to nawet nie zależy od modelu, ale czasami od konkretnego auta. W Nysach były np różne typy hamulców ręcznych (jeden działał na wał napędowy, a drugi na piasty kół tylnych). Pomp hamulcowych było też parę wersji. Podobnie z chłodnicami i... można by tak w nieskończoność. Co do kontrolek na pulpicie w Nysce, Żuku czy Syrence, to też nie było reguły. W aucie z każdej z tych marek było tyle możliwych kombinacji, że np nie było na całym świecie 2-ch identycznych Nys - i to piszę bez żadnej przesady.
Dlatego zawsze, jak wsiadam pierwszy raz za kółko jakiegoś autka, to radzę "wczuć się w dane auto". Sprawdzić, jak co działa itd. W jednej Nysie kontrolka w tym miejscu sygnalizuje to, w drugiej, coś innego, a w trzeciej nie ma kontrolki w tym miejscu...
No i zasada ta nie dotyczy tylko i wyłącznie polskich aut. Mam np Fiestę w której przełączniki świateł i otwieranie maski jest inne niż w większości takich aut i to mam tak od samego początku, od nowości (nie jest więc to żadna "zmota", "szczep" czy "składak")
No i dlatego zawsze będę używał uogólnień typu "w niektórych samochodach"