Klik w obrazek i: potrzebujesz na pewno simering 15100C, na 95% oring pod dekiel pompy bo pewnie już twardy jak kamień 15100B, a być może trzeba jednak będzie ośkę z rotorem 15102.
Ja wymieniałem wszystko powyższe.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że sam dekiel pompy nie występuje jako część zamienna i jak otwór w deklu jest już wyrobiony mocno to od razu całą kompletną pompę trzeba wymienić, pewnie za chore pieniądze.
Tak się zastanawiam, czy w razie czego nie dałoby się tego jakoś zatulejować np. tulejką z brązu... ?
Co do pompy wspomagania... na razie nie stresuj się i obserwuj stan płynu w zbiorniczku. Jak nie ubywa to bym się nie martwił. U mnie tam wszystko pod spodem jest mokre, a jeździ
Często przy dolewce do silnika ścieknie tam w dół trochę oleju, przegub to rozrzuci i strasznie to wygąda.
Ja miałem stresa jak zobaczyłem że moja przekładnia jest mokra. Płyn w zbiorniczku spoko... okazało się że to ciekły trójniki wody założone przez gaziarzy.
Luzik, jak płyn trzyma stan to bez nerwów
Pozdro.
EDIT: Sprawdziłem, simering+oring+bebechy pompy kosztowały mnie razem 270,- w ASO.
Ten oring ma chorą cenę, ponad 50,-
za kawałek gumy
[ wiadomość edytowana przez: Perzan dnia 2007-05-09 20:53:24 ]