Polonez 1.4 Rover - silnik - brak mocy na wyższych obrotach.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Znow podrecze Was pytaniami z Rovera Tyle ze tym razem z innego egzemplarza.

Poldek z Roverem jest od nowosci w jednych rekach, lany olej syntetyczny 0W40, wszystko robione na biezaco na oryginalnych czesciach. Jakis czas temu zaczal brac olej wiec po dluzszych poszukiwaniach (pieniedzy takze) wymieniono pierscienie tlokowe. Po tym zabiegu oleju nie bierze.

Z tym ze nie rozwiazalo to problemu braku mocy... Auto im bardziej obciazane tym gorzej jedzie, w wyzszych partiach obrotow (powyzej 4000) auto bardzo mocno sie dlawi (dusi) i nalezy czym predzej zmienic bieg na wyzszy aby dalsza jazda byla wogole mozliwa. Co to moze byc?? Komputer raczej odpada, wtryskiwacze chyba tez - wg mnie najbardziej prawdopodobna jest pompa paliwa.

Co wg Was moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy?? Co musze sprawdzic/wymienic?? Pomozcie bo taka jazda do meczarnia i dla wlasciciela i dla auta

Pozdrawiam
adamdn




[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-01-14 23:14:02 ]
  
 
slusznie obstawiasz pompe paliwa, w/g mnie w pierwszej kolejnosci nalezy ja sprawdzic, a najlepiej cisnienie, skoro wszystko wymieniane na czas to filtr paliwa pomijam, no chyba ze jakies badziewne paliwo

jaki przebieg ma silnik ?? jestem ciekawy czego tak szybko padly pierscienie
  
 
Dzieki za odpowiedz.

W jaki sposob moge sprawdzic poprawnosc dzialania pompy?? Da sie to zrobic domowym sposobem czy nalezy sie udac gdzies do ASO? Ile taka zabawa w ASO moze kosztowac?


Co do pierscieni do auto przejechalo 160 000km a problem z olejem zaczal sie juz powoli jakis rok temu przy przebiegu 135-140kkm. W koncowej fazie trzeba bylo dolewac LITR na 300km Teraz jest wyraznie lepiej - nie bierze nic lub bardzo malo - nie jestem w stanie tego teraz stwierdzic.

Pozdrawiam
adamdn
  
 
no nie jest to proste niestety, chcac to sprawdzic domowym sposobem, trzeba miec manomentr i wpiac sie w obieg paliwa, mi zrobil znajomy taka czesc z manometrem ktora wpinam w magistrale
  
 
No wlasnie - wiec domowa metoda odpada

Jak duze jest prawdopodobienstwo ze to wlasnie pompa?? Bo mam mozliwosc zakupu za mniej wiecej 310zl nowki, oryginalu w kartoniku ale musialbym sie jutro zdecydowac przed poludniem :/

Pozdrawiam
adamdn
  
 
Cytat:
2006-02-23 21:05:01, adamdn pisze:
No wlasnie - wiec domowa metoda odpada Jak duze jest prawdopodobienstwo ze to wlasnie pompa?? Bo mam mozliwosc zakupu za mniej wiecej 310zl nowki, oryginalu w kartoniku ale musialbym sie jutro zdecydowac przed poludniem :/ Pozdrawiam adamdn


obstawiam 56,23%
 
 
Cytat:
2006-02-23 21:08:25, robreg pisze:
obstawiam 56,23%



Hmm... No ja sie pytam na powaznie bo wydanie pieniedzy w bloto do przyjemnosci nie nalezy. Czy te pompy czesto leca w Roverach i przy jakich przebiegach??
  
 
pompa pompą.. ale zeby do auta z przebiegiem 160kkm lac olej 0W/40??? panie z tym przebiegiem 5W to podstawa a najlepiej jakis dobry polsyntetyk 10W..

a co mulenia auta to niech znajomek zanim zacznie grzebac w pompie wymieni filtr paliwa.. jak to nie pomoze to niech wleje do paliwa taki oczyszczacz do układu paliwowego (wtryski, pompa itp..) chyba firmy STP , zawsze warto najpierw wyprobowac tanie metody , a jak to nic nie da no to trzeba szykowac trzy setki na pompe...
  
 
Cytat:
2006-02-23 21:26:51, berek33 pisze:
pompa pompą.. ale zeby do auta z przebiegiem 160kkm lac olej 0W/40??? panie z tym przebiegiem 5W to podstawa a najlepiej jakis dobry polsyntetyk 10W.. a co mulenia auta to niech znajomek zanim zacznie grzebac w pompie wymieni filtr paliwa.. jak to nie pomoze to niech wleje do paliwa taki oczyszczacz do układu paliwowego (wtryski, pompa itp..) chyba firmy STP , zawsze warto najpierw wyprobowac tanie metody , a jak to nic nie da no to trzeba szykowac trzy setki na pompe...



Filtr jest swiezy, STP byly dolewane (nawet ostatnio) a olej 0W40 jest jak najbardziej wskazany bo lany od nowosci. Silnik nie wykazuje zadnego zuzycia, jest czysty takze w srodku, wszystkie gladzie i wymiary sa OK a to ze olej trzeba lac juz polsyntetyk to bajki. No chyba ze ktos ma syf w srodku i gumy w silniku na wykonczeniu... Silnik nie ma zadnych wyciekow tak a propos.

Czyli rozumiem ze jezeli obydwie metody (filtr i "uszlachetniacz") zostaly wyprobowane to raczej pozostaje juz tylko i wylacznie ta nieszczesna pompa??
  
 
Cytat:
2006-02-23 21:18:28, adamdn pisze:
Hmm... No ja sie pytam na powaznie bo wydanie pieniedzy w bloto do przyjemnosci nie nalezy. Czy te pompy czesto leca w Roverach i przy jakich przebiegach??


A jakie zadałeś pytanie? jakie jest prawdopodobnieństwo że padła. To Ci na poważnie odpowiedziałem. Jak zadajesz niewłaściwe pytania dostajesz niewłaściwe odpowiedzi, zaś by usłyszeć niektóre odpwiedzi, nie ma właściwych pytań.

Po prostu nikt na gębę Ci nie opowie, czy to pompa, czy to zagnieciony wężyk, czy sparciała guma w zbiorniku paliwa. Albo to sprawdzisz i tanio zapłacisz za sprawdzenie pompy albo w cymbał zapłacisz wiele i masz dokładnie 50 procent szans że to albo pompa albo coś innego.

Cytat:
2006-02-23 21:26:51, berek33 pisze:
a jak to nic nie da no to trzeba szykowac trzy setki na pompe...


...zamiast sprawdzić czy to być może nie upalił się pieprzony kabelek zasilający pompę w zbiorniku, tak jak to było w moim przypadku, a przed wydaniem 350pln za wkład abimexa uratował mnie jeden wieczór w garażu Kilera.


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-02-23 22:27:49 ]
 
 
Cytat:
2006-02-23 22:18:59, robreg pisze:
...zamiast sprawdzić czy to być może nie upalił się pieprzony kabelek zasilający pompę w zbiorniku, tak jak to było w moim przypadku, a przed wydaniem 350pln za wkład abimexa uratował mnie jeden wieczór w garażu Kilera. [ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-02-23 22:27:49 ]



Widzisz - jak chcesz to potrafisz odpowiedziec normalnie. A co do mojego pytania to jest ono jak najbardziej zasadne i nie prosilem o podanie % z dokladnoscia do 0.01

Chodzilo mi po prostu czy jest to np. tak malo prawdopodobne ze nie warto wogole sie pompa w pierwszej kolejnosci zajmowac. Ale dzieki za poddanie pomyslu z zasilaniem i gumami w zbiorniku - gdybys tylko jeszcze mogl sprecyzowac o jakie gumy Ci chodzi to bylbym wdzieczny...

Pozdrawiam
adamdn
  
 
Cytat:
2006-02-23 22:56:36, adamdn pisze:
Widzisz - jak chcesz to potrafisz odpowiedziec normalnie. A co do mojego pytania to jest ono jak najbardziej zasadne i nie prosilem o podanie % z dokladnoscia do 0.01 Chodzilo mi po prostu czy jest to np. tak malo prawdopodobne ze nie warto wogole sie pompa w pierwszej kolejnosci zajmowac. Ale dzieki za poddanie pomyslu z zasilaniem i gumami w zbiorniku - gdybys tylko jeszcze mogl sprecyzowac o jakie gumy Ci chodzi to bylbym wdzieczny... Pozdrawiam adamdn


Adam, jak pragnę zdrowia, z choinki się urwałeś? Co ja wróżka jestem, że Ci zgadnę co Ci padło w samochodzie? Zdejmij zbiornik i sobie zobacz jak to wogóle działa. zacznij postępować wg schematu: zajrzałem rozebrałem zweryfikowałem spytałem kupiłem wymieniłem naprawiłem pojechałem. pojęcia nie mam jak wygląda pompa od poldorovera - ja ci dałem tylko przykład.


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-02-23 23:54:39 ]
 
 
prawdopodobienstwo ze to akurat pompa to jest spore, ale musisz przed kupnej nowej to sprawdzic !!
  
 
Witam, mam problem z silnikiem 1,4 rover ,a konkretnie z brakiem mocy przy wyższych obrotach silnika i wyższych biegach ,za namową kilku osób wymieniłem uszczelkę pod głowicą (dodam że samochód ma przejechane 150000),lecz wymiana nic nie dała .ponieważ mam drugiago identycznego poloneza który chodzi jak nówka postanowiłem przełożyć do tego słabego całe sterowanie silnikiem tj;komputer,wtryski,czujnik położenia wału,założyłem nowe świece,filtr paliwa i oleju,niestety porażka zero zmian .Niestety nieudało mi się wymienić sondy Lambda i może to ona jest powodem niesprawności? czy ktoś mi poradzi co może być przyczyną małej mocy i zużycia więcej paliwa o 50%? silnik odpala super,nic nie przerywa a jednak coś jest nietak.Proszę o porady i czy warto zdiagnozować komputerowo silnik?
  
 
A pompę paliwa kolega sprawdza ??
  
 
Witam, narazie nic nie sprawdzałem pompy ,wiem tylko że jest założony nowy zbiornik paliwa ale brak mocy wystąpił wcześniej,czy myślisz że to jest za małe ciśnienie w układzie paliwowym,chyba to sprawdzę w nabliższych dniach.Czy ktoś może wie jakie powinno być to ciśnienie? A co z tym dużym zużyciem paliwa ,może wadliwa praca tej pompy jes tego przyczyną?
  
 
Cytat:
2007-01-15 20:54:29, w-mar1 pisze:
Czy ktoś może wie jakie powinno być to ciśnienie?


3,5-4 bara
takie ciśnienie powinna podawać pompa paliwa
  
 
Cytat:
2007-01-15 21:01:18, GDA pisze:
3,5-4 bara takie ciśnienie powinna podawać pompa paliwa



To jest cisnienie max.
Na listwie powinno byc 2.5 do 3 bar (przy wyzszych obrotach)
  
 
nie wiem czego kolega zaczyna wszystko od tylu, ja bym jak to wczesniej napisalem (wystarczylo przeczytac watek od poczatku) sprawdzil najpierw jakie jest cisnienie paliwa a uszczelke zostawil na sam koniec
wartosc cisnienia byla pewnie podawana na forum, polecam poszukac odpowiedniego watku
potem wymienilbym sonde lambda ma ona spory udzial w skladzie spalin moja jak byla padnieta to byl wlasnie mulowaty
  
 
Witam,właśnie zkończyłem sprawdzać ciśnienie paliwa jakie jest na listwie tj; 2,2 bara niezależnie od obrotów 1500 czy 6500 ale po odłączeniu weżyka podciśnienia od regulatora ciśnienia wartość ciśnienia wzrosła do 3,25 bara również bezzmiennie od obrotów ,to wyższe ciśnienie nie przyniosło żadnej poprawy w mocy . co sądzicie o tych wynikach,a może to regulator ciśnienia niedomaga.Ja to bym obstawiał na tą sondę L. czy można ją jakoś sprawdzić zanim się kupi nową?