[126p bis] 1,2 MPI w przebudowie - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
OOOO chłopacy,
Normalnie śni mi sie po nocach że mój bisik z takim silnikiem lata, po to go kupiłem
A wam gratuluje zapału
Miodnie, fajnie że coraz wiecej bisów na forum

pozdro
  
 
Cytat:
2007-04-05 20:24:56, Zuraw pisze:
No fotki ladne, robota fajna, ale pierwsze i zasadnicze pytanie - jak dolejesz oleju do silnika????



Byłem bardziej niż pewny, ze zadasz to pytanie
O ile przy maluchowskim silniku mógłbym się tym przejmować o tyle przy tym już nie, że będzie mi zużywal nie wiadomo ile tego oleju...
Dla mnie to mocowanie jest solidniejsze, dodatkowo spina budę i dlatego je zastosowałem, a jeżeli będę chciał spuścić cały olej i nalać nowego to po prostu odkręcę 2 śruby od poduszek, opuszczę go i naleje- na dolewki mogę zastosować strzykawkę jak to napisał wcześniej Sebcyc więc naprawdę nie widzę najmniejszego problemu

Odnośnie pytania Cehu to chłodnica jest zamontowana z przodu, 2 wiatrakowa z poldka
  
 
Cytat:
2007-04-05 20:45:18, Zuraw pisze:
Bynajmniej - o ile przy takiej konstrukcji jakos idzie nalac oleju, o tyle przy tej juz nie. Stad pytanie.



to jak wkoncu Dar00 moze dolać oleju czy nie bo z twojej wypowiedzi wynika ze i tak i tak
  
 
zmiana oleju







a ty żuraw jak zmienasz w skrzynie (w bisie ) olej ??
  
 
u mnie w malcu normalnie moge dolać olej za pomoc lejka.
  
 
Ja tez a tak an powaznie to ladna robota i ladne fele!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2007-04-05 21:41:08, sebcyc pisze:
są specjale szczy kawki (0.5l)do oleju wie nie ma problem żeby dolać lub wymieni wiec się nie czepiaj


A - nie no - dobra - jak sa szczy kawki to sie nie czepiam
  
 
Cytat:
2007-04-06 09:42:18, sebcyc pisze:
a ty żuraw jak zmienasz w skrzynie (w bisie ) olej ??


A po co? Raz zalana wystarczala do kolejnego wyjecia
Przy obecnym swapie problem w ogole nie bedzie wystepowal.

EDIT:
Wracajac do tematu - dobra robota. Jest juz sinus, sebcyc, teraz ty - powoli zaczyna robic sie ciekawie. Do Zvolenia jedziesz?

[ wiadomość edytowana przez: Zuraw dnia 2007-04-07 17:22:40 ]
  
 

autko ciekawie sie zapowiada , powodzeni w dalszych pracach


Cytat:
EDIT:
Wracajac do tematu - dobra robota. Jest juz sinus, sebcyc, teraz ty - powoli zaczyna robic sie ciekawie. Do Zvolenia jedziesz?




tak jadę na 99% (auto prawie gotowe został jakieś pierdoł i malowanie a i dopieścić sprzęgło )
  
 
Poniewaz lada dzien bede swapowal tez swojego bisa, tak sobie ogladam te fotki i caly czas sie zastanawiam, czy nie daloby sie zawiesic tego silnika za stala tylna belke. Na tej focie:



na srodku widac sruby od lapy i zaraz za/przed nimi w zaleznosci jak sie patrzy belke. Nie latwiej bylo zlapac w tym miejscu plus stabilizator, ewentualnie szeroka poprzeczka na dwoch poduszkach pod ta belka co wyeliminowaloby bujanie? Z wierzchu nie byloby nic widac, belke tylna daloby se wyjac bez problemu, i dostep do mocowania silnika by byl takze. Czy zle mysle?

Co prawda mnie nie bedzie dotyczyc zupelnie takie mocowanie, ale wydaje mi sie, ze byloby to i bardziej estetyczne (niewidoczne z wierzchu) i zalewnialoby lepszy dostep zarowno do silnika jak i kawalka bagaznika.
  
 
Żuraw a jaki ty w końcu silnik swapujesz???
  
 
Pewnie jest to owiane scisłą tajemnica i dowiemy sie pewnie na Zvoleniu w lipcu.
  
 
Michał widze ze i bisa chcesz posłać do kraju wietrznych wrakow... ZASTANOW SIE NAD masa silnika przy wyzszej masie tyl maluch MUSI być spiety taka własnie belką jesli sie jezdzi czyt lansuje jak ten zielone ze slowacji , ta belka zajebiscie wzmacnia tyl i spina go , co z tego jak bedziesz mial stabilizatory boczne jak silnik chcial niechcial pracuje gora dol i tu własnie jest potrzebna taka belka oprucz nawet tej seryjnej to i ta jest bardzo potrzebna
  
 
Cytat:
2007-04-09 12:34:02, ISO-lator pisze:
Pewnie jest to owiane scisłą tajemnica i dowiemy sie pewnie na Zvoleniu w lipcu.


Eee - bynajmniej - nie ma co ukrywac - 1.2 MPI - wiecej nie ma sensu pchac do malca jesli nie ma to byc central.
  
 
Cytat:
2007-04-09 14:23:42, Mariusz126p pisze:
Michał widze ze i bisa chcesz posłać do kraju wietrznych wrakow... ZASTANOW SIE NAD masa silnika przy wyzszej masie tyl maluch MUSI być spiety taka własnie belką jesli sie jezdzi czyt lansuje jak ten zielone ze slowacji , ta belka zajebiscie wzmacnia tyl i spina go , co z tego jak bedziesz mial stabilizatory boczne jak silnik chcial niechcial pracuje gora dol i tu własnie jest potrzebna taka belka oprucz nawet tej seryjnej to i ta jest bardzo potrzebna


Nie zrozumiales mnie - chodzi mi o przeniesienie calego mocowania POD stala belke. Cos w ten desen (sorry za jakosc - robione na szybko w paincie, ale chyba wiadomo o co chodzi):




[ wiadomość edytowana przez: Zuraw dnia 2007-04-09 21:02:59 ]
  
 
Jeśli nie ma co ukrywać - to może zdradzisz jeszcze z jaką skrzynką to 1.2 połączysz?
  
 
A to pytanie juz jest tendencyjne
Poprzednie dotyczylo silnika to i odpowiedz byla
Jesli chodzi o skrzynie, to prosze o uszanowanie na razie mojego milczenia - jak tylko zacznie wszystko ze soba wspolgrac obiecuje zalozyc tutaj temat i dac zdjecia z budowy i uzytkowania.
A odnosnie zobaczenia w Zvoleniu to jak najbardziej - tam tez
  
 
Ja wiedziałem że tak będzie, ja wiedziałem (tzn. że taka będzie odpowiedź )
  
 
żuraw a wziąłeś pod uwagę przy takim mocowaniu jak mówisz ze cały ciężar zostanie odsunięty dalej od tylnej osi

[ wiadomość edytowana przez: sebcyc dnia 2007-04-09 22:55:24 ]
  
 
A niby dlaczego? Przeciez nie ladujesz ciezkiej dodatkowej lagi, ramie zawieszenia silnika tez jest mniejsze, silnik pozostaje na tej samej glebokosci. Wiec jak dla mnie to masa calego zestawu za tylna osia sie zmniejszy nie zwiekszy a co za tym idzie przesunie do przodu.