Oświetlenie wnętrza na LED

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako, że Samara posiada w podsufitce lampę punktową wpadłem na pomysł, iż można zastąpić żarówkę 4W diodą LED.

Zalety:
- lepsze światło
- mniej zużytego prądu (gdy np. zapomnimy wyłączyć to raczej nie wykończy nam akumulatora)
- lampka nie nagrzewa się

Potrzeba:
- dioda LED biała, najlepiej 10 mm
- 2x rezystor 560 om, lub 1x 1k (akurat miałem pod ręką 560)
- lutownica
- odrobiny cierpliwości

Najpierw trzeba wymontować lampę z podsufitki. Polecam robić to bardzo ostrożnie, ponieważ łatwo jest uszkodzić plastikowe zatrzaski przy wyjmowaniu tej kuli z gniazda - ładowskie plastiki są kruche jak diabli

Następnie po rozebraniu kuli na części i wyjęciu żarówki z gniazda trzeba dopasować odległość diody od szybki - im bliżej szybki umieścimy diodę tym mocniejsze i skupione światło będziemy mieli

Po dopasowaniu lutujemy diodę do miedzianych blaszek przy gnieździe wlutowując rezystor(y) w ten obwód.

Po złożeniu wszystkiego do kupy i podłączeniu możemy cieszyć się lepszym światłem w nocy







  
 
Sa diody na 12V po co sobie komplikowac zycie opornikami?
 
 
mało ze są ledy 12V to mozna rowniez kupic gotowe zarowki z wbudowaną led,
ale to juz nie taka przyjemnosc zrobic cos samemu
sam mam prawie wszystko na ledach bo kiepsciuni aku
a wazniejsze wydatki są niż aku
  
 
Zgadza się, są takie żarówki, jednakże ich zakup wyjdzie trochę drożej niż zrobienie tego samemu. Nie wszędzie da się tak zrobić, ale ta lampka akurat stwarza taką możliwość.
  
 
Cytat:
2007-01-01 16:41:03, _Vincenzo_ pisze:
Sa diody na 12V po co sobie komplikowac zycie opornikami?



No rzeczywiście komplikacja jak 150, hehehe
  
 
te diody na 12V to kiepskie sa .. zazwyczaj sie przepalaja szybko .. zalezy jak w instalacji auta z napieciami i pradem .No i zawsze jest ta przyjemnosc zbudowania czegos samemu
  
 
Ja nie krytykuje chcialem tylko ulatwic
 
 
Panowie ale w samochodach napiecie dochodzi do 14.5V dlatego wam padaja diody 12V.Jak dobieracie rezystor to dobierajcie na 14,5V.
  
 
Cytat:
2007-01-03 07:07:12, krzychuk pisze:
Panowie ale w samochodach napiecie dochodzi do 14.5V dlatego wam padaja diody 12V.Jak dobieracie rezystor to dobierajcie na 14,5V.


a popielniczke skonczyles?
  
 
no skad zawsze zabraknie mi tej godziny ale audio car juz mam chwilowo skończone jedne swiatła z podwójnych halogenów juz działaja nastepne juz maja pewna instalacje tylko trzeba wymienic jeszcze przekaznik no i nastepna w kolejnosci jest popielniczka ale chce jeszcze wymienie ten duzy rozłacznik masy na cos mniejszego.no i jeszcze w trakcjie budowy jest konsolka pomiedzy siedzeniami.Duzo planów mało czasu najgorsze jest to ze rano robi sie widno dopiero koło 7:00 bo tak jak w lecie to od 3:00 mógłbym sobie grzebac przy aucie bedac na nocy w Marzannie a tak lipa.
no i jeszcze skórke musze podkleic na kierownicy bo w niektórych miejscach sie odlepiła
  
 
Dzisiaj w końcu zmierzyłem napięcie w instalacji w czasie pracy silnika i wyniosło ono 11,8 V. Chyba trochę za mało?
Przydałby mi się drugi miernik do weryfikacji wyniku....
  
 
a co kontrolka ladowania ci pokazuje?
  
 
Kontrolka ładowania delikatnie się jarzy, ale tak słabo, że tylko w nocy można to dostrzec. Ładowanie raczej jest, bo nie mam problemów z zapalaniem jak do tej pory.
  
 
hmm no napicie podczas pracy silnika powinno byc kolo 14 V , a przy wylonczonym 12,5 V bodajrze wiec jeszcze sprawdz innym miernikiem raz jescze . A na mierniku na zegarach gdzie masz wskazowke ?
  
 
Hehe, spodziewałem się, że o to zapytasz - w wersji 21099 jest inna deska rodzielcza i nie ma wskaźnika napięcia (i wskaźnika ECONO), więc nie mam się do czego odnieść.
  
 
he niewiedzialem No to pozostaje sprawdzic ci drugim miernikiem , albo w tym co masz baterie sprawdz bo moze juz zuzyta i zle pokazuje miernik .
  
 
Cytat:
2007-01-03 07:07:12, krzychuk pisze:
Panowie ale w samochodach napiecie dochodzi do 14.5V dlatego wam padaja diody 12V.Jak dobieracie rezystor to dobierajcie na 14,5V.


Panowie,
dioda świecąca może pracować na dowolne napięcie (nie mniejsze niż napięcie jej zapalania - różne w zależności od koloru 1,5 do 3,5V). Ważny jest tylko prąd jaki przez nią płynie (zwyczajowo 20 mA, choć są i takie na 100mA, ale to straszna kicha). Przepalanie się LED-ów wynika z przekroczenia prądu znamionowego, bądź z ich złej jakości (szczególnie chińskie). Opornik włączony w szereg z diodą ustala właśnie prąd, ale wraz ze zmianami napięcie on teżnie będzie stały. Idealnym rozwiązaniem (stosowanym w oświetleniach na diodach LED ) jest elektroniczny stabilizator prądu.
Robi się to na jednym układzie scalonym, a prąd można regulować dowolnie. Uwaga na diody typu Flux (super jasne) przystosowane do prądu 100mA. To 100 mA i dużą jasność świecenia Chińczyki osiągneły łącząc kilka elementów równolegle w jednej obudowie. Przepalenie się jednego z nich powoduje reakcję łańcuchową i palenie się następnych. Jeśli będziecie kupować diody tego typu (świecą jak żaróweczka!!!) to zwracajcie uwagę aby miały prąd znamionowy ok20mA oraz były produkowane poza "Państwem Środka"
Pozdr.
Jasiu
  
 
Cytat:
2007-01-05 21:11:13, zibik pisze:
Dzisiaj w końcu zmierzyłem napięcie w instalacji w czasie pracy silnika i wyniosło ono 11,8 V. Chyba trochę za mało? Przydałby mi się drugi miernik do weryfikacji wyniku....


w ktorym miejscu mierzyles i co miales wlaczone (oprocz silnika)?
Cytat:
Hehe, spodziewałem się, że o to zapytasz - w wersji 21099 jest inna deska rodzielcza i nie ma wskaźnika napięcia (i wskaźnika ECONO), więc nie mam się do czego odnieść.


w 21093 tez takie wystepowaly - u sowietow to sie chyba nazywalo wersja LUX taka wysoka z obrotkiem tak? a co do econo - z tego co wiem to jest po prostu wskaznik podcisnienia w gazniku (kolektorze) a 99 jest na wtrysku


[ wiadomość edytowana przez: maciekk dnia 2007-01-12 10:11:04 ]
  
 
Wtedy mierzyłem na instalacji - konkretnie na postojówkach.
Ostatnio dorwałem drugi miernik (analogowy) i zrobiłem pomiar na zaciskach akumulatora:
wyłączony silnik:
- cyfrowy: 11.9
- analogowy: 12.5

włączony silnik:
- cyfrowy: 13.4
- analogowy: 14.0

Cytat:
... a 99 jest na wtrysku


No coż - widać mam wyjątkową Samarę, bo 21099 i silnik gaźnikowy
W 21099 silnik z wtryskiem był standardem? Przyznam, że nie znam historii swojej Łady, ale od początku chyba był w niej "gaźnik"...

[ wiadomość edytowana przez: zibik dnia 2007-01-14 20:59:04 ]
  
 
jak dla mnie to ci troche brak ladowania. moze regulator? co miales powlaczane przy pomiarach? co do 99- to widocznie jakies wczesne modele