Co o tym escorcie myślicie? Da się naprawić?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Escort 1.6 z sekwencją i klimą
  
 
dac sie da, ale trzeba chyba byc niezlym debilem zeby sie podejmowac takiej naprawy............. a jeszcze wiekszym podejmujac sie jazdy
  
 
daj sobie luz naprawić się da wszystko ale on dostał w bok i to dobrze dostał ,ja bym go nie chciał, ale to tylko moje zdanie
  
 
Cytat:
2007-06-27 14:13:32, Asior pisze:
dac sie da, ale trzeba chyba byc niezlym debilem zeby sie podejmowac takiej naprawy............. a jeszcze wiekszym podejmujac sie jazdy



niekoniecznie widzialem autko po dzwonie bus mercedes sprinter dostal podobnie i jezdzi do dzis jeśli sie dobrze zrobi bedzie ok nie mowie o kosztach bo pewnie w tym przypadku sie nie oplaca

toledo kolegi



  
 
Cytat:
2007-06-27 14:13:32, Asior pisze:
dac sie da, ale trzeba chyba byc niezlym debilem zeby sie podejmowac takiej naprawy............. a jeszcze wiekszym podejmujac sie jazdy



troche poleciałeś Nie wiadomo ilu z nas ma auta spawane z dwóch...

może lepiej dla klamorów go kupic ... wyciagnąc co dobre i reszta na złom
  
 
wiele takich naprawionych samochodów jeździ po polskich drogach, nawet jak ktoś kupuje to nie wie nawet co kupuje
  
 
ale zalatwienie holomogacji kosztuje 500zł jakbym chciał mnieć w swoim silnik z lpg by wbili mi pieczątkę
  
 
ja bym go nie ruszał nawet szkoda zachodu, chyba że na częsci, a swoją drogą miejmy nadzieje ze w momencie dzwonu nie było pasażera ....
  
 
Cytat:
2007-06-27 14:19:15, arti31 pisze:
troche poleciałeś Nie wiadomo ilu z nas ma auta spawane z dwóch... może lepiej dla klamorów go kupic ... wyciagnąc co dobre i reszta na złom



roznica jest taka ze jak kupujesz autko to mozesz nie znac jego przeszlosci i wtedy kupujesz nieswiadomie.

inaczej jest jak ktos swiadomie kupuje takie autko i naprawia je.


pytanie czy warto ?? moim zdaniem NIE, latwiej przelozyc graty do innego.
  
 
mocny słup był
  
 
Cytat:
2007-06-27 14:49:45, Matys318 pisze:
mocny słup był



Raczej jakaś sosenka Mój dostał DUŻO słabiej i się go pozbyłem bo strach do tego wsiadać więc wg mnie daruj sobie
  
 
Moim zdaniem nie warto się w to pakować... Trochę roboty przy nim będzie, a potem i tak nie ma pewności, czy wszystko będzie o.k.- chociażby mogą wyniknąć problemy z geometrią zawieszenia, na pierwszym zdjęciu wydaje mi się, że tylnie koło coś ucieka... Ja odpuściłbym sobie...
  
 
W zyciu bym tego samochodu nie remontowal
Rozbebeszyc i rozsprzedac na czesci a nie budowac czteroślad


[ wiadomość edytowana przez: taxi dnia 2007-06-27 16:19:07 ]
  
 
Cytat:
2007-06-27 16:14:37, taxi pisze:
W zyciu bym tego samochodu nie remontowal Rozbebeszyc i rozsprzedac na czesci a nie budowac ośmioślad



NO ośmioślada raczej nie dałoby rady z niego zbudować.... co najwyżej czteroślada
  
 
Cytat:
2007-06-27 16:16:22, Asior pisze:
NO ośmioślada raczej nie dałoby rady z niego zbudować.... co najwyżej czteroślada


dla chcacego nic trudnego
a tak powaznie z pospiechu sie zagapilem i tak napisalem
  
 
też uważam jak Wy, że nie warto
  
 
Cytat:
2007-06-27 16:18:43, taxi pisze:
dla chcacego nic trudnego a tak powaznie z pospiechu sie zagapilem i tak napisalem


Nie przejmuj sie kolega Asior żyje z tego ze wyłapuje literówki czepia się pomyłek i z niezwykłą radością cytuje przekleństwa napisane przez innych. Nie odbieraj mu tych drobnych radości, może nie ma innych
  
 
Wiem o tym że mój miał bity przód ale jak to wyglądało to nie mam pojęcia ( i może to dobrze ) ale ogólnie boję się że przy następnym uderzeniu po prostu nic mnie już nie ochroni :/

Ogólnie auto da rade zrobić ( Polak potrafi ) Ale ja bym się bał nim jeździć, jeżeli on będzie jechać prosto
  
 
naprawić sie da ale bałbym się tym potem jechać.....! a nawet mijać coś takiego...
  
 
Cytat:
2007-06-27 19:03:20, Remarq pisze:
Nie odbieraj mu tych drobnych radości, może nie ma innych


W sumie to niech lepiej wylapuje slowka (swoisty slownik jak w Word)