Regulator napięcia omega 2.5 tds!!! plus szczotki!!! valeo

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dotyczy tylko alternatorów VALEO!!
padły mi szczotki w alternatorze w t4, jest to jedna całość ,,valeo ,,identyczny regulator napięcia występuje w omedze b 2.5 td, dodam że same szczotki nie występują a całość kosztuje 180 pln, teraz porada jak to zrobić za 12 pln sam robiłem i działa lóóól
po wymontowaniu regulatora wraz ze szczotkami należy udać sie do sklepu fiat, polonez i zakupić cały szczotkotrzymacz z cinqecento lub poloneza należy wziąść orginał na wzór , konkretnie dobrałem szczotki na ,,oko,,
po dotarciu do domu odlutowałem szczotki od reszty tej nowej , potem stare od t4 , po doszlifowaniu lekkim nowych szczotek[papierem śćiernym bardzo drobnym] wlutowałem je w szczotkotrzymacz z td,a ,czyli t4. należy tak doszlifiwać coby swobodnie sie chowały w swoich gniazdach
na końcu zmontowałem i sie miło zdziwiłem
koszt naprawy 12 pln plus 1 godzina małej dłubaniny
zamienniki występują od 120 pln , więc i tak to 10 procent kwoty
prosze o zblokowanie
kurak
edytuje,ponieważ nie każdy wie że tds to omegowe td


[ wiadomość edytowana przez: fomin dnia 2006-12-14 20:35:20 ]
  
 
Dobry sposób ratowania regulatorów

Należy tylko pamiętać, żeby w trakcie lutowania końcówek przewodów nie przesadzić z topnikiem (kalafonią) aby nie spłynęła po splocie drucików ponieważ tym łatwiej cyna wpłynie między nie i z elastycznej plecionki zrobi się sztywny "drut" i można iść do sklepu po następne
  
 
Fomin Super ale mogles pojsc do duzej firmy zajmujacej sie naprawa alternatorow i rozrusznikow oraz sprzedaza gratow a oni bez problemu dobrali by szczotki ktore by jesli nie odrazu to prawie odrazu by pasowaly.Koszty te same
  
 
Fomin a Ty byłes w jakim sklepie po ten regulator napięcia u mnie w firmie jest 30 Transporterów i do żadnego szczotki nie kosztują 180 zł (nawet oryginał Boscha)

Kupuje bardzo dobre zaminniki i jeżeli jest to alternator Valleo starszego typu najtańszy szczotkotrzymacz (gówniany wsadzać tylko jak auto do rzyda jedzie) kosztuje 18 zł
Ten zamienny droższy kosztuje 35 zł
A i jeszcze jedno wg producenta nie zalecana jest wymiana samych szczotek w alternatorze chyba ze występuja w zestawach naprawczych. Przelutowywanie szczotek w regulatorach napiecia powoduje spadek poprawnej pracy diody a co za tym idzie szybszego uszkodzenia ukladu prostowniczego alternatora.

Tak wieć uważam taką oszczedność za zbędną. Jak raz wymienisz cały układ to nie musisz do niego wracać za parę dni bo sie spali dioda w regulatorze napięcia.

pozdr
  
 
Cytat:
2006-12-18 20:12:54, WojtGda pisze:
Fomin a Ty byłes w jakim sklepie po ten regulator napięcia u mnie w firmie jest 30 Transporterów i do żadnego szczotki nie kosztują 180 zł (nawet oryginał Boscha) Kupuje bardzo dobre zaminniki i jeżeli jest to alternator Valleo starszego typu najtańszy szczotkotrzymacz (gówniany wsadzać tylko jak auto do rzyda jedzie) kosztuje 18 zł Ten zamienny droższy kosztuje 35 zł A i jeszcze jedno wg producenta nie zalecana jest wymiana samych szczotek w alternatorze chyba ze występuja w zestawach naprawczych. Przelutowywanie szczotek w regulatorach napiecia powoduje spadek poprawnej pracy diody a co za tym idzie szybszego uszkodzenia ukladu prostowniczego alternatora. Tak wieć uważam taką oszczedność za zbędną. Jak raz wymienisz cały układ to nie musisz do niego wracać za parę dni bo sie spali dioda w regulatorze napięcia. pozdr


a widzisz .. zdziwisz sie
model alternatora to valeo , naciągany spręzyną , .
do bosza regu;ator w focie kosztuje 20 pln do 50 pln
valeo były 3 rodzaje
od 35 , 69 i 180 pln mam pecha bo mam ten trzeci a zamiennik jego kosztuje 8o
wiem co ile kosztuje dlatego zamieściłem to w poradach , za 20 zeta nikt nie bedzie sobie zawracał głowy lutowaniem
a altek śmiga dobrze , dodma tylko że były bardzo mało spotykane w t4 , ale były.


[ wiadomość edytowana przez: fomin dnia 2006-12-18 21:42:38 ]
  
 
Cytat:
2006-12-18 20:12:54, WojtGda pisze:
...jeszcze jedno wg producenta nie zalecana jest wymiana samych szczotek w alternatorze chyba ze występuja w zestawach naprawczych. Przelutowywanie szczotek w regulatorach napiecia powoduje spadek poprawnej pracy diody a co za tym idzie szybszego uszkodzenia ukladu prostowniczego alternatora. ...



Wszystko wszystkim, ale jako wieloletni elektronik-amator pierwszy raz coś takiego słyszę, aby poprawne lutowanie psuło pracę jakichś tam diod
To cała elektronika musiała by chyba przejść na technikę połączeń klejonych

wg powiedzenia: każda teoria jest dobra aby uzasadnić swój pogląd.

Pzdr.
  
 
Kupiłem szczotki do alternatora valeo w omedze 2,5td i zapłaciłem za nie 5zł. Dostałem je bez problemu (pojechałem w ciemno) w sklepie gdzie sprzedają części do rozruszników i alternatorów (też je tam regenerują i mozna kupić cały alternator lub rozrusznik, nowy lub po regeneracji)

[ wiadomość edytowana przez: pxj dnia 2006-12-19 01:58:59 ]
  
 
no dobra elktroniku amatorze tylko ze w alternatorze powstaje prąd a nie tylgo go przetwarza układ prostownikowy i jeżeli Twoja znajomość polega na amatorstwie to otwórz książke sam naprawiam i poczytaj o diodach wysokiego napięcia.

A co do wymiany samych szczotek polecam pojechać do któregoś warsztatu naprawiającego alternatory i same szczotki wymienią tylko na wyraźne żądanie własciciela i nie tylko dlatego ze regulator łatwiej wymienić bo trzyma sie na 2 śrubkach nie trzeba lutować. A jak wymienią nie dadza gwarancji ze bedzie działało.
pozdr
  
 
w orginalnej książce napraw t4 podaja że wymienia sie same szczotki, a szczotkotrzymasz jest razem z regulatorem napięcią w komplecie ., dlatego taki problem...ba nawet bmwe to ma , identyczne
  
 
Cytat:
2006-12-19 21:22:11, WojtGda pisze:
no dobra elktroniku amatorze tylko ze w alternatorze powstaje prąd a nie tylgo go przetwarza układ prostownikowy i jeżeli Twoja znajomość polega na amatorstwie to otwórz książke sam naprawiam i poczytaj o diodach wysokiego napięcia. ...



No nie ! przecież ja Tobie nie zarzucam nieznajomości sprawy !

Źle mnie zrozumiałeś

Skoro tak usłyszałeś lub jak twierdzisz przeczytałeś to miałeś podstawy aby takie info przekazać innym.

Nie wiem czemu tyle osób uważa, że są oni atakowani przez innych.

Kurcze, znowu wyszło jak aluzja do "wszechwładnego drobiu".


Ale wracając do tematu: są diody prostownicze w alternatorze przekształcające prąd zmienny na stały wytworzony w uzwojeniach stojana alternatora trójfazowego - tj. mamy sześć diod prostowniczych dużej mocy umieszczonych na radiatorach wewnątrz obudowy i chłodzonych razem z uzwojeniami za pomocą wiatraka połączonego z kołem pasowym.
Ale chyba nie o tych diodach piszesz ??
Cytat:
w alternatorze powstaje prąd a nie tylgo go przetwarza układ prostownikowy


Co dalej...
Mamy diody zasilające hybrydowy regulator napięcia również umieszczone wewnątrz obudowy, no i w końcu sam regulator w którym patrząc na schemat dojrzymy sporo elementów półprzewodnikowych w tym diody
Ale zapewniam Cię, że żadna z nich nie jest diodą wysokiego napięcia.
I nie mam zamiaru przytaczać tutaj definicji wysokiego napięcia, bo pewno byś się zdziwił.

A tak przy okazji nie proponuj zaglądania w książki w tak błachych sprawach osobie która skończyła, fakt że wiele lat temu, DWIE szkoły samochodowe na kierunku elektromechaniki


Tak więc LUZIK i nie bierz wszystkiego do siebie

Pozdr.
  
 
Narazie zamykam jak bede miał troche czasu to poczyszcze ten wątek z treści odbiegającej od tematu
gdyby ktoś miał coś do dodania priv.