[500] rekonstrukcja 500tki, duzo fotek - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak dla mnie z zewnatrz musi byc oryginal zwlaszcza ze to dla kobiety wiec zadne "rajdowki" nie pasuja.. a skoro ma to byc samochod do jazdy na codzien to w mechanice mozna namieszac. Kiedys znajomi Fiata Topolino zrobil z polowa gratow od malucha..ale tak ze nawet nie bylo widac ..np wprasowal bebny od malca w bebny od Topolino..podobnie rozrusznik i inne graty.
  
 
nie czytałem całego tematu nie wiem czy juz ktoś Cie o to pytał ale....jakie wymiary ma ta przyczepka i czy spełnia normy tak zeby boba mozna było ciągnąć....normalnie na prawo jazdy B jechaliscie? zadnych problemow z policją oraz problemow technicznych?
  
 
A więc po kolei:
- koszt samochodu : pińćset euro
-celne sprawy-jeszcze nie wiem
-dokładnie tak, jak bulitt pisze: autko z zewnątrz ładny klasyk, a mechanika będzie trochę zmieniona, ale nieduzo
-przyczepka dł.3metry, szer.1,5metra, jedna oś i mała ładowność, więc mozna spokojnie na B. Tak zrobilismy, nie było zadnych problemow na granicy, ani na drodze.
-kolorek się szykuje: morski-babski, taki niebiesko-zielony, moze perła lub metalik, ale bez przegięcia
-autko ma wyglądać jak 500 i zachować jej klimat, a do tego ma byc w jak najbardziej funkcjonalne
Więcej fotek niedługo.
  
 
a moze pastelowy jasniutki róż?? wy se wymyslajcie jak ma wygladac ale i tak cała decyzja zalezy od włascicielki i watpie zeby ona chciała rajdowke czy torówke
  
 
Cytat:
2007-03-05 21:14:54, jaqo pisze:
-przyczepka dł.3metry, szer.1,5metra, jedna oś i mała ładowność, więc mozna spokojnie na B. Tak zrobilismy, nie było zadnych problemow na granicy, ani na drodze.


maluch wejdzie na taka przyczepke tez?
  
 
Cytat:
2007-03-05 21:41:25, Vyzn-R pisze:
a moze pastelowy jasniutki róż?? wy se wymyslajcie jak ma wygladac ale i tak cała decyzja zalezy od włascicielki i watpie zeby ona chciała rajdowke czy torówke


one chce kubelki i szelki, mocniejszy silnik itp wiec nie wiadomo.
3zer powinien - zobacz w ksiazce jaka ma dlugosc bez zderzakow to na 99%
  
 
Pińceta widać bogata, bedą z niej ludzie, nie watpie że troche roboty przy niej zrobisz, ale masz dobrą reke więc powinno być spoko, co do przyczepki to spokojnie maluch wejdzie, sam taką przewoziłem BISa.
  
 
Autko wczoraj odpalilo po wymianie zdekompletowanego aparatu i zepsutej pompy paliwa. Przejechalem sie nawet 5 metrow
Niestety ale jest to popis szpachli i kitu, a to co jest spawane jest do wyciecia. Strasznie duzo blacharki zobaczymy czy sobie poradze - wkoncu tylko jednego malucha robilem:/


[ wiadomość edytowana przez: Blady dnia 2007-03-20 22:38:57 ]
  
 
wahacz jest chyba taki jak w malcu, nie?
  
 
Cytat:
2007-03-08 12:10:18, pterock pisze:
wahacz jest chyba taki jak w malcu, nie?


nie
  
 
Widze, ze Ci bialego malca ruda lapie w tych samych miejscach co mi

A z 500 masa roboty ale dasz rade, ktos musi te auta ratowac

Lapek
  
 
Cytat:
2007-03-08 12:29:46, Lapek_Gdansk pisze:
Widze, ze Ci bialego malca ruda lapie w tych samych miejscach co mi A z 500 masa roboty ale dasz rade, ktos musi te auta ratowac Lapek


19 lat ma i nigdy nie garazowany wiec
  
 
Kolegfa kazikk cos z wahaczami kombionwal z malucha zeby pasowaly do 500 wiec z nim gadaj
  
 
Cytat:
2007-03-08 13:20:20, cichy_b0b pisze:
Kolegfa kazikk cos z wahaczami kombionwal z malucha zeby pasowaly do 500 wiec z nim gadaj


wiem, dzieki
  
 
oho, zdaje mi sie ze baardzo dlugo bedziemy musieli czekac na efekt koncowy
  
 
jago ile kosztuje taka 500tka w stanie rozkładu ? z czystej ciekawości pytam.
  
 
500 euro..ale trafisz za 600 czasami w lepszym stanie Tak czy siak to sa stare auta i robic trzeba..a do 500 dostanie sie chyba wszystko wlacznie z zapachem z lat 60 ;p.
  
 
dzieki jago
  
 
bedzie kozaczek. ja bym go oczywiescie swapnal na 899, zarzucil nowa skrzynke z allegro na tripodach i masz z ukladem napedowym spokoj na dluuuuugo (zwlaszcze za kobita smigac bedzie). reszta na pelen lux, maluska glebka piekny lakier i jest baja.
  
 
nie bedzie swapa bo po co? ja lubie 2 cylindrowke a do miastowoza sie nadaje. Nie mowie ze mam cos przeciw swapom oczywiscie. a przeguby w prostym aucie daja rade dlugo - to ma byc proste Co do tripodow - zrobilemna nich pare tys km na krzywym wachaczu (dlatego mi lecial lewy przegub co dwa miechy)i nie maja luzow czy cos wiec polecam do swapikow.
Ponizej 500 euro prawie sie nie da w Niemcowie dorwac takiej w
Polsce trzeba miec szczescie zeby cos znalezc a Wlochy sa drozsze na ebay niz Niemcy. Srednia cena strucli to 600-700 euro

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2007-03-08 21:23:37 ]