Videoradary.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam takie pytanie bardziej do kolegow z Wawy ale rowniez do kolegow z miast, gdzie Pałkownia istaluje stacjonarne video radary.
Panowie wiadomo, ze nikt (slownie nikt) nie przestrzega ograniczen predkosci. Np. gdybym mial jechac np. Wislostrada 60 km/h jak znaki kaza stalbym sie zagrozeniem dla ruchu . Ale biorac pod uwage mozliwosc pracy vidoeradarow nalezy sie spodziewac po jakims czasie calego pakietu mandatow na wielkia sume. Czy ktos z Wam dostal mandat z videor. ?? JA jeszcze cale szczescie nie. Czy moze palkownia daruje tym, ktorzy jada grzecznie w sznurku powiedzmy 80-85km/h a chaczy tylko tych co naprawde nararzaja siebie i innych na niebezpieczenstwo.

Pozdrawiam
  
 
Kiedyś moj znajomuy rozmawiał z takimi ubranymi na niebiesko, kórzy ustawiali videoradar. Powiedzieli mu ze te urządzonka ustawione są na predkości +20 km/h tzn jak jest ograniczenie do 50 to robią fotki tym którzy jadą ponad 70, inaczej by im miejsca zabrakło na fotki po 5 minutach

Pozdrawiam
PRYMI
  
 
1. fotki robione są od 20 km/h + w stosunku do obowiązującej prędkości w miejscu pomiaru;

2. na "dziesiąt" skrzynek zamontowanych w różniastych miejscach - tylko w nielicznych są te diabelskie "urządzonka" co nam mogą zrobić "pstryk"
  
 
No to Piotruś - Może nam zdradzisz , które w Kraku moga nam robić pstryk????
Czy np moja trasa do pracy - Komorowskiego- Opolska i z powrotem, moze mnie narazic na wydatki???? Bo stoi tam co najmniej kilka "skrzyneczek...Czy one są nieaktywne???
Może wiesz coś na ten temat????
Paweł
  
 
Pawełku, gdybym wiedział, to przy każdej zmianie - dostawałbyś rano SMSa z listą
Niestety, pracuję w innej firmie i nie mam pojęcia co robią koledzy z budżetówki...
- To trochę tak, jak znajomość z Panią Kurator - pracujemy w jednym budynku, ale tematów maturalnych mi nie pokazała
Pozdrawiam i życzę rozsądku przy mijaniu "magicznych skrzynek".
  
 
Wczoraj i przedwczoraj jeden fotoradar był założony na Radzikowskiego na ostatnim stanowisku przed rondem (był nastawiony na auta wieżdzające do Krakowa od strony Zabierzowa)
Chyba się nie podpiszę
 
 
W stalowce zalozyli tez pare takich skrzynek, bodajże 12 a samych ustrojstw do tych skrzynek jest 3. Co jakiś czas są przekładane i ciężko wyczić gdzie są. No i panowie niebiescy mają jeszcze przenosny fotoradar który ustawiają w najmniej odpowiednich miejscach, a sami się chowają i jarają szlugi.
  
 
W Krakowie też tak jest to znaczy 12 lub 16 obudów i 3 urządzenia które przekładają co jakiś czas. Ale z bliska widać czy skrzynka jest pusta czy jest w niej obiektyw. Oczywiście zanim zobaczysz to już cię sfotografują ale jak robisz ta trasę kilka razy dziennie to wystarczy tylko raz przejechać powoli, przyuważyć a potem gaz (bo wymieniają zazwyczaj dopiero w nocy).
Nadal sie nie podpiszę
 
 
Czyli jak wynika z dotychczasowych wypowiedzi nikt nie miał , bliższego kontaktu tzn. nikt nie zapłacił za tę trochę przydrogą fotkę. Mogę tylko napisać jak to wyglada np: w Niemczech - po prostu przychodzi do domu koperta ze zdjęciem i przekazem wypełnionym na odpowiednią kwotę, idziesz na pocztę czy do banku i wpłacasz. Na zdjęciu Twój samochodzik i naniesiona predkość. Dokładnie tak samo ma to wygladać u nas, ale czy wygląda....? W Stalowej jak zainstalowali to nie mieli później kasy na wywoływanie i rozsyłanie, pisali o tym w gazetach (!!!), teraz się to podobno zmieniło, też napisali w gazetach, ale może to kolejna podpucha, zeby ludzie nie czuli sie bezkarnie ?
  
 
Hmm.. myślę, że gdyby w Krakowie faktycznie tak elegancko sprawa wyglądała - jak w niemczech, po otrzymaniu przelewu z wypłatą - raz bym się "ciachnął" w nocy sprawdzić Vmax przy "foto-skrzyni"...
Oczywiście dla tego w nocy, bo na kilku 2 pasmówkach można rozwinąć skrzydła nie powodując zagrożenia dla innych użytkowników, którzy poprostu śpią .
- Strasznie jestem ciekaw ile by poszła... (pisałem już o zamknięciu budzika).
- No i potem TAAAKA FOTKA - to w ramki i na ścianę (a przy jakimś milusim wyniku - to jeszcze skan i na klubową )
Pozdrawiam.
  
 
Pewnie że poszłaby w ramkę i na ścianę bo przy takim wyczynie jakby podliczyli Ci punkty i grzywnę to chyba przez jakiś czas na paliwo by brakło a i nie wiem czy magicznych 24 punkcików byś nie uzbierał. A wówczas rzczywiście możnaby popotrzyć na fotkę i powspominać.
Andrzej
  
 
No no widze ,ze kolega ,który się " nie podpisze " ma ciekawe informacje.
Powiem szczerze- nie jeżdżę tak ,zeby w ciągu tygodnia stracić prawko( o co wcale nie jest znowu tak trudno przy moich przebiegach), ale czasem mi sie po prostu spieszy))
Dzięki za porady
Paweł
  
 
w stalowce bylo tak ze nie mieli kasy na obsluge tego sprzetu, ale z tewgo co wiem jakaś część (chyba 10% wszystkich mandatów) pozostaje w komendzie. No i niestety lampki dalej błyskają. Postaram się wkleić fotkę jak to wyglada.