Hamownia 09-09-06

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Godzina 9:00. Kosakowo (za Gdynią) GTS-Tunning.
Jesteśmy z Maystrem umówieni na hamowanie.
Dwa pomiary.
Cena 70 zł
Jeśli ktoś chce dołączyć nie mam problemu.
Przy 4 autacha hamowanych cena spadnie do 50 zł.
Ja i Mayster będziemy na pewno.


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2006-09-07 14:28:24 ]
  
 
Cytat:
2006-09-07 14:26:41, PiotrS pisze:
Godzina 9:00. Kosakowo (za Gdynią) GTS-Tunning. Jesteśmy z Maystrem umówieni na hamowanie. Dwa pomiary. Cena 70 zł Jeśli ktoś chce dołączyć nie mam problemu. Przy 4 autacha hamowanych cena spadnie do 50 zł. Ja i Mayster będziemy na pewno. [ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2006-09-07 14:28:24 ]


Piotr, w jaki dzień tygodnia???

Sorry, niezauważyłem. Niebyło pytania.!!!

[ wiadomość edytowana przez: abigaz dnia 2006-09-07 18:01:00 ]
  
 
Sobota ta sobota
  
 
Hej

Widzę Piotr, że przyjdzie nam samym się hamować, a tylu chętnych kiedyś tu było.
  
 
ja chętnie bym przyjechał zobaczył co dokonano z moim silnikiem...
moze uda namówić mi sie kogoś znajomego to wtedy po 50 zł zapłacimy...
pozdr
  
 
Siemka
Moze uda mi sie podjechac tylko nie wiem czy trafie

Edit:
a mozna hamowac automata ?

[ wiadomość edytowana przez: Brutal dnia 2006-09-08 17:50:25 ]
  
 
Hej

Twojego automata nie można, no chyba, że jakimś cudem zblokujesz „3” więc z wycieczki chyba nici
  
 
Cytat:
2006-09-08 18:06:32, mayster pisze:
Hej Twojego automata nie można, no chyba, że jakimś cudem zblokujesz „3” więc z wycieczki chyba nici


To znaczy żadnego automata niemożna ???
  
 
Cytat:
2006-09-08 18:06:32, mayster pisze:
Hej Twojego automata nie można, no chyba, że jakimś cudem zblokujesz „3” więc z wycieczki chyba nici



to co to za hamownia, albo co to za samochod
  
 
Hej

Małe sprostowanie!

Byłem na forum gdzie się udziela gość z hamowni-Łukasz
Z jego wypowiedzi jasno wynika, że hamowanie automata nie stanowi dla niego problemu.
Przygotowanie trwa trochę dłużej, ale jest to możliwe, co do wiarygodności wyników to się nie wypowiem, bo się na tym nie znam. Jednak opinie tych, co już się automatami hamowali są pochlebne, więc pakować jutro tyłki w auta i walić do Kosakowa.
Pomiar trwa średnio około 20 min.

  
 
problem z automatem polega na:

1). wiele skrzyń biegów nie lubi pozycji N przy dużej prędkości
(N wzucasz w momencie zakończenia pomiaru i liczenia oporów układu napędowego) w manualu wciskasz sprzęgło i luz...

2). jeżeli nie można zblokować tylko jednego biegu (np 3)
to pomiar na początku będzie poszarpany do momentu zapięcia 3-ki (automat będzie leciał
1,2 i 3, jak się ustawi 3 za pomocą wajchy)
zazwyczaj pomiar robi się na biegu o przełożeniu 1:1


I to tyle...
  
 
To ile w końcu Lobowiczów będzie jechało ???
  
 
Kiedys mi powiedziano ze skrzynia w trybie awaryjnym na D ma 4 (i tylko 4 - sam niestety doswiadczalem ruszania na tym... o zgrozo ) natomiast wczesniejsze biegi ma zablokowane na poprzednich pozycjach (czyli 1, 2, 3 - jednak tego nie wiedzialem wiec nie sprawdzalem). Tak wiec sztucznie wywolujac tryb awaryjny teoretycznie powinienes zablokowac te biegi bez uzyskiwania poprzednich. Moze nie kazdy ma taka mozliwosc ale ja u siebie wiem jak wrzucic awaryjny (jest to zwiazane z wilgocia w selektorze).
Jednak wydaje mi sie ze bedzie to wszystko troszke i tak bez sensu poniewaz bedzie wtedy pomiar przez przekladnie olejowa, ktora to ma sprawnosc na powiomie 85% czy jakos tak. Sprawnosc przelozenia 100% uzyskuje sie po zasprzegleniu na stale czwartego biegu ale to tez dopiero od pewnych obrotow, tak wiec na moja glowe dopiero wtedy cala moc jest przenoszona na kola z najmniejszymi stratami i to chyba wtedy ma sens.
A odnosnie automata to gdzies czytalem ze ktos pisal o tym jak u niego na hamowni z automatow moc mozna odczytac, ale przy momencie obrotowym jakies dziwne wyniki wychodza.

Ale byc moze pisze glupoty - wtedy pliz poprawcie mnie
  
 
Cytat:
2006-09-08 19:51:19, abigaz pisze:
To ile w końcu Lobowiczów będzie jechało ???



Jak dojadą Ci, co się deklarują to będzie nas 5-ciu, a w mniej optymistycznej wersji 2-ch - ja i Piotr
  
 


[ wiadomość edytowana przez: mayster dnia 2006-09-09 14:47:47 ]
  
 
ciekawostka:

W latach 60-tych jak w Polsce nie było hamowni...
moc silników (w autach) mierzono na podstawie czasu wjazdu
na wzniesienie o odpowiedniej długości i nachyleniu.
Chyba g. Św. Anny wykorzystywano.

W odróżnieniu od zwykłej hamowni z rolkami to jeszcze
opory powietrza trzeba było uwzględniać.

Taka maxi hamownia...
  
 
Było super fajnie.
Brutal ma najszybsze auto 27...parę km/h .
  
 
Witam,
jak wyszły pomiary...
może jakieś dane
  
 
Pomiary wyszły dobrze wiem co i jak w aucie.
O swych danych w necie pisać teraz nie będę.
Nie ma sie czym chwalić.
  
 
Moze i na hamowni ma najszybsze ale w drodze nikt nie dogonil Maystra na Checku