Problemy z silnikem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam taki problem, mianowicie, kiedy wyjeżdżałem z roboty wszystko było ok. W drodze, kiedy zatrzymałem się na światłach, zobaczyłem, że silnik zaczął nie równo chodzić. Takie objawy podobne do tych jak silnik nie pali na jednym garze. Na następnych światłach było już gorzej, bo łajdaczka oprócz nie równej pracy, zaczęła mieć dodatkowo duże obroty jałowe i zaczęła trochę dymić na czarno. Dodam, że silnik ma ponoć 63tyś. przebiegu i jak do tej pory nie brał oleju. Czy ktoś się orientuje, co to może być? No chyba nie pękł któryś pierścień? Jutro zobaczę jeszcze świece.
Auto nie ma LPG.
Pozdrawiam
P.S. Mam jeszcze inny problem, może i błahy, ale może ktoś coś poradzi. Po włączeniu spryskiwaczy na reflektory, powstaje podciśnienie i przez dysze wypływa mi cały czas płyn. Tam niby powinien być jakiś zawór, ale on to ma raczej za zadanie, aby się płyn nie cofał. A tu jest na odwrót.
  
 
Z silnikiem to moze być wina gażnika jeśli ato jest zasilane gażnikiem
jeśli zaczeło kopcić na czarno to wyglada na to ze ma zaqbogata dawke paliwa i niespala całego paliwa gdyby natomiast palił olej to dymiła by na niebiesko tak mi sie wydaje,Gdyby natomiast autko było na wtrysku jedno punktowym to wstryskiwacz zalewa sytuacja ta sama zabogata mieszanka,Gdyby pierścien pękł to silnik pracował by ale był by słabszy no i palił by olej w zalerzności jaki pierścien by pekł zgarynający czy uszczelnający.
  
 
Też mi się wydaje, że to coś z gaźnikiem, albo z zapłonem. Wczoraj wymieniłem pompę paliwową, ale zrobiłem 100km i było ok. Może jakiś syf się dostał. Znacie w Warszawie jakiegoś dobrego gaźnikowa?
  
 
No i naprawiłem łajdaczkę. Jak zwykle popsuło się to, czego człowiek naj mniej się spodziewa. A mianowicie, odkręciła się jedna śruba trzymająca obudowę filtra i wpadła w rozpylacz jednej z gardzieli. Dodatkowo rozpadł się tłumik płomieni (taka ala sprężynka, która jest wsadzona w otwór, w który wchodzi rurka od odmy) i te druciki wpadły do gaźnika i blokowały jedną z przepustnic (pewnie wpadły do silnika, ale mam nadzieję, że mu nie zaszkodzą). Wymieniłem jeszcze świece i jest ok. Ale i tak muszę jechać wyregulować gaźnik. Dzisiaj siedziałem i wymieniałem podzespoły zawieszenia i układu kierowniczego (sworznie, końcówki drążków, itp.), dodatkowo wymieniłem tarcze (Brembo), klocki (ferodo) i zaciski. Mam już dość siedzenia w kanale w tym tygodniu. Mam nadzieje, że skończę to do niedzieli. A na domiar złego chciałem dzisiaj wymienić te gumy przy drążku stabilizacyjnym, no i urwały mi się dwie śruby (te przy wahaczu), no i oczywiście nie można wybić resztek ( o ile się da to w ogóle zrobić).
Pozdrawiam
  
 
Znam BARDZO DOBREGO gaznikowca ladzinkowego, ale on jest w Siedlcach, jak bys chciał to moge dac ci namiar na niego. Dziadek naprawde całe życie siedzi przy ładach i sie zna na nich.
P.S. wyregulował moja idealnie!

Pozdrawiam igiers
  
 
Witam
Cytat:
2007-01-19 23:21:53, sebioza pisze:
dodatkowo wymieniłem tarcze (Brembo), klocki (ferodo)



Pochwal się gdzie kupiłeś i ile dałeś? i czy te Brembo były nacinane czy gładkie?.

Cytat:
... urwały mi się dwie śruby (te przy wahaczu), no i oczywiście nie można wybić resztek ( o ile się da to w ogóle zrobić).


przewierć wachacz w miejscu urwanych śrub daj śrubę na wylot, możesz ją zakontrować nakrętką, wytrzyma lata, przy okazji możesz te śruby lekko obspawać
  
 
Cytat:
sheriffnt
Wysłany: 2007-01-20 00:01:59

Pochwal się gdzie kupiłeś i ile dałeś? i czy te Brembo były nacinane czy gładkie?.



Mirek u nas w Łodzi komplet tarcz Brembo (gładkie ale Brembo) plus klocki Ferodo Premier kosztuje równe 200zł
  
 
Witam
Cytat:
2007-01-20 17:13:59, kolba20ZGIERZ pisze:
Mirek u nas w Łodzi komplet tarcz Brembo (gładkie ale Brembo) plus klocki Ferodo Premier kosztuje równe 200zł


to dobra cena... jak próbowałem w kilku firmach w Gdyni zamówić, wychodziło mi ponad 350 zeta, trochę zdzierstwo..., kiedyś kupiłem Brembo za 60 zeta za szt...ale to kilka lat temu
a w jakiej to firmie można kupić?..
  
 
Cytat:
a w jakiej to firmie można kupić?..



A jest taki kolo co ma firme i sprzedaje wszystko co zwiazane z hamulcami(nie pamietam nazwy firmy) czyli Brembo, Ferodo,Zimmerman oleje Motul itp. Bede jechał niedługo po ten komplet bo mam odłożony.Jeżeli bedziesz chciał zakupić nie ma problemu żadnego jak tylko ma; moge ci kupić i wysłać.
  
 
Za tarcze zapłaciłem 160zł a za klocki 40zł (miał też sportowe klocki, ale kosztowały około 200zł) Tarcze kupiłem od tego gościa www.hamulce.net/Bremceny.htm Sprzedawca okazał się bardzo miły i przywiózł mi je praktycznie pod dom. Okazało się, że kiedyś jeździł rajdową ładą. Tarcze są oczywiście gładkie. Do łady nie ma na razie innych, a nawiercanie i nacinanie prowadzi do szybkiego zniszczenia tarczy (pęknięcie, zwichrowanie, itp.). Kto wie jak są produkowane tarcze, ten się ze mną zgodzi.
Pozdrawiam