KOłO JEDZIE SKOSEM :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Temat u mnie zadawniony, ale w końcu chciałem powiedzieć: DOść!
Mam skrzywiony element prawej zwrotnicy, niestety nie pytajcie mnie jak się zwie ....po zakupie auta prostowałem w warsztacie, ale tylko troche dali rade...odtąd jeżdże z kołem lekko skos patrząc w pionie, od przodu auta oczywiście zawsze szwankowała zbieżnośc, zdarłem juz kilka kompletów kapci, az sie w końcu wku***...i teraz pytanie, czy warto wymieniać całą zwrotnice przeszczepiając ze szrotu czy raczej wchodzić w nowe części...auto sprawuje się tak dobrze, ze nie mam zamiaru się go pozbywać (LPG inside)......jeśli przeszep, to koniecznie szukac tego samego modelu i rocznika?

mam mkV kombi 1,3

poradźta chłopy
  
 
mam taką zwrotnicę założysz i po kłopocie,moja jest spoko zbieche miałem oki więc jakby co to priv
  
 
poszło na priv
  
 
witam ponownie. Po konsultacjach z RemikiemGT wyszło, że to niekoniecznie zwrotnica musi byc, bo i wahacz wchodzi w grę ew. więc pojechałem do mechaniora....no i wpadłem w dziwną spiralę....mechanik mówi, żeby pojechać do diagnosty od zbieżności, że niby ten mi powie co konkretnie mam uwalone...to pojechałem, a ten spec z kolei uśmiechnął sie i mówi, ze tak to mu pomiar nie wskaże, może mi podąć kąty wyprzedzenia i jakies tam inne, ale on mi nie wskaże palcem na konkretny element...poskrobałem się po głowie, bo niby teraz co?
Z Remim doszliśmy do wniosku, ze jedyna chyba słuszna metoda (nie głosowałem na PiS) to rozebrane całej strony i obejrzenie poszczególnych elementów... zgadzacie się z tym czy może jeszcze jakieś pomysły?...Remik sugerował, zeby szukać kogoś z FEFKu blisko mnie, ale chyba blisko nie mam nikogo...albo sie myle.
W każdym razie wszelkie pomysły kolekcjonuję

pozdrawiam drapiąc się nadal w łysine