[126p] kólt by Kjub - Strona 3

lewy próg odpadowywuje ale się zmieni.

Dobry w ch.uj Czy ja dobrze widzę,że farba na tylnym chromie odpryskuje?

ohoho jak poleciało daleko.
Otóż chciałem wtrącić swoje kilka groszy i oznajmić iż bob dalej zyje
Stał prawie 4lata w stodole, zapalić nie chciał sam z siebie, ale po kilku słownych utarczkach zagadał ręczny trzyma, wszystko ciężko chodzi, ale jeździ wściekle
Co dalej? Powoli chce go doprowadzić do stanu używalności, rudą trzeba wygonić i będzie latał.

ropa w górę poszła to wykopaliska trzeba było w szopie zrobić

Jeden z pierwszysch cultów powrócił Dobrze go znów zobaczyć

Kurde, myślałem że ten maluch przepadł, faktycznie dobre wykopalisko, double-decker jak się patrzy na dachu pamiętam jak to auto było jeszcze beżowe i wyglądało tak w sumie pospolicie. Szkoda że Jacku swojego opylił bo to dobry skład był widzę, że poszliście w VAG.

Panowie, kto jeszcze pamięta to oznajmiam iż maluch żyje. Baaa nawet ciekawe rzeczy się z nim dzieją
Od pewnego czasu trwa remont. Udało się znaleźć godnego pana magika od blach i praca wre!
Temat odżyje, będzie aktualizacja jak tylko coś nowego się pojawi.

Tymczasem zapraszam na seans

15.06.2016







30.06.2016









17.07.2016

Z nowości: nowa kompletna podłoga, próg lewy, belka silnika, podszybie tył, mocowania wahaczy przód, nadkole tył wycięte i wyprofilowane od nowa. Poza tym kilka wstawek i dorobionych elementów.
Obok czekają: pas przedni, podszybie przód, próg prawy nadkole lewy przód.
Jeszcze domawiam cały prawy bok (nadkole przód, poszycie drzwi i nadkole tylne) i narożniki tylne pod światła.
Wychodzi, że pewnie 80% blach zewnętrznych będzie nowych :mrgreen: