Wasz wymarzony Polonez

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Piszcie co byście chceieli wymienić w swojch bolidach, jakie powinien mieć osiągi, wygląd. Jednym słowem jak powinien wyglądać Polonez przyszłości, który powinien być produkowany aby nasz kraj oprócz żuli i meneli zabłysną czymś jeszcze . Wypowiadajcie się nawet na temat minusów i plusów aby inni mogi wiedzieć co się psuje najczęściej. Porostu powiedzcie zo ma zaostać a co ma się zmienić
  
 
Po prostu trzeba zacząć produkować seryjnie moją furę To był żart oczywiście.
  
 
1. lepsza blacha
2. nowe silniki
3. lepsze skrzynie biegów
4. twardsze zawieszenie
5. poduszki powietrzne żebym sie nie zabił taką rakietą
  
 
jak część klubowiczów wygra w totka to możemy jakąś nową wersje poldka i/lub DF'a skonstruować np. takie niskie / szerokie coupe z silnikiem 6/8 cylindrowym i może na 4 łapy napęd!!
a tak poważnie to 2.0 DOHC i pożądne utrzumanie auta wystarczy - bo o to właśnie chyba chodzi , to nas lączy...
  
 
Chodzi o to żeby zmienić kostrukcję silnika a nie tylko ulapszać ta z 39r troszkę nadgryzł ząb czasu
  
 
ja to bym zmienil pompe wodna bo co roku musze ja wymieniac juz nawet nie pamietam ktora to
  
 
Mój wymarzony polonez to oczywiście Truck model 2004 troszke bym go przemienił jeszcze dodał pare rzeczy i podrasował mu silnik wsadził bym mu turbo od Berlingo 1.9 TDI
  
 
mój wymarzony poldek stoi w garażu i dzielnie czeka na lepsze czasy nie dając rdzy za wygraną przejde na inny system studiów to się za niego biore i to będzie moje auto na długo myślę i nie potrzebuje jakiegoś tam zagramanicznego
  
 
A kto tu mówił o jakimś zagramanicznym
  
 
Jak czytałem niektóre wypowiedzi zmian w Poldku to BMW by mogło się obawiać dużej konkuręcj , trzebabyło ograniczniki do 250km/h montować bo jak by się przekraczło 300km/h to firma na P mogła by mieć pretęsje że niemogą już wieżyć suszarą , jednym słwem musieli by się namęczyć by takiego Polda dogonić. Może trzy rekordy należące do Fiata mogłby należeć do Poldka.
  
 
Jakie trzy rekordy?
  
 
Nic niewiecie o trzech rekordach Dużego Fiata ??. Do tej pory są one niepobite. Jak chcecie moge wam powiedzieć coś o tych rekordach
  
 
No pewnie pisz Waść
  
 
Więc zaczynam. Przenieśmy się do dnia 11 czerwca 1973 r. seryjny Polski Fiat 125p wystartował do próby bicia rekordu prędkości w jeżdzie długodystansowej. Jazda odbywała się po jedynej wówczas autostradzie pod Wrocławiem i zakończyła pełnym sukcesem. Na dystansie 25 tys. km osiągnięto prędkość średnią 138,081 km/h, na dystansie 25 tys. mil - 138,186 km/h i na 50 tys. km -138,270 km/h - te trzy nowe rekordy dotąd nie zostały praktycznie pobite. Podczas bicia rekordu auto prowadzili doświadczeni kierowcy sportowi: Sobiesław Zasada, Robert Mucha, Marek Varisella, Andrzej Jaroszewicz, Andrzej Jaromiński, Jerzy Dobrzański i Ryszard Nowicki. I kto mówi że Polskie rakiety niemają zapału sportowego ??. Teraz znacie historie Fiata więc czas na Poldogrzmota
  
 
Hmmm
Mnie się marzy 1500 poldas z lepszym silnikiem, takim np 2.0 i wzmocnionym podwoziem by można było NAPRAWDE poszaleć.

Druga opcja to Caro+ albo Atu+ ofkoz ze sportowym filtrem, świecami BRISK, alusami, sportowym wydechem, i indywidualną modyfikacją kokpitu - jakaś miśkowa kierownica i pokrowce
  
 
ja już mam swojego wymarzonego POldka teraz wypada go tylko poprawić
  
 
ja nic nie będe poprawiał w swoim wymażonym poldku bo go poprostu nigdy nie będe miał.
  
 
chcieć to módz!!