Muzyka ktorej warto posłuchać - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
buldog - V rozbior polski
  
 
taki maly ot:
potrzebuje plute zespolu Cree, spiewa tam Sebastian Riedel, syn Ryśka wokalisty Dżemu... ma ktoś?...
  
 
Ja mam Poszedł priv
  
 
Cytat:
2007-01-25 01:03:42, Koniu pisze:
buldog - V rozbior polski




Polecam
  
 
ja ostatnio naściągałem sobie koncerty guns n roses.
na dvd mam:
use your illusion I i II - live in tokio - fajny koncert, podzielony na dwie części. grają czysto, starają się bo to oficjalne dvd koncertowe.
live in chicago '92 - średni, ogólnie nie urywa dupy
Na kompie mam ściągnięte:
live in paris '92 - do tej pory uważałem za jeden z najlepszych, jako goście wystepują lenny kravitz oraz steven tyler i joe pryy z aerosmith
live in st. louis '91 - zajebiste zamieszki na koncercie, po tym jak axl zabrał jednemu z widzów kamerę i sprzedał bombę szefowi ochrony i zakończył w ten sposób koncert
live at the ritz '88 - najwcześniejszy ich koncert jaki widziałem, siła wielka, początki kariery
live in argentina '92 - super koncert, chyba najbardziej mi się podoba ze względu na dużą spontaniczność
live in indianapolis '91 - nawet fajny, chociaż jeszcze całego nie widziałem

mam jeszcze sporo teledysków i urywki z koncertu "ku pamieci freddiego mercurego" z wembley.

jakby ktoś chciał to się chętnie podzielę =)

do tego inne zespoły w tym klimacie, rock lata 80 - 90. lubię też troszkę z punk rocka - pennywise, pierwsze płyty offspring. lubię hardcorowe zespoły, np life of agony, dog eat dog, parę kawałków biohazard i agnostic front. Lubię też posłuchać ac/dc, motorhead (szczególnie ace of spades)
lubię też door'ów i inne zespoły z tamtych lat, lubię u2... dżem, stary varius manx z lipnicką, kult, kazika (najbardziej z jego formacji lubię knż), hey i inne.
tak sobie myślę, że łatwiej jest określić to czego nie lubię... a nie nawidzę plastikowej muzyki.

[ wiadomość edytowana przez: czeczun dnia 2007-01-26 12:19:05 ]
  
 
Cytat:
2007-01-24 21:07:04, Vyzn-R pisze: Dubska east west rockers






to jest to. Wiz moze cos jeszcze??
  
 
Paraliż Band, Druga strona lustra no oczywiscie obowiazkowo Vavamuffin a z zagranicznych to juz jest multum chociaz w Polsce jest jedna z lepszych scen Reggae niestety jestesmy docenieni za granica a w naszym kraju nie... w Polsce nadal króluje buraczany Hip-Hop a z tego rodzaju muzyki cenie tylko kilku wykonawców
  
 
dire straits zawsze i wszedzie. ponadczasowa muzyka.

co do polskiej sceny - i przecietnego polskiego sluchacza, to ludzie podniecaja sie jak nie wiem co rubikiem ktory swoje piesni popularne nazywa oratoriami czy psalmami, mandaryna, doda (ktora potrafi spiewac ale spiewa kile), z hip-hop (pseudo raczej) doniu, liber jacys tacy smieszni kolesie inni - to mamy jak z wyborami - nikt jakos na kaczki nie glosowal a jakos wygrali. pokazuje poziom sluchacza polskiego, nie mowie ze to zly poziom ale inny niz ja cenie.

co do polskiego hip hopu i rapu - to nie jest naprawde zly, liderujemy spokojnie w europie, oczyiscie nie wszyscy sa spoko, sa tez czarne owce jak wszedzie.

peace.
  
 
czeczun ..TY jednak sluchasz dobrej muzyki a nie fasolek :]

Polecam :

Kraftwerk
Yello
Depeche mode
Swietliki
Wilki
Marillion i fisha ( wokaliste )
Stranglers
The Police
Judas Priest
Lady Pank
Alkatraz
Ac/Dc
Ozzyego
WASP
Queen
J.Lenon


i wszystko co stare i kultowe

[ wiadomość edytowana przez: BULLITT dnia 2007-01-29 00:58:04 ]

[ wiadomość edytowana przez: BULLITT dnia 2007-01-29 01:00:52 ]
  
 
Cytat:
2007-01-29 00:53:39, goorek pisze:
(...)
co do polskiego hip hopu i rapu - to nie jest naprawde zly, liderujemy spokojnie w europie, oczyiscie nie wszyscy sa spoko, sa tez czarne owce jak wszedzie. peace.



Niektórym trzebaby je**ąć w łeb i przypomnieć że są biali a nie czarni, pozatym polski hip-hop jest smutny jak pi*da
  
 
a co to ma wogole do rzeczy czy jestes bialy czarny czy brunatny. takie stereotypy pojarane. i takie wzajemne przekonywanie sie ze hip jest dobry a cos innego zle to jest bezsesnu, bo jeden lubi hip hop a drugi disco polo, tak samo jak jeden lubi walic gruche prawa a drugi lewa reka, jeden woli czerwien drugi czern. to samo jest z autami - ktos czyms jezdzi, cos sobie kupi, to reszta wogole marek to juz gooowna wielkie, a nawet nie widzial nigdy, nie siedzial, nie dotykal, nie jechal etc. ja jestem otwarty na kazda muzyke (no prawie kazda) i jak ktos mowi ze lubi to i to, to szanuje jego gust, ale nie przekonuej go ze to jest chujowe, a tamto lepsze.

reasumujac:

muzyka jest piekna i bez niej zycie byloby smutne.


peace.
  
 
podpsiuje sie obiema rencami i nogamy pod Bullittem i Czeczunem. Rock to jest to !
a Kraftwerk to juz legedna. Karl Bartos byl 1,5 roku temu w Plocku na festiwalu, dalej gra dobre bity.
  
 
Cytat:
2006-12-24 00:36:45, CEHU pisze:
drumnbass cały czas


dać mu wódy dobrze prawi!!!!!
połamane bity są poprostu...niedoopisania
a tu coś dla tych co znają i dla tych co nie znają a może sie spodoba
noisia
a ich wałek da best 4eva to block control
  
 
Ostatnio odkryłem kapele Stone Sour. Polecam bardzo mocno - plyty:

Stone Sour - "Stone Sour"
Stone Sour- Come Whatever May
  
 
No ale panowie... no np taki lelek, czy jak mu tam... ooo wez to poczuj Albo Hemp Gru... yo yo yo ey jestem Masta bandzior... Najbardziej cenionym przeze mnie tworca z Hiphopwej sceny jest chyba Ostry (chociaz pochodzi z Łodzi )
  
 
Cytat:
2007-01-29 18:22:03, Vyzn-R pisze:
No ale panowie... no np taki lelek, czy jak mu tam... ooo wez to poczuj Albo Hemp Gru... yo yo yo ey jestem Masta bandzior... Najbardziej cenionym przeze mnie tworca z Hiphopwej sceny jest chyba Ostry (chociaz pochodzi z Łodzi )



no ten lelek czy lolek to dla mnie tez lipa. ale hemp gru wywodzi sie prosto z molesty a to jak wiadomo jedni z pionierow polskiej sceny. oni juz graja hip hop pewnie z polowe mojego zyci jak nie wiecej. ostr wiadomo daje rade;]
  
 
moleste bardzo cenie ale hemp gru to zupełnie cos innego...
  
 
lerek, verba, mezo, doniu itp to juz jest Hiphopolo tego sie nie porownuje do hip hopu. Dobry HH to stary HH.
ale i tak powiem tyle BLESS YA .
  
 
dobry hh a właściwie rap to Common, Mastah Ace, EPMD, pierwszy WU-Tang, Jurrasic 5, The Roots, Mack 10, Gangstarr, NWA. Z Polskich ceniłem Fisza który co prawda odpłynął daleko od rapowania ale płyta Na Wylot rządzi, Paktofonika, Kaliber44, Molesta (chociaż bardziej doceniam to że byli jedną z pierwszych ekip niż ich umiejętności), Gramatic czy mega stare 1kHz

btw to polecam trochę instrumentanlego hh by DJ Shadow - mega wymiatacz.
  
 
Ja z polskim hip-hopem (jak to wogóle brzmi ) to miałem styczność przy pierwszej "kasecie" liroya scyzoryk scyzoryk, elo elo
Cytat:
2007-01-29 18:22:03, Vyzn-R pisze:
No ale panowie... no np taki lelek, czy jak mu tam... ooo wez to poczuj Albo Hemp Gru... yo yo yo ey jestem Masta bandzior... Najbardziej cenionym przeze mnie tworca z Hiphopwej sceny jest chyba Ostry (chociaz pochodzi z Łodzi )



true

Cytat:
2007-01-29 18:34:07, goorek pisze:
no ten lelek czy lolek to dla mnie tez lipa. ale hemp gru wywodzi sie prosto z molesty a to jak wiadomo jedni z pionierow polskiej sceny. oni juz graja hip hop pewnie z polowe mojego zyci jak nie wiecej. ostr wiadomo daje rade;]


i tu sie myslisz, bo pierwszym "rymiarzem" był kazik

Doceniam artystów którzy spiewają o wszystkim, a nie tylko o tym jak ch*jowo jest w tym kraju i jak zje*ane życie mieli twórcy piosenki, wali mnie to i niemam zamiaru tego słuchać, muza ma sie podobać i mieć dynamit w sobie, a niestety tego naprawde brakuje polskiej muzyce, w szególności hh Wprawdzie wwo coś tam teraz działa, ale to jeszcze nie jest to
peace dziadek elo ziomalu


[ wiadomość edytowana przez: piter_s1 dnia 2007-01-30 10:36:25 ]