A może jakiś spocik krakowski?

Witam, widząć że w tym momencie na forum jest nas aż trzech z Kraka to może zastanowilibyśmy się nad jakimś spocikiem? Co do miejsca to myślę że zastanowimy się jak będzie ktoś chętny w ogóle na jakiś wspólny wypad.
Andrzej

ja też chętnie sie gdizes Wybiorę
Ale w tym tygodniu raczej nie dam rady , bo znowu jade z córka na jakis turniej. Ale może w przyszła niedzielę???moglibyśmy podjechac do tego muzeum na Św Wawrzynca a potem na kawusię do jakiejś knapki(np do tego Rzymu gdzoe kiedyś)
Jestem za!
Pozdr
Paweł
P.S.
Co prawda miałem właczony komp w firmie, ale dziś miałem tak zakręcony dzień,ze nawet nie miałem kiedy odpisac
Paweł

Fleszer - jasny gwint - trzymam kciuki -i gratuluję
to co Panowie - może nestępny weekend???Może fleszer dotrze i będziemy mogli zobaczyć( i usłyszeć)to co zrobił na własne oczy????
Paweł

Ja sie własnie dowiedziałem,że tenturniej tez nie jest wtym tygodniu tylko w przyszłyme więc jak???robimy spocik w ta niedzielę???
Może choć przed południem???
Paweł

Cos ty Andrzej - a skąd by się tyle nazbierało????
A poza tym - moze nawet o tym nie wiedz , bo tu nie zgladają
paweł
P.S
Fleszer???dasz radę ?

Fleszer - wszyscy straaaasznie chcieliby zobaczyc twoja ładziankę)
Daj się namówić
Andrzej - spokojnie - ustaliliśmy,ze trzeba będzie zrobić porządek na liście klubowiczów, ale wszystko po kolei i powolutku.
Wiem,że z Krakowa na pewno juz na spotkanie nie przyjedzie np. Darek(sprzedał ładę), Hubert(już długo się nie pokazuje- chyba,ze Piotruś ma znim kontakt), Daroo , choć jego samara stoi pod samym Wawelem z naklejką klubową,no i parę innych osób- VaZ 2110 chyba jeździ Astrą (ale czasem tu do nas zaglądamoże po prostu juz sie "nie bawią" w te klocki. To całkiem normalne.Ale tak jak napisałem wcześniej lista będzie na pewno solidnie "przeglądnięta"
Pozdrówki
paweł

Oj pozmieniało Ci sie fleszer -pozmieniało
A gdzie autko - juz wdomu?

Aaa, jeszcze nie w domu! Ale coraz blizej! Dzis obroty-jakietakike ustawilem.
Musze zrobic uszczelki na gazniory, przerobic ciegna-jednak sie blokuje deczko. No i zawory ustawic.
Ta zima mnie dobija! A mialo byc tak pieknie!a to juz tak dlugo- myslalem ze na mikolaja wyjade- a tu lipa!

Mam nadzieje ze sie wyrobie do nastepnego wekendu- choc bedzie to trudne z racji tego ze w ten, mam szkole!

Dobra - to ja jestem gotów
Jutro ustalimy miejsce i czas- ale myslę że najlepiej przed południem na pasie , a potem skoczymy na kawę- bo może byc zimno.Jesłi spadnie śnieg(a tak zapowiadają) to nareszcie będzie można poszaleć na pasie!!!! Mam tylko nadzieję ,ze wniedzielę przed południem nie będzie tam wielu amatorów takiego szaleństwa
No chyba,ze sie przejdziemy pózbiej do muzeum inżynierii(czynne od 10-16) i na Kazimierzu znajdziem jakiś spokojny pub
Paweł

No nie wiem.czy sie uda...jak na razie prognozy sa raczej za tym ,ze spadnie śnieg. Fleszer - moje oponki slizgaja się nawet lepiej teraz niż na śniegu Dziś miałem okazję przetstować je przez cały dzień na mokrych ulicach...Zobaczymy jak będzie na śniegu. Ale co - nie masz zimówek???bo faktycznie z Twoim motorkiem pewnie cięzko będzie - to fakt