[126]Timon - moja blondyna :) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2007-03-03 21:13:21, comar pisze:
wyglada ciekawie, ale takiego zamachu w zyciu bym nie zalozyl


mozna "stracic dla niego glowe'
  
 
Cytat:
2007-03-03 21:13:21, comar pisze:
wyglada ciekawie, ale takiego zamachu w zyciu bym nie zalozyl



Bo ty mietki jestes
  
 
odezwal sie ten co na serii jezdzi
 
 
daje mu max 60nm,i kazda A gr mocna go łyknie.....

ale chetnie zobacze wynik
  
 
Cytat:
2007-03-03 22:57:57, Mrally pisze:
daje mu max 60nm,i kazda A gr mocna go łyknie..... ale chetnie zobacze wynik



a ja 60 sekund
 
 
Cytat:
2007-03-03 22:57:57, Mrally pisze:
daje mu max 60nm,i kazda A gr mocna go łyknie..... ale chetnie zobacze wynik



Bo ja wiem weźmy sobie pod uwage ze teoretycznie włożył byś do malca zamiast 6-7 kilowego zamachu zamach 11 kilowy co by sie wtedy okzało ze moment jest nawet w granicy 100 Nm dóza wartość no dóza z miejsca by mozna kołami piszczeć na zakrętach ciągnac go bokami bo by miał nagronadzony dózy moment w kole zamachowym ale przyspieszanie między biegami jakie będzie miał zanim sie rozkulla to koło zamachowe a takie leciutkie będzie wchodziło na obroty asz miło z wiadomych przczyn ale nie będzie miało mocnego zrywu z dołu i tyle nie będzie nim mozna strzelac z miejsca jaki tego plus zabieraki dłózej wytrzymią pozatym cięzki zamch jest dobry na niskoobrotowy silnik dołowy a ten raczej takim nie będzie .Kwestia tego kto co lubi i komu na czym sie lepiej jeżdzi prawda ze bedzie miał mniej Nm ale w porównaniu do tego z większą liczbą Nm będzoie szybciej sie rozpędzał Więc te Nm to taki pic na wode tak samo jak Km mozna by na tym długo dyskutować najlepiej to by było brać pod uwage zeczywista moc silnika wyregenerowana przz tłoki a nie moc nagromadzona w zelastwie co nie ma nic wspólnego z rzeczywistą mocą silnika .
  
 
jesli to ma byc bardzo wysokoobrotowy motor to tym bardziej boje sie o twoja glowe....jak to kółeczko wpadnie w rezonans czy nie daj boze przez przypadek przyloisz gdzies silnikiem to bedzie latało ze az milo
  
 
Hehe też to przerabialiśmy, na szczęście walek sprzęglowy wytrzymal jak się kolo urwalo zaraz za śrubami
  
 
koło zamachowe jak koło, mozę przeżyje moze nie ale jak to ma być wysoko obrotowy silnik to lepiej zamontuj jakieś większe koło na altek bo sie powietrze będzie mielic i brak chłodzenia moze wystąpić. czym malowałeś blok bo coś mi sie zdaje ze za długo to nie pociagnie jak sie rozgrzeje
  
 
Cytat:
2007-01-01 16:10:37, TimonWRC pisze:
2 gażniki wbrew pozorom bardzo fajnie tylko trzeba to zgrać i odpowiednie dysze paliwa do tego dobrać , po 2 ustawic to tak zeby 2 gażnik otwierał sie z lekkim opużnieniem w stosunku do 1 tz żeby na wolnch obrotach na jałowym chodził na 1 A tutaj fotka głowicy która właśnie zrobiłem do nowego motorka co było dla części z tego forum nie wykonalne a domowymi sposobami to juz wogóle czarna magia głowica -5mm i zawory ssące 39 mm: [ wiadomość edytowana przez: TimonWRC dnia 2007-01-01 16:26:03 ]


spoko zrobiles,ale pokaz gniazdo jak wyglada w glowicy bez zaworu bo to ze masz mega zzawor to polowa sukcesu
  
 
Radecki dobrze mowi
pokaz gniazda tez jestem ciekaw
pozatym ile wazy taki zawor i z czego to ? Łada ?
odchudzales je cos ?
  
 
hehe no racja ja jak zdjołem moje zawory sące od cc to było wyfrezowane i w gnieździe i w zaworze, nie wiem czy tak sie robi czy ja mam tak zrobione, bo z tego wynika ze mój zawró jest głębiej osadzony niż normalnie
  
 
Gniazdo i cieżar zaworu to jedno, ale moze sie okazać ze dośc cieżko bedzie gaźnik to tego wyregulować, bo pulsacja w kolektorze może byc już dośc duża przy takiej średnicy.
  
 
mam pytanko gdzie sie urwało wam to koło zamachowe bo jak przy śróbach mocujacych go do wału korbowego to ok to moze wytrzymie więcej bo ma mniejszą siłe działającą na ten punkt

2 wiatrak będzie sie wolniej kręcił nisz fabryczny na wale korbowym jest koło pasowe o mniejszej średnicy nisz fabryczne tylko musze jeszcze dorobić docisk do napręznai paska klinowego mocowany pod pąpke paliwa

3 gniazda zaworowe oczywiście ze moge pokazać tylko aparat dorwie

korpus jest malowany farbą zaroodporna nic sie jej nie stanie

  
 
na innym forum piszesz ze odchodziłeś korby o 100g kazda,pokaż nam ja bo nikt ci w to nie uwierzy,druga sprawa to gniazda zaworowe,nachodza na siebie??Do tak zrobionego zamachu to tylko krótka kista i stopien sprezania pow 11,0:1,i bedziesz go musiał cały czas wysoko krecić zeby to jakoś jechało,co zapewne bedzie dla niego destrukcyjne...

Jak dla mnie to silnik składany całkowicie bez sensu,zastosowałeś wszystkie przeróbki jakie znalazłeś w necie,i wszystko na pałe,a o to w motorze niechodzi,gwarantuje ci ze mocna Agr na seryjnych zaworach łyknie cie na prostej.Zeby poskłądać silnik to trzeba miec też jakąś koncepcje i wymagania co do jazdy,a skłądanie silnika poto zeby tylko go odpalic i zrobic 15-30km to czysta głupota!!!

Bez obrazy ale takie mam zdanie na temat twojego silnika.

P.S.Chetnie wysłucham opinii pana radeckiego..
  
 

co do kola zamachowego mam tez takie jak timon i jezdzi do dzis i nic sie z nim nie dzieje(oczywiscie dynamicznie wywazone z dociskiem) ale jest to kolo tylko do silnikow z wieksza pojemnoscia 650 nie chce na tym jechac nawet na skrzyni 2,3,4 tzn. jedzie ale duzo lepiej sie napedza na ciezejszym kole np.stoczonym do wienca,zawor ssacy jak dla mnie za duży popatrz ile jest miejsca miedzy zaworem a scianka glowicy praktycznie dobrze napelnia cylinder jakies 34 zaworu reszta jest przyslonieta scianka,ale to tylko moje zdanie z ciekawoscia czekam az go odpalisz i pojedziesz na chamownie, A apropo ukladu zasilania tak jak juz amper wspomnial liczyles efekt falowy czy kolektor zrobiles na pale??
  
 
nie wiem czy wiadać bo małe zdjecie jest tej głowicy ale przy zaworach ssących scianka jest przesunięta tz wybrana i to dość mocno pomiędzy zamorem a ścianka jest jakieś 4 -5 mm na tej fotce tego zabardzo nie widać ale jest

zdjęcia korb wstawie jak bede mial aparat razem z głowica

dolot będzie obliczony dokładnie według efektu falowego według wałaka i ciągu od którego momentu zie zaczyna tyle ze go jeszcze nie zrobiłem do końca co zresztą wiadać na foto

pozatym jak ten silnik długo pochodzi nie zalezy od rodzaju przeróbej i ich zaawansowania tylko od dokładności ich wykonania dla porównia jedna a grupa powiedzmy moze wytrzymać więcej niż silnik robiony na 30 km przez kogos kto sie na tym wogóle nie zna i robi to jakby w domu wiertarki nie miał
pozatym zeby to sie nie sypało to musi to byc wszystko wyrównowazne i wywarzone wtedy będzie chodziło zniszczenia powodowane sa przez drgania i zbedne napręznia powodowane przez bicia i niedokładności obróbki oczywiście przez siły na nie działające tesz ale głównie przez niedokładności

kolejna sprawa to kwestia tego koła zamachowego co w takim razie moze powiedziec o jeżdzie maluszkiem na lekkim kole Krzychoo posiadający 1,9 kg zamach z duralu jakos mu tem motor na nim jeżdzi (jezdził bo teras chyba ma innego maluszka ) i to całkiem niezle co według was powinno wogóle nie jechać i kilka innych przypadków z kołami po 2,3 kg , 2,5kg i takimi jak ja 2,8kg i nie narzekaja
  
 
ile twoje kolo wazy 2,8kg z takimi wycietymi dziurami?? nigdy w to nie uwierze
  
 
silniczek zapowiada się ekstra ale podrzuć fotki w większej rozdzielczości bo maaaało widać
  
 
I powiedz jakiej farby używasz do malowania bloku i blach ? Bo widze, że nie pierwszy blok tym malowałeś , co to za specyfik i jak sie trzyma ?