Co się stanie gdy "wytnę" katalizator z Peugeota 306 1,9td?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
jetem Posiadaczem Peugeota 306 1,9td (kombi) 1998r. z katalizatorem. Z jakimi "konsekwencjami w użytkowaniu mogę liczyć się pozbywając sie tego katalizatora? Mechanik podejrzewa że katalizator "kończy się" a ja nie mam za bardzo chęci wyrzucać pieniążków na nowy. No chyba że to "mus".
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź
  
 
Cytat:
2007-02-20 12:21:01, jacus1rex pisze:
Witam!!! jetem Posiadaczem Peugeota 306 1,9td (kombi) 1998r. z katalizatorem. Z jakimi "konsekwencjami w użytkowaniu mogę liczyć się pozbywając sie tego katalizatora? Mechanik podejrzewa że katalizator "kończy się" a ja nie mam za bardzo chęci wyrzucać pieniążków na nowy. No chyba że to "mus". Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

na gwarancji aut anie masz...wiec konsekwencji zero wytnij wstaw rure tej samej srednicy...
  
 
Jak wytniesz katalizator to gdy "nie podsmatujesz" to nie przejdziesz obowiązkowego przegladu technicznego. Do tego, w sumie jest to mało prawdopodobne ale brak katalizatora może byż zauważony podczas kontroli drogowych, ponieważ niektóre radiowozy mają do tego specjalne urządzenia pomiarowe.
Jednakże najważniejsze jest to, że wycinajac katalizator przyczyniasz się do zwiększenia efektu cieplarnianego i de facto niszczesz to, co by bez ludzi trwało może w nieskończoność czyt. życie na ziemi!!!
  
 
Jesli masz dwie sondy lambda (przed i za katalizatorem) to po wycieciu katalizatora komputer wejdzie w nastawy awaryjne. Czyli raczej sie nie oplaca.
Jesli masz tylko jedna sonde lambda przed katalizatorem to tak prawde mowia nic sie nie stanie.
Silnik bedzie dobrze pracowal (choc nie polecam wstawiania rury), za to zwiekszy sie toksycznosc spalin. Jesli masz dobry silnik to przyzady diagnostyczne nie wykaza odstepstw od normy.

ALE...
Proponuje jednak wymiane katalizatora na metalowy (nowosc).
Produkuje takie katalizatory Bosal (www.bosal.pl) i nie sa drogie. Maja te zalete nad ceramicznymi, ze sa niezniszczalne.
Do Twojego auta katalizator z robota to koszt okolo 250-350 zl (w zaleznosci od warsztatu).
Z tym, ze trzeba poszukac dobrego warsztatu, bo niektorzy lubia przyyyyyciac na takiej usludze.

Poszukaj katalizatora na Allegro i jak masz dostep do spawarki to sam go wstawisz. Wtedy ograniczysz wydatki do 190 zl. WARTO.

Tanio, zgodnie z prawem i technologia.
  
 
Cytat:
2007-02-28 14:05:43, bartstep pisze:
Jesli masz dwie sondy lambda (przed i za katalizatorem) to po wycieciu katalizatora komputer wejdzie w nastawy awaryjne. Czyli raczej sie nie oplaca. Jesli masz tylko jedna sonde lambda przed katalizatorem to tak prawde mowia nic sie nie stanie. Silnik bedzie dobrze pracowal (choc nie polecam wstawiania rury), za to zwiekszy sie toksycznosc spalin. Jesli masz dobry silnik to przyzady diagnostyczne nie wykaza odstepstw od normy. ALE... Proponuje jednak wymiane katalizatora na metalowy (nowosc). Produkuje takie katalizatory Bosal (www.bosal.pl) i nie sa drogie. Maja te zalete nad ceramicznymi, ze sa niezniszczalne. Do Twojego auta katalizator z robota to koszt okolo 250-350 zl (w zaleznosci od warsztatu). Z tym, ze trzeba poszukac dobrego warsztatu, bo niektorzy lubia przyyyyyciac na takiej usludze. Poszukaj katalizatora na Allegro i jak masz dostep do spawarki to sam go wstawisz. Wtedy ograniczysz wydatki do 190 zl. WARTO. Tanio, zgodnie z prawem i technologia.



Przecież on ma turbo diesla więc jakie sądy?? To nawet nie HDI.
Co do katalizatorów metalowych to żadna nowść - produkowane są od połowy lat 90 ubiegłego wieku. Niezniszczalne oznacza że sie nie łamia i nie pękają ale działanie katalizatora oparte jest na reakcjach katalitycznych na powieszczhni metali aktywnych a te z czasem ulegaja zatruci, dysypacji i utraty aktywności zwiazanej ze zmiana struktury krystalicznej. Więc ich żywotność szacuje sie na około 100tyś km. Wadą kat, metalowych jest dłuszy czas zapłonu reakcji katalitycznych ponieważ metal ma dobre przeodnicwo cieplne i powierzchnia dlużej sie nagrzewa zanim osiagnie temp. odpowiednią do zajścia reakcji. W dieslu kat. ma za zadanie ograniczenie emisij cząstek stałych więc jego eliminacja - tak jak pisze Arsen- rurą spowoduje, że bedziesz miał emisję tychże cząstek. Gorący silnik brak gwałtownych obciążeń silnika i nie zauważy nikt braku kata i na przegladzie i podczas kontroli.
  
 
Wywalaj.
Jeszcze EGR'a się pozbyć i będzie miodzio śmigał