Holowanie, lawety, laweta, o lawetach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
potrzebuje pozyczyc nawet i odplatnie lawete na pare godzin w warszawie. dostalem fiata od kolegi, jednak jest bez oc i przegladu i musze go przewiezc z centrum na bielany. ma ktos jakis pomysl?
dzieki
pagan
  
 
Jesli chodzi Ci o przyczepke lawete, to na ulicy Łodygowej, po prawej stronie jadac w strone Ząbek jest miejsce, gdzie wypozyczaja lawety po 60zl/dobe
  
 
Tylko KONIECZNIE trzeba mieć prawko jazdy kat.E. (lub umiejętność perswazji w stosunku do policji)
  
 
100 zł ???

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
dzieki! prawka na przyczepy oczywiscie nie mam, ale doswiadczenia w gadaniu. zawsze mozna wziac na litosc
pagan
  
 
W tym miejscu na Łodygowej nieraz wypożyczałem przyczepy (co prawda nie lawety) i są raczej godni polecenia. Raz mnie tylko wkurzyli, niby czynne od 7.00 a o 7.30 nadal zamknięte a już 2 klientów czekało. Tym razem zarobiła konkurencja.
  
 
Pamiętacie afere z przed 2 tygodni na tvn o lawetach w Lubinie Tu mieszkam i ci taką moge załatwic za 60 metrów 1500 złoty

P.S Zartowalem
  
 
Może łatwiej by go było przeciągnąc na holu? Na lawety policja zwraca baczniejszą uwagę. (Wiem z doświadczenia - jak chciałem kiedyś przewieżć Skodę 100 na trasie Bemowo-Nieporęt to mnie skasowali jak tylko wyjechałem z wypożyczalni na jedyne 50zł pod warunkiem, że zaraz przyczepę oddam. A na holu odbyło się bez przeszkód, a Skodzianka nie miała paru szyb, świateł, hamulec tylko ręczny, itd.)
  
 
tak bywa. zawsze jak czlowiek chce cos zrobic legalnie to sie do niego jakis palant dopierdoli. najrozsadniej byloby rozebrac z potrzebnych czesci na miejscu, zadzwonic na zlom na strazacka, niech sobie zabieraja. i tak chyba zrobie. przeraza mnie w tym wszystkim rozmowa z debilami w mundurkach.
pagan
  
 
Trochę jest teraz nieodpowiednia pogoda, bo najlepiej to holować autko gdy leje deszcz - jest 95% szans na uniknięcie spotkania z niebieskimi.
  
 
Transport wraka

Wcześniej powiedziano mi że jest zakazane holować samochód bez opłaconego OC. A czy przetransportowanie pojazdu-półwraka bez opłaconego OC na lawecie tez jest zabronione ?
Wszystkie lapmpy i szyby są co prawada w całości, ale widać, że nie jest to auto, którym codziennie można gdzieś pojechać .
Teraz pojawia sie kolejne pytanie - czy (jeśli jest dozwolone) ciągnąć to to na lawecie czy wezwać pomoc drogową i zlecić przewiezienie..... ciekawe jeszcze ile oni by sobie policzyli..... :/
  
 
Cytat:
Wcześniej powiedziano mi że jest zakazane holować samochód bez opłaconego OC. A czy przetransportowanie pojazdu-półwraka bez opłaconego OC na lawecie tez jest zabronione ?


Nie jest zabronione a wręcz jest to jedyne wyjście. W takiej sytuacji nie pojazd na lawecie jest w ruchu tylko sama laweta i to ona musi mieć OC.
Cytat:
Teraz pojawia sie kolejne pytanie - czy (jeśli jest dozwolone) ciągnąć to to na lawecie czy wezwać pomoc drogową i zlecić przewiezienie..... ciekawe jeszcze ile oni by sobie policzyli..... :/


Na pewno najwygodniej byłoby zlecić przewóz pomocy drogowej ale ceny mają chore. Najtaniej wychodzi wypożyczenie lawety ale:
1. Laweta nie jest przyczepą lekką (o d.m.c. 750 kg). Potrzebne jest więc prawo jazdy kategorii E.
2. Kwestia samochodu, który będzie ciągnął tą lawetę też nie jest oczywista. Przykładowo, ja moim 125p nie mogę ciągnąć lawety z drugim 125p. Powód: d.m.c. ciągniętej przyczepy przez 125p to 750 kg. Sam Fiat wg dowodu waży 1020 kg a dochodzi jeszcze masa lawety. Każdy policjant się doczepi.
Tak więc w grę wchodzą większe samochody osobowe lub lepiej małe dostawcze. Potrzebny jeszcze jest kierowca z kategorią E. Ale i tak wyjdzie Ci to taniej niż usługa pana, który zajmuje się tym na codzień (chyba, że to Twój wujek skłonny policzyc tylko koszty).
  
 
a skoro jesteśmy j€ż przy kategoriach - jakie są bariery wiekowe i cenowe na kategorię E ?
I jeszcze jedno - czy kategoria C (na ciężarowe, o ile się nie mylę) daje uprawnienia do kierowania pojazdami osobowymi z przyczepami 2 osiowymi np. lawetami ? Acha no i czy to prawda, że aby ubiegać się o to prwo jazdy tzrba mieć minimum 21 lat i prawo jazdy kategorii B przez minimum 3 lata ?
  
 
O ile się orientuję kategorię E może mieć każdy, to jest prawo jazdy na wszystkie przyczepy o masie całkowitej większej niż 750 kg. Kategoria C jest na ciężarówki i w/w przyczep nie obejmuje.
  
 
Co do lawet to każda przyczepa nie zależnie od masy, posiadająca więcej niż jedną oś jest traktowana jak laweta i jest wymagane prawo jazdy kat. E. Ja korzystałem z usług laweciarza i za transport po Warszawie bierze 150 zł. Bardzo miły pan , bardzo ładna ciężarówka-laweta, przyjeżdża ładuje i wiezie gdzie chcesz. JAk znajdę numer telefonu to wrzucę na forum.
  
 
obylo sie bez lawety. kolega magik uruchomil fiata po roku stania w bezruchu i szczesliwie przejechal pod miejsce rozbiorki. wlasnie pomyslalem jak wielkim skur.....em sa ubezpieczalnie nie proponujac ubezpieczenia na dzien lub tydzien. w tym zasranym kraiku tylko sie ciagnie od ludzi nie dajac nic w zamian i mam nadzieje, ze to sie w koncu rozp.... w tym nedznym kraiku jesli ktos chce cokolwiek robic legalnie staje z gory na przegranej pozycji. zebysmy przynajmniej mogli miec prace i godziwe zarobki...ach...
pagan

der mann mit dem plan
  
 
Co do lawet.... w sobote ciągnąłem Nubirą lawetę a na niej Mitsubishi Sigme kombi (ogromne auto) bez silnika.Na szczęście obyło się bez policji bo bagaż miał małą nadwagę Laweta miała śmieszne światła z tyłu.... kierunki na odwrót, postojówka jedna to.. kierunek Miałem obstawe z tyłu więc spoko. Przez całą Warszawę przejechałem.
W środę jadę Poldkiem z lekką lawetą do Wrocławia po Nissana Micre (CZY KTOŚ WIE JAKĄ TO MA WAGĘ W PAPIERACH ?)
Kieś pół roku temu wracałem z lawetą po drugiego garbusa. Zatrzymała mnie Policja. Lawete ciągnąłem Poldkiem. Starszy gliniarz podszedł i pyta się mnie czy zna powód dlaczego mnie zatrzymał. Ja się uśmiecham (opcja: na litość i odpowiadam że pewnie dlatego że nie mam prawka na przyczepki. A on mówi: NIE nie musi Pan mieć prawa jazdy, ale przyczepka jest ma w papierach o 200 kg za duża (dop. masy całkowitej):-O. Poldek ma max 1000 kg z hamulcem a laweta miała 1200 d.m.c. Już chciał żeby odpinać przyczepke i żeby ciężki samochód po to przyjechał, ale się pojechało dalej. (portfela nie otwierałem Miałem niby już tylko oddać lawete, ale i tak kurs zrobiłem z garbusem jeszcze jeden.


Pozdrawiam,
Konrad

"Człowiek uczy się całe życie... na błędach... cudzych."

[ wiadomość edytowana przez: Konrad_Polk dnia 2003-03-04 22:20:06 ]
  
 
*************** Jeszcze jedno........
czy ktoś z Was korzystał z "motylka" ? Na jakich zasadach się z tego korzysta? Gdzie można to wypożyczyć w Warszawie ? Czy to się wogóle rejestruje ? Nigdy na czymś takim nie widziałem rejestracji.
  
 
Motyla to ja raczej odradzam. Auto ciągnione na motylu musi np. mieć ubezpieczenie OC. a i tak nie wiem, czy można go doczepiać do zwykłego samochodu osobowego - kwestia widoczności tylnych świateł.
  
 
to jeszcze nic pewnego czy będzie mi potrzeba laweta ale jeśli się zdecyduję to raczej tak , więc prośba. Czy ktoś z Was ma znajomego który jeździ lawetą? Ewentualnie mozna wypozyczyć lawetę (przyczepę) ale ja nie mam kat E ani auta z hakiem.
Samochód przewożony by był z Warszawy około 70 km w kierunku Mińska Mazowieckiego.