'a.
fakt ze troche "rozkrecilem" pompe i turbacza.
a co tam
no a juz gofry to tylko moga wachac moj tyl.
next stage zetec 115PS lub wyzej w foce.
  
 
Cytat:
2009-10-25 20:58:52, CKsrv pisze:
->PawBur jak jest zalamanie to ja i tak jade samochodem a octawia stojaca ok 30m obok zostaje na parkingu. nie mowie ze odpał jest wtedy jak w lecie ale jest i jade.



Ja nie mówię że to niemożliwe. Ale i tak uważam że należysz do nielicznych szczęśliwców, którzy nie mają z tym problemu. Cała reszta przy zimowej aurze liczy na fuksa, albo korzysta z pomocy zewnętrznej.