POLDEK 170 KM????????? - Strona 6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
JA wiem na czym polegał tuning, rozgryzłem tych tunerów, chłopcy przykleili naklejkę na kompie i wymienili reduktor linki prędkościomierza nma taki o innym przełożeniu, i poldek lata 130 na dwójce, i to wszystko za jedyne 500 euro.
  
 
Tyż jest sposób buechechecheche
  
 
"Wastegate to po polsku zawór upustowy turbosprężarki".
Ok, ale jest to termin niejednoznaczny bo blow off valve (BOV) to też zawór upustowy. O róznicach mozna sobie poczytać: http://www.c-speedracing.com/faq/07.php
" Przy okazji - dump valve nie ma polskiej nazwy."
Dump valve to nic innego jak BOV - zobacz link powyżej
Pozdrawiam

  
 
Czy sugerujesz, że "blow off valve" to polska nazwa?! "Twój" link opisuje podstawowe i oczywiste kwestie - nic odkrywczego. W potocznej mowie zacząłem używać określenia "zawór damp" (fonetycznie) i jest to chyba dość jednoznaczne. Przy okazji, po raz kolejny widać, jak polski język techniczny jest ubogi.

P.S. "Przepustnica do spalin" bardziej mi się kojarzy z hamulcem silnikowym.
  
 
"Czy sugerujesz, że "blow off valve" to polska nazwa?!"

A czy ja tak napisałem??? Nie przypominam sobie!

"W potocznej mowie zacząłem używać określenia "zawór damp" (fonetycznie) i jest to chyba dość jednoznaczne."
W danym kontekście jak najbardziej, choć mi osobiście nie odpowiada mieszanie polskiego z wyrazami obcojęzucznymi.
" Przy okazji, po raz kolejny widać, jak polski język techniczny jest ubogi."
Zgadzam się w 100%!!!!

P.S. "Przepustnica do spalin" bardziej mi się kojarzy z hamulcem silnikowy
Skojarzenia są jak gusta, każdemu może kojarzyć się z czymś innym, a ja tylko zacytowałem słownik techniczny.
Pzdr
  
 
no to może napiszemy wszystko popolsku, bez używania angielskiego nazewnictwa:

Aby zwiekszyć moc silnika wolno ssącego, czyli takiego bez mechanicznego doładowania powietrza do komory spalania należy:
1,zwiększyć stopień sprężania
2,zadbać o leprze napełnianie mieszanką paliwowo-powietrzną komory spalania,i jej opróżnienie poprzez:
a) zwiększenie wielkości( liczby) kanałów ssących oraz wydechowych,
b)zastosować filtr powietrza o znikomym oporze przeplywu powietrza,
c) dobrać taki układ wydechowy aby zachodził rezonans akustyczny spalin(które opuszczając komore splania mają prędkośc równą-niektórzy twierdzą ża wiekszą- niż prędkość dzwięku) i zjawiska falowe nakładającuych się fal powodowały wywysanie spalin z komory spalania.
d) zastosować wałki rozrządu o bardziej "agresywnych" fazach i wzniosach, zapewniająć odopowioednie współotwarcie zaworów
3. zmienić opracowaną przez specjalistów fabrycznych rozkład mapy zapłonu, w taki sposób aby zapewnić nabardziej optymalny proces spalania, przy dużym przyspieszeniu kątowym pracyjącego silnka, podierając ten rozkład mapy do poczynionych wcześniej modyfikacji mechanicznych....
4. zwiększyć odlgłość elektrod świecy, powodując większą ilość mieszanki paliwowo-powietrznej eksplodującej w ciagu tej samej chwili czasu, jedyny sposób zwiększyć napięcie na elektrodzie świecy, zastosowanie przewodów WN o mniejszej impedancji ( bo to jest prąd o charakterze impuloswym ), pewne i czyste połączenia między przewodami WN,
5. w zsilaniu gaźnikowym, odpowoednio zmodyfikować gażnik ( mały opis w dziale WW), zasosować sportowy modół o innym rozkładzie zmiany dynamicznego kąta wyprzedzenia zapłonu.

w silnikach doładowanych: tj. spręzakka mechaniczna tzw. kompresor w mercedesach, turobospręzarka napędzana spalinami wydostającymi się w komry spalania, i jest jeszcze jeden rodzaj ale w tej chwili nie pamiętam fachowej polskij nazwy.
I tu mamy duże pople do popisu w tzw. chiptuningu, czyli elektronicznych modyfikacji programu sterującego pracą silnika na podstawie wartośći elektrycznych oterzymywanych przez czyjniki badająće prace silinka.... czyli czysta automatyka jak pralka automatyczne tylk troche bardziej skomplikowane .
Cała zabawa w silnikach doładowanych polega na takim większym dawkowaniu paliwa i powietrza, aby uzyskać w komorze spalanie większą ilość powietrza, napompowanego przez spręzarke, i paliwa wstrzykniętego pod ciśnieniem do komory spalania.... wszysto jest pięknie do póki w silniku z turbosprężarką nei ujmiemy raptownie gazu..... bo jest więcej powietrza napompowywanego do komory, niż potrzeba wtedy powstaje ciśnienie, prężarka staje( dosłóownie ) i ulega uszkodzeniu.... aby do tego nie dopuśić stosuje się zawory upusowe.
zawór umieszczony pomiędzy sprężaką a komorą spalnanie ma za zadanie nie dopuścić do powstanei sytuacji że ciśnienie powietrza powiduje zatrzymanie łopatek sprężarki, i upuszcza nadmiar powietrza....
zawór umieszczony pomiędzy kolektorem wydechowym a łopatkami turbiny ma za zadanei nie dopuściś do powstania nadmiernego ciśnienia gazów wylotowych i dalszego napędzania łopatek, tylko gazy te omijają sprężarke i są upuszczane za spręzarką do układu wydechowego....

i cała filozofia tuningu ........
a teraz poprosze kogoś o dopasowanie do tego wszystkiego w języku polskim, odpowiedników w języku angielskim..... i będzie wszystko jasne..... , i prosze o ewentualne sprostowanie lub niejasnośći, co pozwoli naprostować moją wiedze ( o ile się gdzieś pomyliłem.... ale raczej nie )
  
 
W BARDZO dużym uproszczeniu racja (no, ale jak w kilku zdaniach napisać coś do czego dochodzono ponad 100 lat!). Z chyba jednym wyjątkiem: brak dump valve'a nie powoduje zniszczenia turbosprężarki nawet pracującej na wyższym ciśnieniu. Skutkiem takiej konfiguracji jest jedynie duża "turbodziura" po gwałtownym zamknięciu przepustnicy. A i jeszcze jedno. Dłubanie silników doładowanych nie sprowadza się tylko do korygowania ciśnienia doładowania i map wtrysku i zapłonu...
  
 
Cytat:
2003-06-14 02:01:34, DamianWEST pisze:
Wróciłem z drugiej hamowni, prawie 2 bańki za pomiar, ale opłaciło się. Wiem na czym stoję. Narazie nie będę pisał, bo nie chcę zapeszać, ale jedno jest pewne...
troszkę podeptałem i silniczek dzisiaj zaczął przenosić jakieś dziwne drgania, byłem u mechanika i lewa poducha do wymiany
W sumie jedną wymieniłem kiedyś więc może i na drugą nadszedł czas???
W tygodniu wypieprzę katalizator i w miejsce wstawię strumienicę,
kupiłem dziś stożek- koszt 40 Euro... w gazetce GT identyczny jest w promocji po 299 zł...
Po pełnej modyfikacji auto pojawi się na jakieś stronce tuningowej.
Pozdrawiam


Czekamy i czekamy.....Moze jakies wiadomosci ?
  
 
WhitePower! Co z wykresami Twojego potwora? Coś nie mogę się doczekać wykazania wyższości niemieckiej techniki nad kiepawymi Angolami, co nie wiedzą jak dłubnąć K-series...
  
 
No własnie i ile to ma rzecyzwiscie kuca za 500euro. Bo naprawde to mnie interesuje !!!!
  
 
Cytat:
2003-06-19 15:01:31, Yaninnya pisze:
A i jeszcze jedno. Dłubanie silników doładowanych nie sprowadza się tylko do korygowania ciśnienia doładowania i map wtrysku i zapłonu...


zgadzam się tylko że w polsce wszystko się to dego sprowadza bo najtaniej, a i sie "tunerzy" nie muszą w smach i olejach barbać tylko podłączy kompa i już pare tysiaków ma w kieszeni..... za praktycznie posiadanie programu.... no i oczywiści pewnej wiedzy - choć z tym to rożnie u nas bywa....

  
 
No cóż, Polska to kraj cudów.... np. 57 KM z mapy za 500 Euro... Trzeba pamiętać, że korekty map wtrysku i zapłonu (w doładowanych jeszcze ciśnienia) robi się po zmodyfikowaniu całego silnika, co ma na celu dostosowanie jej do zwiększonych parametrów. Sama elektronika jest strasznym półśrodkiem.
  
 
Coś te 170KM to pewnie raczej 117KM. Kolega DamianWest na forum zagląda:
ostatnia interakcja on-line: 2003-08-03 15:05:24,
ale strasznie się chyba wstydzi swojego autka

Dzbanek
  
 
Cytat:
2003-08-06 07:59:46, dzbanek pisze:
Coś te 170KM to pewnie raczej 117KM. Kolega DamianWest na forum zagląda:
ostatnia interakcja on-line: 2003-08-03 15:05:24,
ale strasznie się chyba wstydzi swojego autka

Dzbanek


Spokojnie, porozmawialem chwile z nim na gg ale akurat byl zajety, czekamy dalej.
  
 
Cytat:
2003-08-05 21:25:52, Yaninnya pisze:
No cóż, Polska to kraj cudów.... np. 57 KM z mapy za 500 Euro... Trzeba pamiętać, że korekty map wtrysku i zapłonu (w doładowanych jeszcze ciśnienia) robi się po zmodyfikowaniu całego silnika, co ma na celu dostosowanie jej do zwiększonych parametrów. Sama elektronika jest strasznym półśrodkiem.



i całkowicie się z tobą zgadzam że tak powinnobyć!.... ale niestety nie jest
jak ma się gażnik to sie go przerabia, i reguluje na potrzeby odpowiednio zmodyfikowanego silnika.... ale diesel to już inna bajka..... i tu jak narazie za ok 2000zł można zwiększać moc ( moment) ..... a wnętrze pozostaje seryjne.... no w ramach promocji dodają stożkowy filtr powietrza....
  
 
No i jak z wykresami DamianWest? Chyba, że chcesz, by loża szyderców się za Ciebie wzieła....
  
 
No mam nadzieje, że się kolega tym Poldim nie rozwalił gdzieś na drodze, jestem ciekaw jak ten biedny Polonez wytrzyma taki silnik, co na to most i skrzynia, moja ciotka miała takiego Poldka 1.4 i jak mój kuzyn się do niego dorwał to po 30 tys. most do wymiany, później skrzynia, uszczelka pod głowicą i wkońcu go sprzedali i kupili 1.6 GSI. A dodam że w silniku 1.4 nikt nie grzebał, zero tuningu ale na drugim biegu więcej jak 115 to nie dało rady wyciągnąć bo odcianało paliwo, nie weim czy licznik też troche nie zawyżał - na autostradzie w dwie osoby pojechaliśmy 185 km/h więcej już nie mógł.
  
 
W 1.4 odcinka na 2 biegu jest gdzies przy 88km/h
  
 
Ok panowie, troche info, rozmawialem na gg z kol. DamianemWest, autko przeszlo troche modyfikacji,ale o tym nie bede wspominal - wlasciciel obiecal pierwszenstwo GT (tam tez ma sie pojawic opis i skany z hamowni tego autka, moze juz we wrzesniu). Co moge ujawnic za zgoda Damiana - moc 147 KM, 215 km/h, co do omawianych wczesniej 140km/h na 2 biegu - jak kol przyznal - sa to dane zawyzone. Poki co tyle na temat, czekajmy na GT (kto robi skany?)
  
 
I co ?! Mam uwierzyć w 34 KM z chipa?! W wolnossącym silniku 1.4?! A świstak siedzi i zawija je w te sreberka...