[126] brązowy Bambino - Strona 2

zaczynam remont silnika bambino
oto pare tajli
blachy wymyte, niedlugo ida do malowania


oslony lasek popychaczy ( zdziwily mnie, sa dwa razy krotsze od zwyklych)


kupiłem jedną miedziana uszczelke a moj bambino kryl w sobie druga



Nowiutki fabryczny zestawik naprawczy silnika




wał z bisa (wyważony) jeszcze przed szlifem


zamach 4,7 kg (na miasto do dziadkowozu w sam raz )



dzisiaj to by bylo na tyle, na dniach dojda nowe tajle i nowe fotki
miedzy innymi kwadratowa glowica ktora musze wyczyscic :wink:

BTW otworzylem silnik i stwierdzam ze zrobilby jeszcze naprawde sporo km, ale co nowe to nowe


[ wiadomość edytowana przez: bartong44 dnia 2007-02-16 00:05:40 ]

po czym poznać szerokie błotniki?

Co do dlugosci oslon popychaczy to ja ostatnio robilem swoje do glowicy od pandyto skrocilem je o 79 mm

to doplanuj 0,5mm dla wyrównania i składaj z 290 powodzenia przy składaniu i tak jak gadalismy.. białe rękawiczki i jazda

ciulaty aparat i fotki nieostre

bo to nie rajdowka

taki wysoki bardzo to on nie jest
resor jest plaski a springi ciete jeden zwoj

Eeee, pasuje, poszerzane felgi są piękne...

CZOKO TUBKA !
wypas !

czekoladowy brzdąc... ładny