[125p] Czerwony - narazie czerwony - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
idąc dalej moznaby skonkludować:

duzy fiat to gówno
  
 
wujek , nie filozuj
  
 
Obejrzałem całość... Pojazd to Fiat 132 MK1 r. 74 1600

1. blacharka - kicha, ruda, strucel - do uratowania przedni zderzak, maska przednia i tylna, zbiornik paliwa, deska rozdzielca, szyby (te są w wyjątkowo dobrym stanie), światła i kierunki przednie - tylne popękane i pokruszałe, do uratowania też zawiecha i dyfer (auto nie padło i stoi w normalnej pozycji)

2. motur - niby 1.8 (troche zatem młodszy jak samochód) - trzeba by numery sprawdzić, kompletny, olej w środku od czasu do czasu przekręcany, żeby przesmarować, podobno po remoncie jakieś 20 tys. temu ale:
- obrzygany olejem więc skąś popuścił (olej na górze głowicy i w gniazdach świec), jeżeli spod głowicy to wysrało przez prowadnice i do zrobienia jak rypło przez kolektor ssący to kupa a nie silnik... Zgadza się??? koła rozrządu spoko, pasek nierządu dobrze napięty.
Do obejrzenia: wałki rozrządu i filtr powietrza (czy aby nie przez gaźnior poszło) - nie chciałem tak samowolnie bez właściciela sie do tego dobierać
Do silnika gratis oryginalny gaźnior WEBERA

3. Przeniesienie napędu - skrzynka IV - biegi pionowy drążek (tzw. mała skrzynka - ma blachę od spodu), NIE MYLĘ SIĘ???

4. Stan prawny - najprawdopodobniej wymaga żula, lub innych kombinacji złomowych.

CENA ZESTAWU - 500 PLN

I co - brać czy nie... i jakie widzicie dalsze koszty manipulacji silnikowej... Ogólnie mam ochotę wziąść ale mnie troche ten olej wystraszył.
  
 
większosc dohców jest obrzygana olejem bo puszczają uszczelki na deklech na głowicy , mi nawet w obecnym tamtendy cieknie , norma 74 to powinien byc MK II . dyfer Ci się nie przyda bo te w MK I i MK II wyły jak w kantach , skrzynia też raczej nie (szukał bym V z argenty) za 500 zł opłaca się kupić nawet na części . poka foty 132
  
 
Foty po weekendzie, bo w sobotę się wybiorę na dokładniejsze oględziny, wczoraj już szaro-ciemno było...
  
 
Cytat:
2007-10-26 08:29:12, Blady pisze:
większosc dohców jest obrzygana olejem bo puszczają uszczelki na deklech na głowicy , mi nawet w obecnym tamtendy cieknie , norma



ja tam mam sucho
  
 
Cytat:
2007-10-26 10:18:08, Poramancza pisze:
ja tam mam sucho



Pampers - zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze pewnie
  
 
jestem konserwatysta, jezdze na tetrowych;]
  
 
za 500zł bierz z miejsca! niema się co zastanawiać przy takiej kwocie
  
 
Cytat:
2007-10-26 11:02:31, Poramancza pisze:
jestem konserwatysta, jezdze na tetrowych;]



  
 
Dwa słowa....
Cena gut, ja kiedyś też kupiłem taki "po remoncie", tylko nie odpalany i dopiero ostatnio sie okazało że remont to chyba była wymiana oleju.....
Jezeli chodzi o tę skrzynię to sama w sobie jest gorsza od V, ale dzwon do niej przydaje się do połączenia z DOHCem z przednionapędowca..... coś mi tak świta, ale mogę się mylić.
  
 
No dobra. Po wielu przemyśleniach i próbach uruchomiania wspomnianego zestawu 1.8 DOCH stwierdziłem, że nie stac mnie na remont wspomnianej jednostki napędowej a ewidentnie go wymaga... i kupiłem... 1.6 OHV skrzynię piątkę z polda GLI i własnie trwają prace nad przekładką (kolektory, gaźnik i duperele). Ogólnie to wygląda tak, że dokonałem z fatherem przeglądu silnika 1.6, wyczyszczenia bloku, pomalowane części blaszane i ogarnięty cały ten pieprznik. Ojciec ocenił silnik na taki odsyć świerzo po remoncie (wogóle silnik pochodzi z policyjnego samochodu, zmieniona głowica, zawory, zrobiony dół, czyściutko, zalany był półsyntetykiem), stan ogólny bardzo dobry. Jak powydzieram stare graty ze środka to porobie fotesy... Odpał motorku za około tydzień - trzeba pracować...
  
 
Mam pytanie do znawców tematu. Próbuję podłaczyć aparat zapłonowy do silnika z polda i zdebiałem. Na blaszanej pokrywie paska rozrządu jest trzy kreski do "celowania" kołem pasowym, dwie małe i jedna dłuższa. na którą nastawić aby kąt wyprzedzenia wynosił "0". Ewentualnie na która nastawić aby kąt wyprzedzenia pozwalał sie poruszać na LPG. Prosze o podpowiedź...
  
 
kąt 0 masz na środkowej kresce a do jazdy na lpg chyba kąt wyprzedzenia powinien być większy ze względu na większą liczbe oktanową,ale mogę się mylić bo ja nie ustawiałem zapłonu na lpg.
  
 
Kreski idąc od lewej to 10, 5 i 0 stopni.
  
 
Jeszcze jedno pytanie przed przeszczepem... Jak podłączyć altek z reglerem na obodowie altka zamiast tego fiatowskiego z reglerem umieszczonym na błotniku. Jakoś schemat elektryczny z książki "sam naprawiam..." był nieczytelny... albo ja kiepski elektryk jestem (a jestem kiepski elektryk). Proszę o jakieś wskazówki
  
 
coś zrypałem przy montażu aparatu zapłonowego do polonezowskiej ohv. Przedwczoraj przy rozruchu poszła marchewa z gaźniora (ustawiony był na znaki na kole pasowym z wału i kreski na pokrywie paska rozrządu). Wczoraj zdjąłem pokrywę z klawiatury, ustawiłem pierwszy tłok na zapłon (tak żeby się oba koniki od klawiatury dało w rękach poruszyć) ustawiłem aparat zapłonowy na pierwszy tłok( w stosunku do pierwotnego ustawienia przesunąłem o około 45 st.), potem kable na 1-3-4-2 i po zakręceniu rozruchałką coś tam kuknęło na początku a potem amba fatima nie bangla... Co zpier...iłem i jak to poskładać po bożemu???? HILFE
  
 
Zrobiony... odpalony... upalony... działa jeździ, równiutko pracuje. Na początku gazu wpierdzielał jakieś 16-17 l/100km, ale 30 zł wydałem u gaziarzy i sie okazało, że mieszanka była dwukrotnie za bogata (bo se Daro wyjął termostat z obudowy filtra powietrza, zatkał trochę wlot powietrza - a chyba niepotrzebnie)... poregulowali i 11l/100km w mieście sie zadowala. No i znowu pomykam po miescie moim pięknym, czerwonym FSO... Dzinki za wszelkie porady, zjeby etc. przede wszystkim kilku takim fajnym ludzikom z lubelskiego środowiska fiatowego... POZDR...
  
 
no to gratki teraz daj jakieś fotki jak to wygląda i jeździ
  
 
Cytat:
Dzinki za wszelkie porady, zjeby etc. przede wszystkim kilku takim fajnym ludzikom z lubelskiego środowiska fiatowego... POZDR...


Niema za co.