PN Caro GSI - wymiana koła przy zmianie paska

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy wymieniać koło pasowe przy 2 zmianie paska w 1,6 gsi?prosze o rade bo slyszałem że niekoniecznie?


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-11-27 10:14:59 ]
[ powód edycji: zmiana tematu wątku ]
  
 
Najpierw sie dowiedz czy je kupisz. Słyszałem że są problemy. Jaki masz przebieg?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2006-11-26 18:40:01, OLO pisze:
Najpierw sie dowiedz czy je kupisz. Słyszałem że są problemy.


Z podróbami nie ma problemu.
  
 
Stoję dokładnie przed tym samym problemem, posiadam dokładnie ten sam silnik. Wg mnie jeśli nie da się dostać ORYGINALYCH kół (wiem, że są problemy), to lepiej pozostać przy starych niż wymieniać na jakies rzemieślnicze.
  
 
Nie wiem, czy tyczy się to również poldów na gaźniku, ale zamienniki wyglądały tak badziewnie, że po 170 kkm w moim poldku są nadal pierwsze, fabryczne koła i się jeszcze trzymają...


[ wiadomość edytowana przez: Janisz1990 dnia 2006-11-26 19:19:50 ]
  
 
tylko oryginały, przez koła rzemieślnicze pasek strzelił po 10 kkm

W plusach macie obydwa koła aluminiowe, nie widze sensu ich zmiany
  
 
Ja przez nadgorliwość zmieniłem mimo zapewnień sprzedawcy okazał się podróbą. Pasek strzelił po 15kkm. Jak bym miął stary to by się nic nie stało. Ja mam w Plusie małe stalowe a duże aluminiowy jest tylko środek zębatka jest z tworzywa.
  
 
Ostatnio wymieniałem pasek i też kupiłem nowe koła ale jak zdjąłem stare koła i porównałem z nowymi (zamiennikami - bo oryginałów nie ma już) to ponownie założyłem stare koła a nowe oddałem do sklepu. Jednym słowem mówiąc w plusie nie ma sensu wymieniać kół zębatych do 240 kkm
  
 
Wczoraj dowiedzialem sie w sklepie ze kola rozrzadu do poloneza sa nie osiagalne, nawet podroby, ale to byll sklep w ktroym gosc mi powiedzial rowniez ze zabezpieczen do zaworow tez nie dostane, naszczescie obok mnie jest sklepik z czesciami i tam byly zabezpieczenia, musze zapytac czy maja kola, bo na moich juz sa widoczne wyzlobieniap po 140tyskm, ale czy to w czyms przeszkadza?? jedno mam metalowe a drugie plastiwkoe oba tak samo wyzlobione.
  
 
przeskoczy ci pasek i bedziesz mial zawory do roboty - w zwyklym ukladzie napedu rozrzadu przy pasku, instrukcja mowi o wymianie obydwu kół co drugą zmianę paska, czyli co 120.000km
 
 
Robreg wogóle niemasz racji książka swoje a życie swoje ja w moim 1.6 koła wymieniłem dopiero przy przebiegu 190 tysięcy i niepotrzebnie to zrobiłem bo nowe były gorsze od tych co jeździły efekt pasek urawny przy przebiegu 204 tysiące. A koła porażka. Więc ludzie lepiej jeździć na starych kołach bo o fabryczne podobno ciężko coi co szukali wiedzą.







Szczęśliwy posiadacz 1.6 i 1.4 rover
  
 
Cytat:
2006-11-29 10:54:52, MarcinRadeckiPTK pisze:
Robreg wogóle niemasz racji książka swoje a życie swoje ja w moim 1.6 koła wymieniłem dopiero przy przebiegu 190 tysięcy i niepotrzebnie to zrobiłem bo nowe były gorsze od tych co jeździły efekt pasek urawny przy przebiegu 204 tysiące. A koła porażka. Więc ludzie lepiej jeździć na starych kołach bo o fabryczne podobno ciężko coi co szukali wiedzą. Szczęśliwy posiadacz 1.6 i 1.4 rover



popieram w 100%
  
 
po wymianie kół pasek strzelił po 10 kkm

teraz mam oryginały z plusa