PRL - tuning

Lata 60-te to okres rządów towarzysza "Wiesława" Gomułki" Szare blokowiska, "ślepe" kuchnie czy wspólny sracz na piętrze - to symbole siermiężności i szarości tego okresu. Sam nie wiem jak to się stało, że taki samochód jak 125-tka miał szanse być wprowadzonym do produkcji. Chromy, czerwona tapicera ( i nie tylko), lampeczki, dupeczki-prawie pełen barok
Stylistyka tego samochodu i jego bogactwo zarówno w treści jak i w formie stało wpoprzek oficjalnemu duchowi tamtych czasów.
Zgłodniali luksusu ludziska, którzy kanta traktowali jako inwestycję swojego życia nie ograniczyli się tylko do wielbienia tego, co i w jakim kształcie wypuściła fabryka. Zaczęło się swoiste współzawodnictwo w dziedzinie: I ty możesz ze swojego Fiata zrobić Maybacha
No i zaczęło się wielkie dzieło upiększania 125-tek ( oczywiście nie tylko)jak Polska długa i szeroka.
No i właśnie: co zachowało się z tych gadżetów produkowanych z myślą o upiększaniu kantów lub mogących służyć do upiększenia, swoistego "tuningowania" i jest na wyposażeniu waszych 125-tek
Chodzi o pierdułki, tabliczki, nalepki, zawieszki i takie tam.
Na dobry początek zaczynam ja:
chromowane dociski do wycieraczek, zelmoty z pokrowcami i mój smaczek-nalepka zielony listek na szybach( ma już całe 38 lat!)




[ wiadomość edytowana przez: PAGAN dnia 2006-01-12 18:39:17 ]
[ powód edycji: zdjecie i tytul watku ]

Świetny temat ja też się mogę pochwalić ale mam prośbę do kolegów przedemną - wyedytujcie posty tak aby te zdjęcia były mniejsze bo znowu temat sie "rozłazi"

a teraz do rzeczy - gadżety w moim klasyku:

Radio SAFARI i termometr sprężynowy



Pokrowiec z misia na kierownicy i drewniana rączka dźwigni zmiany biegów



I może nie do końca związany gadżet z autem ale też z epoki

w imidższaku jest opcja na zmniejszeine zdjecia. ja sie wyedytowalem bo sam zauwazylem ze sie uze zrobilo. 800x600 dobra wielkosc i taka bym sugerowal

Ja z fiatowskich gadżetów mam chyba tylko to:







Słaba jakość zdjęć bo robione telefonem...

Czy gadżety z polonezami też można tu wrzucać?

a teraz podświetlany znaczek PL - tylko w Polsce mogli coś takiego wymyśleć-hehehe


[ wiadomość edytowana przez: waldi125p dnia 2006-01-11 20:31:54 ]

Zelmoty 0610 w chromie, bez pokrowców.
I to właściwie wszystko, reszta to wiejski tuning.

Cytat:

2006-01-11 20:51:55, jacek_s pisze: Zelmoty 0610 w chromie, bez pokrowców. I to właściwie wszystko, reszta to wiejski tuning.

No nie-Panowie! W założeniach ten wątek miał służyć prezentacji gadżetów z doby PRL-u a nie wyrażaniu takich opinii.Chociaż raz przestańmy manifestować własne poglądy: czy tak, czy nie za gadżetami w pojeździe. To już indywidualna sprawa. Są przecież i tacy, którzy samą 125-tkę uważają za wieś. Wiem coś o tym, ponieważ z racji posiadania auta przedwojennego nieraz spotykam się z ludźmi, którzy na widok 125 mówią"po co ci to!" I nic mnie bardziej nie wnerwia jak takie gadki. Wątek ten ma służyć przywołaniu tej części historii naszej motoryzacji, o której nie przeczyta się praktycznie nigdzie
Rzucajcie foty.
Mam jeszcze pytanko: czy ktoś ma z was oryginalną naklejkę informującą o posiadaniu przez 125-tkę hamulców tarczowych. Były umieszczane na tylnych szybach

Cytat:

2006-01-11 20:51:55, jacek_s pisze: Zelmoty 0610 w chromie, bez pokrowców. I to właściwie wszystko, reszta to wiejski tuning.

Nie przeginajcie kolego...

A ja jestem minimalistą i mi naprzykład chholernie sie nie podobają te halogeny. Tzn. zle sie wyrazilem. Podobac sie podobaja, ale wybor miedzy halogenem a ladna bllyszczaca atrapa jest dla mnie jeden - atrapa To samo z innymi rzeczami. Prawdziwy orthodoxx