ZMIANY W KLUBIE - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Po zastanowieniu się ja również optuję za tym by klubowiczem został posiadacz Łady, co do kryteriów "posiadania" Janisz sensownie i klarownie to ujął, w końcu nie jesteśmy aż tak elitarnym klubem by ktoś miał powód by ściemniac ze ma łade
Pozostaje problem ludzi zaangazowanych a bez Łady, ci mają staus przyjaciela, prawie równoważny ze statusem klubowicza, lecz jak w penwj reklamie, prawie czyni różnicę, otóż chodzi głownie o mozliwośc kandydowania do rady.
Jak widać problemem jest generalnie jeden człowiek, Adasco, człowiek co prawda sprzedał Ładę, ale jest cały czas aktywny w klubie, chce działać, pytanie czy może dać Przyjaciołom pełne prawa łącznie z kandydowaniem do Rady?.. w końcu jest ich kilku, wielu dawnych klubowiczów po sprzedaży albo rozstało się z klubem albo poważnie zredukowało swoją aktywnośc, może rozpisać ankietę i dać wypowiedzieć się w tej kwestii klubowiczom (i przyjaciołom oczywiście ) ?, mogłoby to wreszcie usunąć nieporozumienia w tej kwestii czy Przyjaciel jest gorszy od Klubowicza?, poddaję to pod rozwagę.
PS moje prywatne zdanie na ten temat, nie ma tu nic do tej propozycji
  
 
Cytat:
2006-12-20 21:12:21, sheriffnt pisze:
pytanie czy może dać Przyjaciołom pełne prawa łącznie z kandydowaniem do Rady?.. w końcu jest ich kilku, wielu dawnych klubowiczów po sprzedaży albo rozstało się z klubem albo poważnie zredukowało swoją aktywnośc, może rozpisać ankietę i dać wypowiedzieć się w tej kwestii klubowiczom (i przyjaciołom oczywiście ) ?, mogłoby to wreszcie usunąć nieporozumienia w tej kwestii czy Przyjaciel jest gorszy od Klubowicza?, poddaję to pod rozwagę.


Widzisz Mirek, nie mając nic przeciwko byłym użytkownikom Ład to jednak jest chodzi o to żeby w klubie było jak najwięcej ludzi którym chce sie dalej wozić tyłki niewygodnymi i hałasliwymi Ładami, zwłaszcza w dzisiejszych czasach gdy za ceną ładnej "siódemki" do sie kupic przyzwoitego Golfa II lub Escorta.
  
 
Cytat:
chodzi o to żeby w klubie było jak najwięcej ludzi którym chce sie dalej wozić tyłki niewygodnymi i hałasliwymi Ładami,



jedno nie przeszkadza drugiemu.
nie wiem, czy zauwazyliscie, ale w tej chwili skupiacie sie tylko na jednej kwestii - statusow. A nie prosciej zwyczajnie zastosowac podzial dwustopniowy i przejsc do kolejnych punktow?
iel klubow ma wykorzystane wszystkie mozliwe statusy? A my chyba mamy, patrzac na ilosc.

Janisz, skoro jestes taki ortodoksyjnym ladziarzem, to wybacz, ale czemu nie dbasz o auto?
  
 
Witam
Andrzej, pewnie zauważyłeś że się z tym w zupełności zgadzam, jeżeli propnuję ankiete, to po to by mogli się w tej kwestii wypowiedzić klubowicze, by nikt nie mógł powiedzieć że 2-3 osoby z Rady wykluczają kogoś z działalności na rzecz klubu.
Z drugiej strony lepiej ze toczymy takie dyskusje i szukamy optymalnych rozwiązań zamiast pyskówek sprzed kilka dni.
PS Jeśli chodzi o inne rozwiązania nie uważam że są potrzebne tak radykalne zmiany, całkiem niedawno wprowadziliśmy te rozwiązania by uzdrowić i wyjaśnić sytuację w klubie
  
 
Cytat:
jeżeli propnuję ankiete,



to ją zrób. ankieta nie wymaga żadnej zgody rady.
o każdą ankietę dotyczącą klubu moze poprosić w każdym momencie każdy klubowicz.
jeśli jest tu jakaś rola rady, to wyłącznie technicznie.
ale w twoim wypadku nie ma takiego problemu.


Cytat:
by nikt nie mógł powiedzieć że 2-3 osoby z Rady wykluczają kogoś z działalności na rzecz klubu.



zwracam uwagę iż obecny regulamin nie jest tworem dwóch-trzech osób.
  
 
Cytat:
2006-12-20 21:36:50, adasco pisze:
Janisz, skoro jestes taki ortodoksyjnym ladziarzem, to wybacz, ale czemu nie dbasz o auto?



A bo już taki ze mnie niechluj i nawet bmw serii 7 bym zapuścił.
  
 
Cytat:
2006-12-20 20:25:20, janisz pisze:
Klubowiczem wg mnie by był ten kto: -ma ładę, -ma łade i nieładę, -którego ktoś z rodziny ma ładę ale który to dba o nią i użytkuje tak jakby był właścicielem. Klubowiczem nie jest ten kto: -nie ma łady lub jakiegokolwiek z nią kontaktu, -nie ma łady a miał ale teraz ma co innego, -nie ma łady ale obiecuje kiedyś tam mieć, -nie ma łady a którego to ktos z rodziny ma ładę ale nie traktuje jej jak własnego samochodu. Myśle że ostatnich punktów każdej kategori nei trzeba wyjaśniać i definiować szczegółowo pojęć własciciel czy użytkownik i każdy szczerze oceni do której kategori by sie nadawał. Takie moje zdanie.

zgadzam sie.. ale dzis pijanyjestem

  
 
Witam !
Ja jednak genralnie bym obstawał za tym żeby klubowiczem mogła być osoba jeżdza ca ładą. Wydaje mi sie,ze jednak będzie częśc osób, które nawet za parę lat będą jeździć tymi autami-nie na zasadzei konieczności ( auto do tzw roboty) ale dla tego,że czują do tejmarki sentymenti dbają o samochód.
To chyba jednak podstawa dzialania każdego klubu samochodowgo.
Ale oczywiście nie ma co zamykac siędla osób, które dawniej jeździły tym samochodem i wciąz czują do niego sympatię
nad pozostałymi kwestiami muszę się jeszcze zastanowić by się wypowidać w miare sensownie
pozdrówki dla wszsytkich!!!
Pawęł
  
 
Cytat:
2006-12-20 20:16:02, Góral pisze:
obecność na zlocie nie jest jedyną formą zaangażowania. regulamin mówi: *Klubowicz*= osoba posiadająca samochód marki Łada, która spełniła poniższe kryteria: 1) Opłata składki członkowskiej oraz 2) Udział w Zlocie Ogólnopolskim zwanym inaczej krajowym lub 3) Udział w 2 Spotach Regionalnych lub 4) Udział w trzech spotkaniach lokalnych lub 5) Pomoc w tworzeniu strony klubowej (napisanie artykułu lub relacji z Ładą w roli głównej.) lub 6) Inny rodzaj działalności klubowej, który w szczególnych przypadkach może zastąpić powyższe (podlega ocenie Rady LKP) zwracam uwagę na wyboldowane fragmenty Ja widać przynależnośc klubową można wyrazić w różny sposób, nie tylko samą obecnością na zlocie nie stwarzajmy wrażenia że forum to jedyna możliwość działania w klubie. nie twórzmy klubu wirtualnego, bo do blablania w internecie posiadanie łady nie jest wogóle potrzebne.


Góral, ale te warunki z punktu widzenia praktycznego są trudne w realizacji. Jak sobie to wyobrażasz? Każdemu chcesz liczyć gdzie i kiedy był? Prowadzisz taką ewidencję, albo masz taką pamięć że wiesz kto był na jakim spotkaniu lokalnym?
Ja myślę że klubowicz po prostu powinien mieć ładę, płacić składki członkowskie i w miarę mozliwości interesować się klubem (chociażby właśnie przez forum). Wiadomo że nikt racej nie przychodzi tu gadać o dupie tylko własnie ze względu na fakt mania łady.
  
 
to kandydat ma udowodnic ze byl tu czy tam, napisal cos na strone klubu itp
  
 
Cytat:
2006-12-20 23:08:39, mily_byd pisze:
Góral, ale te warunki z punktu widzenia praktycznego są trudne w realizacji. Jak sobie to wyobrażasz? Każdemu chcesz liczyć gdzie i kiedy był? Prowadzisz taką ewidencję, albo masz taką pamięć że wiesz kto był na jakim spotkaniu lokalnym?



z grubsza wiem, co się dzieje w regionach. po to są relacje ze spotów itd.
prowadzenie takiej ewidencji to drobiazg.
Ale nie w tym rzecz. Chodzi o zasadę, że nie chcemy klubu wyłącznie internetowego. Chcemy być aktywni twórczo. Dlatego zawsze kładłem duży nacisk na różnego rodzaju spotkania, chciałbym również aby nasza strona była naszą wizytówką. Co po klubie, który może poszczyciś się tylko grupą sprawnych forumowiczów.

Cytat:
Ja myślę że klubowicz po prostu powinien mieć ładę, płacić składki członkowskie i w miarę mozliwości interesować się klubem (chociażby właśnie przez forum).



tu jesteśmy zgodni, z tym że nie kładłbym nacisku na forum.
Forum to tylko nośnik informacji. taki sam jak telefon czy poczta. nie powinien być wykłądnią. Znam klubowiczów, którzy byli na liście martwych dusz forumowych, a nie można powiedzieć że nie są aktywnymi członkami. np. Stegienny.


  
 
popieram pomysł ankiety,aby poznać zdanie większość.Proponuję dwa pytania
1-czy jesteś za tym,aby KLUBOWICZEM mogła byś TYLKO osoba posiadająca ładę?
2-czy jesteś za przyznaniem PRYJACIELOWI pełnych uprawnień KLUBOWICZA?(pozostaje rozróżnienie w nazwie)
  
 
1. Tak
2. Nie


W końcu, to forum Lady
  
 
zrobi ktorys ankietke?
  
 
góral ankiety sa zbyt ogólne.. w drugiej np mozesz zacytowac"posiadanie wg.janisza"

w pierwszej o przyjaciołach np warunek nabycia auta w przeciagu 2 lat, lub jego zbycie nie dalej niz dwa lata(czyli uprawnienie obowiazuja przez 2 lata, potem zanikaja )


  
 
Cytat:
- wszelkiego rodzaju legitymacje wg mnie sa niepotrzebne - przecież nikt nie będzie chyba ściemniał że ma ładę a w rzeczywistości nie ma, no nie? Poza tym takie legitymacje to niby po co??



mily legitymacje chociazby po to zeby na taka legitymacje miec znizke w sklepach motoryzacyjnych np albo w restauracji z rosyjska kuchnia

po drugie uwazam ze panowie mozna zostawic tak jak jest statusy choc mozna by zrezygnowac z sympatyka bo jak jest klub to sa kandydaci i klubowicze nie chcesz nalezec do klubu to nie i juz ale warukiem podtswowym nalezenia do klubu niech beda skladki bo patrzac logicznie w dzisiejszych czasach nie licza sie sentymenty do np lady ale kasa bedzie kasa na rozne dzialania i promocje klubu , wtedy bedzie o nas slychac i jakos mozna to rozkrecac i popularyzowac marke , jeszcze raz daje przyklad klubu FSO przyklady sa blisko i mozan czerpac , nie mowie ze wszystko ale wiele i proponuje ststus kandydata klubowicza i przyjaciela (przyjaciel nie musi miec lady ale placi skaldki ) no i powiedzmy honorowy klubowicz i jak dla mnei to jest najlepsze wyjscie chcesz nalezec do klubu to zostan klubowiczem bo najlatwiej jest czerpac z tego co klub i forum daje za darmoche i mimo tego ze jeszcze nie oplacilem skladki jestem za tym bo takie gadanie ze jestem sympatykiem to jest bez sensu !!!
  
 
Cytat:
podtswowym nalezenia do klubu niech beda skladki bo patrzac logicznie w dzisiejszych czasach nie licza sie sentymenty do np lady ale kasa bedzie kasa na rozne dzialania i promocje klubu , wtedy bedzie o nas slychac i jakos mozna to rozkrecac i popularyzowac marke



dlatego wlasnie zaproponowalem likwidacje wielu statusow i tylko podzial na placacych i nieplacacych.
  
 
no wlasnie i ja mowie jest klub FSO po co szuakc daleko sa klubowicze legitymacje znizki i oplaty i to jest klub a nie kandydat, symaptk, klubowicz ,przyjaciel ,radny, honorowy klubowicz, sekretarz, skarbnik, z-ca sekretarz, ten co lubi lady , ten co lubi inne samochody itditp ja bardzo chce nalezec do klubu ale KLUB POWINIEN DZIALC NA JASNYCH I PRZEJRZYSTYCH ZASADACH I PROSTYCH

[ wiadomość edytowana przez: maxymilan dnia 2006-12-21 12:11:36 ]
  
 
Cytat:
2006-12-21 12:08:22, maxymilan pisze:
KLUB POWINIEN DZIALC NA JASNYCH I PRZEJRZYSTYCH ZASADACH I PROSTYCH [ wiadomość edytowana przez: maxymilan dnia 2006-12-21 12:11:36 ]


Popieram w 100%, też o tym mówiłem. Przede wszystkim PROSTYCH - tak jak mówiłem nie jesteśmy jakąś zarejerstrowaną organizacją, tylko nieformalną grupą. Więc po co jakieś skomplikowane regulaminy? Jeżeli będą były jakieś skomplikowane regulaminy (mega podziały na statusy) to duża część ludzi odwróci się od klubu i tyle.


[ wiadomość edytowana przez: mily_byd dnia 2006-12-21 12:30:08 ]
  
 
Witam
Moim skromnym zdaniem klub w tej chwili działa na dosyć jasno sprcyzowanych zasadach, pomijając na razie sympatyków, sprawa Klubowicz-Przyjaciel, uważam że Klubowicz powinieć mieć Ładę na zasadach jak ładnie okreslił to Janisz, natomiast uważam że można dać Przyjaciołom pełne prawa łącznie z kandydowaniem do Rady, szczególnie że mówimy tutaj o ludziach co to są z klubem od dawna, są mocno zaangażowani w życie klubu mimo sprzedania Łady. Status Klubowicza to taka premia za posiadanie jedynie słusznego autka, natomiaste jeśli Przyjaciel miałby mieć wwym. przywileje, nie byłoby mowy o dyskryminacji kogokolwiek
Co do Symaptyków, pozostawiłbym tak jak jest, jeśli Sympatyk posiada Ładę i jest aktywny wtedy tylko sprawa składki dzieli go od bycia Klubowiczem, wystarczyłby post do modera czy Rady o chęci zmiany statusu i opłacona składka , ważne jest to o tyle że składki są niewielkie a mówią wyraźnie, że dana osoba przyczynia się do utrzymania strony czy inne koszty związane z klubem, podobnie aktywny w życiu klubowym sympatyk bez Łady mógłby łatwo zostać Przyjacielem.
Oczywiście w wypadkach wątpliwych decydowałaby Rada, w końcu organ wybrany demokratycznie i bez pośpiechu
PS inna sprawa czy klubowicze głosowaliby na kandydata na Radnego bez Łady, ale myślę że tu życie i większość pokaże