Dobijanie w przednim lewym kole

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam

podczas jazdy powyzej ok. 70km/h , gdy wybije na luz lub jadę bez gazu cos pulsacyjnie dobija tak jakby w lewym przednim kole.
Co to może być ?

Gdy dodam gazu dobijanie zanika
  
 
Regulamin
  
 
Sprawdz czy masz dokrecone kolo i zaloz jezcze z siedem tematow zeby bylo fajniej...

[ wiadomość edytowana przez: rene dnia 2010-06-03 13:31:35 ]
  
 
regulamin, masz szczęście że moheratorzy bawią się na zlocie
  
 
Cytat:
...moheratorzy ...


 
 
może ktoś wkońcu mi pomóc ?
  
 
Tak jak pisał Rene,albo masz krzywą tarczę skoro stuki są równomierne.


ps.Tytuł zmień na np.taki:[OGÓLNE]Dobijanie w przednim lewym kole




[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2010-06-03 13:55:14 ]
 
 
dzisiaj u mnie znów zaczął ładować najprawdopodobniej łącznik, jak wjadę w jakąś dziurę słychać stuk, nie całe 4 tys km temu był remontowany zawias wahacze Lemfordera, końcówki drążków, łączniki MOOG + gumy Ford, po zmianie też coś stukało ale po dokręcałem łączniki i było ok, teraz znów się odzywa, czy możliwe, że łącznik znów padł?
  
 
Cytat:
2010-07-21 18:24:05, kub3k pisze:
dzisiaj u mnie znów zaczął ładować najprawdopodobniej łącznik, jak wjadę w jakąś dziurę słychać stuk, nie całe 4 tys km temu był remontowany zawias wahacze Lemfordera, końcówki drążków, łączniki MOOG + gumy Ford, po zmianie też coś stukało ale po dokręcałem łączniki i było ok, teraz znów się odzywa, czy możliwe, że łącznik znów padł?



ja mam laczniki firmy trw na obu escortach i nic sie nie dzieje. na obu sa ponad rok juz. jeden ma normalny zawias, a drugi jak sam wiesz minus 60 albo i jeszcze mniej, bo swoje lata juz ma.
  
 
już naprawione łącznik latał jak głupi, znów się obluzowało...
  
 
Cytat:
2010-07-21 19:51:28, kub3k pisze:
już naprawione łącznik latał jak głupi, znów się obluzowało...



za malo pary w rekach wpadnij do mnie to dokrecimy
  
 
Cytat:
2010-07-21 19:58:50, smallsize pisze:
za malo pary w rekach wpadnij do mnie to dokrecimy



nie za mało pary a kręcił się na przegubie pewnie
tam trzeba odpowiednio go dokręcać ...
  
 
górne mocowanie się obluzowało, jak złapałem go ręką to latał, dokręciłem ile dałem radę i cisza