Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
AdrianK F&F Sympatyk Fiat2300SCoupe,Fiat1 ... Szczecin / Lipiany | 2007-04-04 23:39:40 Cóż...
Mój ojciec mawia : 'jakim stary, takim głupi'... Dzięki podobnym do niżej wymienionej 'akcjom' wiem na 100%, że jestem jego synem... Ale od początku... Od kilku lat męczyłem kolegę Rafał Rucińskiego z Przemyśla, żeby mi sprzedał takie jedno auto. [kolega swojego czasu zaglądał do nas na listę, ma fajnego 'klasyka' - chyba z '70r ]. W końcu się złamał... Tak więc dogadaliśmy się co do wszystkich spraw formalnych - co do technicznych nie za bardzo byłem w stanie zrozumieć opisów, dlatego zabrałiśmy ze sobą pół samochodu w częściach zapasowych - , dogadałem się z Kosą i .... Wybraliśmy się z Lipian [gdzie obecnie mieszkam ] do Przemyśla... [- dłuższa trasa w PL to chyba tylko ze Świnoujścia - w sumie zrobiliśmy w obie strony 1880km] z nadzieją, że autko, po które jedziemy, przyjedzie o własnych siłach... Mowa tu o Fiacie 1500L z 1965 r. Jest to w sumie unikat, bo auto nie było produkowane w Turynie, tylko składane w montowni Fiata we Francji w niewielkich ilościach, na tamtejszy rynek - i ościenne [ja mam tabliczkę 'DEUTSCHE FIAT'] - jako 'biedniejsza' wersja Fiata 1800B. Czyli: nadwozie 1800B, ale zubożone o listewki i inne pierdoły, z licznikiem i elektryką od Millecinquecento oraz z silnikiem od tego auta... Czyli: nie 6-cyl. 1800, tylko 4-cyl. 1500, identyczny z tym, który później trafił do PF 125p. Kosa dojechał do mnie w pt wieczorem, wyjechaliśmy vektrą ok. północy [swoją drogą: to chyba ostatnia taka daleka wyprawa vektry, bo idzie do sprzedania. Bede ryczał jak bóbr, jak to auto będzie z nowym właścicielem odjeżdżać spod mojego domu...] Dotarliśmy z Kosą do Przemyśla na godz. 11.00 i zabraliśmy się za reanimację auta [wcześniej jeździło przez ostatnie kilka lat z naprawdę niedużymi przeniegami - rzędu kilkaset km rocznie...] ... i jeszcze w sob. wieczorem dotarliśmy do znajomego do Głogoczowa pod Krakowem [też wariata na punkcie starych Fiatów, tylko nieco mniejszych]. Jako że dotychczasowa droga wykazała kilka 'niedogodności', zabraliśmy się za reanimację gaźnika. W sumie okazało się, że były totalnie pomieszane rozmiary dysz w gaźniku, a na końcu, że... najprawdopodobniej wypalony jest zawór wydechowy na 3-im cylindrze. Ale co tam... Wybyliśmy w dalszą drogę w nd rano, zdążając do Nikusa... Droga bez większych problemów, przy okazji wypatrzeliśmy fajne nadwozie Forda Capri Mk1. A po spotkaniu kolegi Nikusa i niejakiego Krzemowego pojechaliśmy do tzw.'ASO Wieś', pełną parą poszła giełda części i przy okazji mogliśmy popodziwiać świeżo wyremontowane nadwozie 'kanciaka - przejścióweczki'. Zastała nas godz. 11.30, więc czas było jechać dalej... Dalsza droga to poprostu bajka [pomijając wkurzające fochy gaźnika i silnika na niskich obrotach...]. Zapytania Tirowców na CB to chyba temat na osobną opowieść ... Oczywiście były przystanki na posiłki i regulacje, ale generalnie - zważywszy chociażby na doświadczenia z Mirafiori z poprzedniej wyprawy - był cały czas strach, że coś się może rozlecieć. Tym bardziej, że auto miało pokrzywione felgi z tyłu, ma wyhehłany tylny most i któryś krzyżak na wale. Dlatego Vmax na trasie wynosiła jakieś 85km/h. I trzeba było umiejętnie operować gazem, bo przy pół-hamowaniu silnikiem auto wpadał w takie wibracje, iż miało się wrażenie, że się zaraz rozpadnie [a przy takiej trasie - uwierzcie - może rozboleć noga...]. Tak więc toczyliśmy się powolutku, aż zastała nas godz. 20.05 pod moim domem... ...i znów muszę napisać: ta wyprawa na 90% nie miała prawa się udać, ale się udała. Tu są zdjęcia: http://www.pbase.com/adriank22/wyprawa_po_f1500l p.s. to nieistety nie wszystkie zdjęcia, a te z wizyty u Nikusa umieściłem na końcu, bo nie wiedziałem czy się zmieszczą w tej galerii. p.s.2. Kosa! Wielkie dzięki za pomoc!! Znów muszę napisać, że bez Ciebie ta wyprawa by nie wyszła!! p.s.3. Pewnioe zapomniałem wspomnieć o wielu rzeczach, ale to pewnie Kosa uzupełni... [ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2007-04-05 12:23:40 ] |
Lapek_Gdansk F&F Sympatyk Prawie jak EVO 126p Warszawa / Gdańsk | 2007-04-05 00:18:37 I wlasnie takim ludziom nalezy sie szacunek!
Respect Panowie Ja ostatnio przywozilem swap'a z Bialegostoku do Gdanska, z noclegiem na stacji w Ostrodzie bo poszedl zabierak Lap |
Markiej F&F Wolny Słuchacz :) gangówa Dębica | 2007-04-05 00:22:57 Zatkało mnie . Pokłony z Dębicy . Prze artyści z Was |
CEHU F&F MEMBER Duży Kropek Iserlohn/Niemcy | 2007-04-05 00:30:50 piękny fiat!!
to się nazywa miłośc do fiatów |
jaqo F&F MEMBER 126elx + C classe Warszawa | 2007-04-05 00:34:01 fajna wyprawa - to jest klimat |
AdrianK F&F Sympatyk Fiat2300SCoupe,Fiat1 ... Szczecin / Lipiany | 2007-04-05 01:24:18
hehe, zawsze ktoś musi pierdnąć, żeby śmierdziało ale co tam... Bullitt Wybierz się kiedyś na taką wyprawę to pogadamy |
trez F&F Sympatyk gromadka fiatów kraków | 2007-04-05 02:04:09 gratuluje...
sam przezylem pare takich wypraw tylko max dystans to do 300km prawda jest ze najlepiej poczuc na wlasnej skorze... |
brightblade Fiat 126p szczecin | 2007-04-05 07:23:46 HEH chłopaki podziwiam Was! gdzie można obejrzeć to cudo? pozdrawiam !!! |
AdrianK F&F Sympatyk Fiat2300SCoupe,Fiat1 ... Szczecin / Lipiany | 2007-04-05 08:10:25
w Lipianach, w połowie drogi krajowej nr 3 między Szczecinem a Gorzowem. A tutaj dokładniejszy namiar na wjazd na moją posesję. |
MCQUEEN F&F Sympatyk Fiat 127 Łódź | 2007-04-05 10:07:33 Takie wyprawy to tylko ty i kosa potraficie.. najlepsze jest to ze po takim dystansie, to auto juz w połowie wyremontowane macie! hehehe pozdro, Krzysiek.
p.s. musze dalej meczyc kose o auto |
tom_stm F&F Wolny Słuchacz :) Warszawa-Wesoła Stara Miłosna | 2007-04-05 10:21:48 hehehe,
akcja niezła powodzenia w doprowadzaniu do ładu tego pięknego krążownika szos. |
Spawn_ad F&F Sympatyk Fiat 126p 1,0 Rybnik | 2007-04-05 12:05:41 Panowie pokłony dla Was, mam tylko jedno pytanko te autko odbieraliście w Przemyślu , zastanawia mnie tylko jeden fakt czemu ma rejestrację z Rybnika czyżby nie przerejestrowane po poprzednim właścicielu |
janas81 F&F Wolny Słuchacz :) Suzuki Poznań | 2007-04-05 13:09:47 Gratuluje nabytku. Taka wyprawa to jest coś. Przygody zawsze gwarantowane Fajnie się potem czyta takie opisy.
Moja niedawna, skromna wycieczka pociągami 200 km po samochód to pikuś, ale od czegoś trzeba zacząć |
kosa131 (S) Furious Moderator 3x Fiat 131 (kombi, ... Szczecin | 2007-04-05 13:44:01
pozwole sobie zacytowac odpowiedz Adriana na to pytanie z listy dyskusyjnej fso: Bo kolega mieszkał tam, póki sie nie przeprowadził do Przemyśla, do obecnej żony. A adresu rejestracji nie zmienił. |
piter_s1 F&F Sympatyk Rybnik | 2007-04-05 14:56:19 widziałem to autko parę razy w Rybniku, zanim zaczeła się moja przygoda z fiatami, z tego co wiem było uzywane na codzień, szczególnie w weekendy jako transport na rockoteke
ach te czasy |
Radass Fiat 126p Brodłej | 2007-04-05 21:06:40 na bogato! wyrąbista wyprawa, klimat fotki i wogole krejzol powodzenia z doprowadzaniem do ideału |
borysirl F&F Sympatyk 15 x 125p OPOLE | 2007-04-05 22:34:45 Kurde, Adrian !
Niezla akcja ! Podubie mnie sie to. Jak bede taki stary jak Ty to tez chce miec takie kuku na muniu Podziwiam Cie . PS Ciebie Kosa tez |