Nareszcie dorwałem tubę (JBL)+Pioneer do przodu - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W końcu kupiłem tego Carpower'a, gra świetnie tylko jeszcze muszę go wyregulować. Dokupiłem kable prądowe 10mm2 i wywaliłem go do bagażnika.... Prądowe kable do niego idą po lewej stronie, a sygnałowe po prawej i zakłuceń brak








  
 
no to teraz juz masz czym straszyc kibicow radia maryja na przejsciu dla pieszych
  
 
No i ogrzewanie za friko Zamontuj do żeby miał przewiew od strony kanapy bo te wzmaki bardzo się grzeją
 
 
A jak z akumulatorem ?? i migotaniem ?? bo u mnie to dramat nawet wskazówka od obrotomierza przy duzym udeżeniu potrafi opaść o 0,5 tyś w dół i nie ma rady.A jeszcze teraz wymyslili zeby cąły rok na światłach jeździć to nie widze tego zbyt kolorowo.
  
 
Weź miernik zaczep pod klemy i sprawdź stan aku, ile ładuje alternator, spadki napięcia itp bo objawy niepokojące, no chyba ze masz 5 tych CPowerów
 
 
Cytat:
2007-05-11 22:17:20, zajob pisze:
No i ogrzewanie za friko Zamontuj do żeby miał przewiew od strony kanapy bo te wzmaki bardzo się grzeją



Ma przewiew bo BR na niego dmucha...
  
 
Dorzuciłem jeszcze do tego wszystkiego odseparowany przód, bo jednak tego basu trochę za dużo było teraz jest miodzio..

Pród to zestaw pioneer TS-G131C






  
 
Fajnie widzę Kuba że Cię wzięło na CarAudio
  
 
Cytat:
2007-05-22 10:42:12, Raven pisze:
Fajnie widzę Kuba że Cię wzięło na CarAudio



Jakby jeszcze funduszy więcej było...

Niedługo wartość audio przekroczy wartość essa...
  
 
Tylko powyrywaj sobie zaczemy z maskownicy oryginalnej bo Ci zniszczą głosniki.

pozdrawiam
 
 
Cytat:
2007-05-22 13:09:18, kubusiek77 pisze:
Niedługo wartość audio przekroczy wartość essa...




Tak trzymaj..!
  
 
Cytat:
2007-05-22 13:31:50, zajob pisze:
Tylko powyrywaj sobie zaczemy z maskownicy oryginalnej bo Ci zniszczą głosniki. pozdrawiam



? że co ? jakie Panie zaczepy ?
  
 
pewnie chodzi o te wystające mocowania maskownic w boczkach.
  
 
Cytat:
2007-05-22 14:08:54, Raven pisze:
? że co ? jakie Panie zaczepy ?



dokładnie tak,chodzi i te plastikowe mocowania oryginalnej maskownicy, Przy takim zamontowaniu głosnika moga uszkodzić zawieszenie membrany, a szkoda by było bo fajne. Powyrywaj je i przyklej maskownice klejem do tapicerki

aa i zaczepy nie zaczemy literówka.

 
 
Wstawiłem takie dystanse z pianki i odsuwają mi maskownice od głośnika o prawie centymetr, więc nic im nie grozi...

  
 
Teraz Kuba wygłuszenie drzwi (chyba że już masz .. bo nie widzę) koszty niewielkie a efekt dużo lepszy.

Czy mi się wydaje czy ta gąbka dystansowa spoczywa na końcu membrany ? Jeśli tak to czym prędzej to usuń, praca głośnika nie może być niczym hamowana.
  
 
Cytat:
2007-05-23 06:15:14, Raven pisze:
Czy mi się wydaje czy ta gąbka dystansowa spoczywa na końcu membrany ? Jeśli tak to czym prędzej to usuń, praca głośnika nie może być niczym hamowana.




Wydaje Ci się Wojtuś....nic nie dotyka A na wygłuszenie muszę zebrać trochę czasu....
  
 
Jesli faktycznie zalezy Ci na w miare dobrym dźwieku, za miesiąc będziesz to wszystko z powrotem rozbierał, masz jak w banku, oryginalne wygłuszenie plus te plastiki zepsuja nawet najlepsze granie.