Jaki komputer MPI do DOHC programowalny ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam !!

Tak się ostatnio zastanawialem jaki komputer (i cały osprzet) wtrysku wielopunktowego by "podszedł" do silnika 2.0 DOHC, I nie chodzi mi tylko o przełożenie wtrysku, ale też drastyczne przeprogramowanie (a przynajmniej skrócenie czasu otwarcia wtrysków), a dlaczego ? bo wymyslilismy na innym forum, że można by było zrobić wielopunktowy wtrysk gazu... i prawdopodobnie jedyną różnicą było by to że czas otwarcia wtryskiwaczy musiałby być o wiele krótszy ze względu na większe ciśnienie gazu w porównaniu do benzyny...

Co o tym myslicie ? Poza tym, ile by ta "zabawa" kosztowała ? (nie wspominam o cenach "swoich" czesci do przerabiania instalacji, jak rurki miedziane i specjalne wysokocisnieniowe "giętkie"...)
  
 
Podstawowym i najpopularniejszym wtryskiem programowalnym DIY jest MegaSquirt. Ma pelna dowolnosc w ustawieniach, koszt elementow podobno cos kolo 200zl za sterownik, reszte trzeba dokompletowac. Na stronce Furiatow jest opis, jak takie cos sie spisuje w 126p.

A teraz powiedz, jakie wtryskiwacze trzeba uzyc do plynnego LPG, czy nie byloby problemow z ich zamarzaniem zanim kolektor i silnik sie nie rozgrzeja (oczywiscie wszelkie podgrzewania elektryczne made in piwnica darowalbym sobie z wiadomych wzgledow...
  
 
Moim zdaniem można używać normalnych wtryskiwaczy, potrafią one pracować w b. niskich temperaturach (widzialem jak był używane w chłodzeniu freonem procka w komputerze zamiast kapilary), a jeżeli się boisz o zamarzanie to można przecież je "orurkować" i puścic ciepły płyn chłodniczy.... takie moje zdanie...
  
 
A jakie cisnienie panuje w butli? Jezeli jest duzo wyzsze niz w szynie wtryskowej moze spowodowac niedomykanie sie wtryskiwacza.

Musialbym zobaczyc jakas taka instalacje wtrysku sekwencyjnego LPG fazy cieklej, to dopiero wtedy wiedzialbym co i jak mniej wiecej. Ciekawa sprawa moglaby byc, moze nawet kiedys cos potestuje, bo mam w komorce kolektor z wtryskiwaczami i przepustnica oraz szyna wtryskowa i regulatorem cisnienia.

Pozostaje kwestia testow i zmontowania ukladu, dosc precyzyjna, niebezpieczna i odpowiedzialna praca, no i oczywiscie wszelkie przeglady na lewo (dla mnie juz bez roznicy, pieprzony DOHC...).
  
 
w butli 25 bar, benzyny na wtryskiwaczach okolo 3-5 bar (różnie peweni w zależności od typu silnika czy wtryskiwaczy)...

hmmm musialbym wczesniej przetestowac działanie "ruskim sposobem", podłączyć wtryskiwacz pod butle turystyczną i sterować nim np używając akumulatora i sprawdzać "jak sobie radzi" (kiedy zamarźnie itp) oczywiście robiąc to z DALEKA (nie chciałbym nauczyć się latać w tempie ekspresowym )

wymyśliłem coby używać czujników temp. komputerowych, coby nie sprawdzać organoleptycznie...


[ wiadomość edytowana przez: Vein dnia 2005-10-04 22:22:26 ]
  
 
Cytat:
2005-10-04 22:08:36, Vein pisze:
w butli 25 bar, benzyny na wtryskiwaczach okolo 3-5 bar (różnie peweni w zależności od typu silnika czy wtryskiwaczy)...



Sam widzisz, ze to moze nie przejsc... Jakbym projektowal wtryskiwacz to przyjalbym w tym przypadku max. 200% obciazenie, a tutaj jest 500-800% wiecej.

Cytat:
hmmm musialbym wczesniej przetestowac działanie "ruskim sposobem", podłączyć wtryskiwacz pod butle turystyczną i sterować nim np używając akumulatora i sprawdzać "jak sobie radzi" (kiedy zamarźnie itp) oczywiście robiąc to z DALEKA (nie chciałbym nauczyć się latać w tempie ekspresowym ) wymyśliłem coby używać czujników temp. komputerowych, coby nie sprawdzać organoleptycznie...



Dokladnosc takich czujnikow w tych temp. pozostawia bardzo wiele do zyczenia, lepiej po prostu przetestowac, czy jeszcze dziala czy juz nie w jakis inny sposob. Bo nie interesuje nas za bardzo konkretna temp., ale to, czy zamarznie az przestanie dzialac, czy nie. Taka proba "na zimno" jednak nie odda prawdziwych warunkow, bo normalnie caly kolektor jest podgrzewany woda, a i cieplo idzie od silnika.
  
 
co do dokładności to bym podyskutował, nie mówie o czujnikach z płyty gównej, tylko o termometrach cyfrowych podłączanych na ocma (nie pamietam oznaczenia)... ale fakt, nie interesuje nas konkretna temperatura, co do warunków, to mozna zrobić tak, że nawierci się w 2 calowej rurze (o długości np 30 cm) otwór, nagwintuje się ten otwór, wkreci wtryskiwacz, i można sprawdzać kiedy zamarźnie w tym przypadku, moim zdaniem było by to bardziej adekwatne do stanu faktycznego, gdyż była by większa masa do schłodzenia....
  
 
Cytat:
2005-10-05 06:52:58, Vein pisze:
co do dokładności to bym podyskutował, nie mówie o czujnikach z płyty gównej, tylko o termometrach cyfrowych podłączanych na ocma (nie pamietam oznaczenia)



To sie nie zrozumielismy faktycznie

Cytat:
ale fakt, nie interesuje nas konkretna temperatura, co do warunków, to mozna zrobić tak, że nawierci się w 2 calowej rurze (o długości np 30 cm) otwór, nagwintuje się ten otwór, wkreci wtryskiwacz, i można sprawdzać kiedy zamarźnie w tym przypadku, moim zdaniem było by to bardziej adekwatne do stanu faktycznego, gdyż była by większa masa do schłodzenia....



Hmm... gdyby ta rure podgrzewac to byloby bardziej realne... A co do wtryskiwaczy, to sa raczej na wcisk w jakiejs uszczelce niz wkrecane, choc nie przecze, ze moga byc i wkrecane gdzies w jakims aucie...
  
 
Cytat:
2005-10-04 21:04:19, Vein pisze:
Witam !! Tak się ostatnio zastanawialem jaki komputer (i cały osprzet) wtrysku wielopunktowego by "podszedł" do silnika 2.0 DOHC, I nie chodzi mi tylko o przełożenie wtrysku, ale też drastyczne przeprogramowanie (a przynajmniej skrócenie czasu otwarcia wtrysków), a dlaczego ? bo wymyslilismy na innym forum, że można by było zrobić wielopunktowy wtrysk gazu...



Można zastosować oryginalny wtrysk z Argenty. Komputer Boscha jest dosc prymitywny i czasy otwarcia wtryskiwaczy okreslane są za pomocą elementów RC. Wystarczy więc skrócić czas bazowy otwarcia wtryskiwaczy poprzez zmiane rezystorów. Można też zrobić przełącznik z kilkoma trybami pracy wtrysku (różne czasy otwarcia).
  
 
hmm o tym żem nie pomyślał... ale potrzebny by był po 1 schemat, a po 2 osoba która ten schemat potrafiłą by rozczytać... tzn znająca dokładnie zasade działą nia tego cyrku... pozatym na początku penwie potrzebne by były potencjometry, nie same rezystory, na potencjometrach można by było wszystko ustawić w dowolnym momencie, a przy znalezieniu optymalnych ustawień (czy znalezieniu ustawienia na jazde ekonomiczną/sportową) użyć rezystorów i przełącznika...
  
 
Cytat:
2005-10-06 10:49:33, Vein pisze:
hmm o tym żem nie pomyślał... ale potrzebny by był po 1 schemat, a po 2 osoba która ten schemat potrafiłą by rozczytać... tzn znająca dokładnie zasade działą nia tego cyrku... pozatym na początku penwie potrzebne by były potencjometry, nie same rezystory, na potencjometrach można by było wszystko ustawić w dowolnym momencie, a przy znalezieniu optymalnych ustawień (czy znalezieniu ustawienia na jazde ekonomiczną/sportową) użyć rezystorów i przełącznika...



Pracujemy nad tym
Jednak wczesniej musze układ paliwowy oraz zapłon doprowadzić do porządku.
Właśnie w tym celu szukam listwy wtryskiwaczy (ze wtryskiwaczami i regulatorem ciśnienia) oraz kopułki rozdzielacza (tego przy głowicy). Moze ktos ma na zbyciu??
  
 
Cytat:
2005-10-06 10:49:33, Vein pisze:
hmm o tym żem nie pomyślał... ale potrzebny by był po 1 schemat, a po 2 osoba która ten schemat potrafiłą by rozczytać... tzn znająca dokładnie zasade działą nia tego cyrku...



L-Jetronic link pierwszy
L-Jetronic link drugi
L-Jetronic lnk trzeci i na razie ostatni

W nich powinienes znalezc odpowiedzi na trapiace Cie pytania. Niestety nie wyprobowane, bo nie mam sterownika, a jedynie kolektor dolotowy kompletny uzbrojony, aparat bez zebatki i pompe paliwa. Ja jednak uzylbym MegaSquirta ze wzgledu na pelna programowalnosci przez komputer, wizualizacje parametrow pracy i przyjemnosc, ze masz elektroniczny wtrysk z pamiecia, mapami itd, a nie dinozaura z lat 70' (gdzie zawsze mnie smieszy, jak ktos mowi w L/LE Jetronicu, zeby zresetowac kompa ).
  
 
hem hem, Ale stworzenie map zapłonu i ustawienei wtrysków to chyba nie jest takie łatwe, co ? pozatym 200 zł...
Ile kosztował by kompletny ukł wtryskowy od argenty ?

Tak pozatym to czy ten MegaSquirt obsłuży wszystkie czujniki jakie są w układzie, czy trzeba bedzie kupić inne, kieś specjalne czy co ? (np przepłwomierz powietrza)
  
 
Cytat:
2005-10-07 16:46:50, Vein pisze:
hem hem, Ale stworzenie map zapłonu i ustawienei wtrysków to chyba nie jest takie łatwe, co ? pozatym 200 zł... Ile kosztował by kompletny ukł wtryskowy od argenty ? Tak pozatym to czy ten MegaSquirt obsłuży wszystkie czujniki jakie są w układzie, czy trzeba bedzie kupić inne, kieś specjalne czy co ? (np przepłwomierz powietrza)


ZTCP MegaSquirt to nie jest sterownik elektronicznego wtrysku benzyny, a raczej bardzo zaawansowany elektroniczny gaźnik - on chyba (chyba - podkreślam moją wątpliwośc w to zdanie) nie ma, moim zdaniem najwiekszej zalety wtrysku, czyli elektronicznego sterowania zapłonem...
 
 
EDIT - z tego co na www.megasquirt.info mówią to bzdurę podałem... oto co potrafi to malenstwo:

 
 
no tak, ale to jest na temat MegaSquirt II , "jedynka" to faktycznie tylko steruje wtryskiwaczami, nei ruszając zapłonu :/ a MS 2 kosztuje 2 razy weicej niz jedynka, chyba ze mozna by bylo kupic podróbki (zaprogramowany procesor+ pcb+czesci nietypowe)... reszet mozna samemu zalatwiac...
  
 
Zaplon moznaby powierzyc jakiemukolwiek aparatowi zaplonowemu, czy to zwyklemu, czy tez Digiplexowi. W koncu tematem rozmowy jest wtryskiwanie plynnego LPG do dolotu, a nie elektroniczny sterownik zaplonu. Na dobra sprawe mozna ubrac w to nawet Abimexa
  
 
Cytat:
Witam !!

Tak się ostatnio zastanawialem jaki komputer (i cały osprzet) wtrysku wielopunktowego by "podszedł" do silnika 2.0 DOHC, I nie chodzi mi tylko o przełożenie wtrysku, ale też drastyczne przeprogramowanie (a przynajmniej skrócenie czasu otwarcia wtrysków), a dlaczego ? bo wymyslilismy na innym forum, że można by było zrobić wielopunktowy wtrysk gazu... i prawdopodobnie jedyną różnicą było by to że czas otwarcia wtryskiwaczy musiałby być o wiele krótszy ze względu na większe ciśnienie gazu w porównaniu do benzyny...

Co o tym myslicie ? Poza tym, ile by ta "zabawa" kosztowała ? (nie wspominam o cenach "swoich" czesci do przerabiania instalacji, jak rurki miedziane i specjalne wysokocisnieniowe "giętkie"...)




moim zdaniem idziesz zla droga.
bo cisnienie w butli jest ok 7-10 bar a nie 25.

a zeby uzyskac zadawalajace cie cisnienie wystarczy zalozyc reduktor.
i ustawiasz sobie takie na jakie masz ochote.

wykorzystanie instalacji wtrysku beny do wtrysku lpg bylo juz omawiane bardzo szczegulowo na podstawie monowtrysku.
poszukaj na forum.

ostatnio szukalem cen urzadzen do wtrysku LPG i znalazlem w hurtowni cale urzadzenie za 1800 zl.
  
 
Chodzi o wtrysk gazu w fazie CIEKŁEJ ? bo po przejściu przez reduktor, propan butan z butli zmienia stan skupienia z ciekłego na gazowy i cały pomysł już nie ma faktycznie racji bytu....
  
 
nie mowie o parowniku jaki wystepuje w LPG.
zastanawiam sie czy taki z z instalacji pneumatycznych podola.

w fazie gazowej moga sie zatrzec wtryskiwacze.

ale niewiem jakie sa w systemach lpg bo wtrysk gazu cieklego to ostatnia generacja z pompa paliwa i powrotem.
a przed ostatnia dziala z gazem w fazie lotnej.