Termostat Astra II 2.0 DTL

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Witam .
Mam zapytanie o wymianę termostatu w samochodzie Astra II 2.0 DTL . Czy wymienia się całość tz obudowę termostatu i termostat czy można jakoś dokupić sam termostat . Proszę o wypowiedz . Nie wiem czy potrzeba wymiany jest konieczna . Aby złapał temperaturę 90 musze przejechadz jakieś 10 km. Nie wiem czy to normalne chyba nie .
Pozdrawiam
rjesien
  
 
W moim 90 stopni lapie albo w dlugim korku albo w gorach. Takze jest to niecodzienne.
W takich temperaturach jak mamy teraz za oknem, osiągniecie optymalnej temperatury pracy silnika, czyli 85 stopni, nastepuje tak jak piszesz po mniej wiecej 10 km. U mnie tak jest od zawsze i u innych posiadaczy sprawnego DTL napewno tez.
Nie ma sie o co martwic. Wszystko OK.
  
 
Nie wiem czy to jest normalne, u mnie tez sie tak działo az w końcu sprawdziłam czy termostat nie jest walniety- a mianowicie po odpaleniu zimnego silnika czekalam az wskazówka drgnie na wskaźniku temperatury, nastepnie od razu sprawdziłam czy chlodnica nie jest ciepla i okazalo sie ze jest. Co za tym idzie termostat byl caly czas otwarty i silnik byl caly czas chlodzony dlatego nie mogl sie odpowiednio nagrzac.
Wlasnie dzis wymieniam termostat.
Niestety do tych aut z tymi silnikami wymienia sie termostat wraz z elementem obudowy- cena takiego cuda waha sie od 120 do 200zł.

Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: dafi23 dnia 2006-12-13 13:01:08 ]
  
 
a u mnie lata temperatura w caly swiat
tzn. jak juz sie nagrzeje po bardzo dluuugim czasie to dojdzie max do 85st, posiedzi tam troche i leci na pysk do dwoch pierwszych kresek, spadek to okolo 12-15 sekund, pozniej znow powoli sie nagrzewa do 85st i po kilku minutach znow leci na pysk i tak w kolko.
i co o tym sadzicie???
silnik 1,6 8V (Z16SE)
  
 
dafi23 Jak po wymianie termostatu jest zmiana na lepsze? Cos pomogło ?
  
 
Witam !

Wzoraj wymieniłem termostat, niestety trzeba wymienić z całą obudową (płaciłem 129 PLN). Na starym temperatura ledwo dochodziła do 85 dopiero po jakiś 10 km, termostat przepuszczał i chyba za wcześnie się otwierał. Teraz jest lepiej, po przejechaniu ok 5 km mam 90 stopni, dziwi mnie trochę, że tak długo się nagrzewa. ale te typy chyba tak mają.
Corsa (1.4) mojej żony znacznie szybciej się nagrzewa.

Pzdr
  
 
U mnie też dopiero po ok 10 km łapie stałą temp ok 85 stopni
  
 
rjesien
po wymianie jest różnica, szybciej się nagrzewa, wiec teraz jest tak jak powinno byc

Niestety pojawila sie kolejna rzecz ktora wkrotce trzeba bedzie naprawic...

  
 
W tych silinikach to normalne, mam tak samo jak wy po przejechaniu 10 km.
Kumpel w Vectrze z tym samym silnikiem też tak ma.
85 stopni
  
 
jest jakis inny sposob na to, zeby sprawdzic termostat (inny, niz sprawdzenie, czy chlodnica jest ciepla)??

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-12-15 19:12:40, chopin pisze:
W tych silinikach to normalne, mam tak samo jak wy po przejechaniu 10 km. Kumpel w Vectrze z tym samym silnikiem też tak ma. 85 stopni


potwierdzam typowa usterka w tych silnikach, więcej chyba nie ma...
  
 
Cytat:
potwierdzam typowa usterka w tych silnikach, więcej chyba nie ma...



a turbosprężarka... olej mi zaczyna cieknąć z niej
  
 
dobra, zwracam sie do uzytkownikow Asterek 2.0 DTL, zapytam tak:
jak wyglada u Was sprawa z temperatura?? zawsze podnosi sie wskazowka?? osiaga jakas konkretna wartosc i ja utrzymuje??
u mnie cos w ogole sie nie podnosi...

szerokosci
  
 
Qba1906 a moze jezdzisz na krotkich dystansach??
I nie zdazy sie zagrzac??
U mnie jak sie juz nagrzeje choc trwa to chwile to pozniej wskazowka utrzymuje sie na danej temperaturze, zazwyczaj jest to okolo 90stopni.



  
 
Cytat:
2006-12-18 22:30:52, dafi23 pisze:
Qba1906 a moze jezdzisz na krotkich dystansach?? I nie zdazy sie zagrzac?? U mnie jak sie juz nagrzeje choc trwa to chwile to pozniej wskazowka utrzymuje sie na danej temperaturze, zazwyczaj jest to okolo 90stopni.



przede wszystkim tak - jeszcze na krotkich trasach, natomiast bywaja momenty, ze po przejechaniu 20-30 km wskazowka nawet nie drgnie, a jezeli juz to nie "trzyma" stalem temperatury. ciekawi mnie jak to powinno byc i jak sprawdzic ten termostat (oprocz metody "letniej chlodnicy").

szrokosci
  
 
a sprawdzałeś czujnik temperatury?? kabel łączacy czujnik ze wskażnikeim na desce rozdzielczej??
A ostatecznie może masz walnięty wskaźnik.

U mnie jak sie juz nagrzeje to temepratura sie utrzymuje wiec wydaje mi sie ze powinienes te rzeczy posprawdzac.

Pozdr
  
 
Cytat:
2006-12-15 22:14:13, Qba1906 pisze:
jak wyglada u Was sprawa z temperatura?? zawsze podnosi sie wskazowka?? osiaga jakas konkretna wartosc i ja utrzymuje?? u mnie cos w ogole sie nie podnosi... szerokosci



w lecie nie zwracałem uwagi ale teraz przy ok. +5 stopniach po paru kilometrach łapie 85 i jak trochę przyduszę to do 90 dojdzie.

PS: dzisiaj jak kończyłem pracę to autko było pokryte kilku centymetrowym śniegiem i było równe 0 na termometrze - po dojechaniu do domu 7 km wskazówka nawet nie drgnęła.
  
 
Cytat:
2006-12-20 22:29:21, dafi23 pisze:
a sprawdzałeś czujnik temperatury?? kabel łączacy czujnik ze wskażnikeim na desce rozdzielczej?? A ostatecznie może masz walnięty wskaźnik. U mnie jak sie juz nagrzeje to temepratura sie utrzymuje wiec wydaje mi sie ze powinienes te rzeczy posprawdzac. Pozdr



nie, nie sprawdzalem, ale w polaczeniu ze zwiekszonym spalaniem, wynik sam pcha sie na ustka - walniety termostat, choc, jako czlowiek nauki () chcialbym sie upewnic.

szerokosci
  
 
Witam
U mnie z kolei występuje problem z przegrzewaniem sie auta...
w zimie silnik nie chciał sie zagrzać -> wymieniony został termostat (w raz zobudową) nowy jest niemiecki (firma Wahler czy jakos tak) i pomogło. Jednak teraz jak sie zaczeły upały tego lata autko się zaczyna przegrzewać tz jak postoje w korku badz bede dynamicznie przyspieszał i trzymał autko na obrotach to temp leci ponad 90 stopni.. Auto jest wyposarzone w klimke ii jak jest włączona to jest w miare ok (dzialaja obydwa wentylatory) natomiast gdy ja wylacze od razu lapie temp. Mam wrazenie ze 1 bieg wenttylatora sie nie wlacza bo temp doszla prawie do 97 i nic.. niechcialem grzac auta wiec nie ryzykowalem bardziej. a wentylator nadal nie uruchamia sie. Chlodnica wydaje sie byc ok bo sie rownomiernie na calej powiezchni nagrzewa.
Prosze o pomoc!!

Jednoczesnie mam pytanie apropo czujnika znajdujacego sie na misce olejowej w tym oto aucie (nie posiada wskaznikow poziomu plynu w spryskiwaczu ani chlodzacego wiec to nie czujnik poziomu oleju) czy moze to byc czujnik temperatury oleju? Jezeli tak to moze wiecie jaka moze byc oznaka jego nieprawidlowego funkcjonowania? moze przez to moje autko sie grzeje?
Pozdrawiam!!
  
 
Odnosnie termostatow nie tylko zreszta w oplach - mialem ostatnio przypadek w corsie ze dlugo sie nagrzewala, po zdemontowaniu i sprawdzeniu termostatu okazalo sie ze pracuje on Ok, jednak nieszczelnosc wystepowala w miejscu styku termostatu z obudowa spowodowana wyplukiwaniem przez plyn czastek aluminium (jak sądze spowodowane przez zjawisko kawitacji) . Z powodu braku dostepu do nowej czesci pomoglo lekkie przeszlifowaniwe i dotarcie termostatu pasta do zaworow - teraz samochod duzo szybciej sie nagrzewa i utrzymuje wlasciwa temoperature.
Mysle ze to bedzie główna przyczyna długiego nagrzewania sie samochodu - tak czeste w oplach.