Jak nie Niwka, to co... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kia? Ładne autko do kościoła w niedzielę... A tak na serio, to może udało by się zainteresować jakiś magazyn motoryzacyjny, w celu przeprowadzenia testu małych autek terenowych? Ja mogę udostępnić swoją Nivę. Może ktoś ma dojścia do jakiejś redakcji motoryzacyjnj, można jako klub wysłać jakies pisemko...
  
 
Eh, naczytalem sie po przerwie urlopowej, to napisze cos.

Mariusznia?
Nie wahaj sie, majac 35.000 zl. Kup Półtorej Nivy od razu. Co bedziesz biegal pozniej po szrotach po czesci do japonczykow ... .

& God will bless u & Półtoras Nivas tgth ...

Pozdrawiam,
Przemek
 
 
A mając 35000 zł to najlepiej kupić nową Nivkę w Rosjii. Widziałem ofertę nowej Nivy bez podatku i cła za ok. 20000 zł. I ktos jeszcze na tym zarabiał!
Ciekawe ile naprawde kosztuje w Rosji. W Chorwacji można kupić za 7000 Euro. Dużo salonów jest na Węgrzech. W końcu wchodzimy do Europy, więc czemu mają na nas zarabiać w Polsce po 100% więcej ?
  
 
Jestem użytkownikiem Nivy od pół roku i na razie naprawiam ją, modernizuję ale powiem ci że nie zamieniłbym się na żaden inny samochód terenowy. Pomimo swoich wad ma również swój nieodparty urok rzekłbym nawet duszę Jest to jedno z niewielu autek które jak widzisz z daleka mówisz od razu że to Nivka - nie jest podobna do żadnego innego - więc myślę, że pozostań przy łaciatej
  
 
Qrczę -> mi nie chodzi o gloryfikację i peany na cześć Niwy (tez takową mam i uważam, że jest sympatycznym autkiem ).
Jeszcze raz proszę o założenie, że nie ma takiego czegoś, jak ŁADnA Niwa -> co terenowego w takim przypadku byście qpili?
Zrezygnowalibyście z posiadania auta terenowego, czy jednak jest jakaś alternatywa?
  
 
Jeep Cherokee lub Wrangler .
  
 
Jezeli juz rozmawiamy powaznie, to powiem tak. Czirok zdecydowanie nie, nawet na delikatny off road. Masz stres i niepotrzebnie patrzysz na blachy w lesie jak juz jedziesz.

Wrangler zdecydowanie TAK!. Jest nowy Wrangler teraz w sprzedazy. Rubicon sie nazywa. Zreszta tez promuja
Cziroka Malego i Granda o nazwie Rubicon, ale to nie to samo ... Widzialem film ze Stanow z najtrudniejszej trasy, jaka pokonal Wrangler. Dobre, naprawde dobre. ...

Z miekkim dachem nowy Wrangler kosztuje cos ze 120.000 zl. Mysle, ze byloby warto, ale to juz powaznie pisze.

Pozdrawiam,
Przemek

PS. Pisze Czirok, bo mi sie zle kojarzy ...
 
 
Myslalem raczej o uzywkach, bo nowek szkoda katowac w terenie . A poza tym Wrangla tez trzeba troche zmodyfikowac.... co do szerokiego to raczej tez tylko ten stary kanciasty.
  
 
A z tych troche tańszych (też używanych) -> Daewoo miało 2 modele: Musso i Korrando (czy jakoś tak). Na podzespołach mercedesa chyba.
Ten Korrando troche przypominał Wronglera...
Może takie cóś...

Albo LandRoverek używany; prosta konstrukcja, neizniszczalne nadwozie (aluminium chyba), etc. Ostatnio stało na Filtrowej takie coś z kartką za szybą za 25 kPLN (staruszek, ale z wyglądu EXTRA). Już go sobie wyobrażałem z łatkami...
  
 
Nie polecam koreanczykow, chociazby ze wzgledu na drogie i malo dostepne czesci . A uzywanego wrangla mozna tez kupic za 25 kPLN . A szerokiego widzialem za 14 kPLN , w calkiem dobrym stanie.


[ wiadomość edytowana przez: boreg dnia 2003-06-23 13:12:53 ]


lub

to mozna kupic za ok 20 kPLZ

[ wiadomość edytowana przez: boreg dnia 2003-06-23 15:46:11 ]
  
 
Mi po prostu nie podoba się to, że te nowe samochody, niby terenowe nie nadają się w teren. Bo ja osobiście chciałbym, aby miały kształty takie jakie mają, ale nie były wypasione. W wyposażeniu wszystko to co jest potrzebne w teren. Żadnych klim, lakierów metalików, zero elektroniki, tylko wszelkie elementy potrzebne do terenu. Żeby chociaż było to możliwe w wersjach wyposażenia. Bo oczywiściedla mnie gupio by było jeżeli tylko takie z wyposażeniem terenowym, a dla bogaczy nie byłoby bulwarowca. To powinno się odbywać na zasadzie, że jeden model, a dwie wersje - jedna wyposażona typowo do off-roadu, a druga - typowa bulwarówka pseudoterenówka. To już by było coś, bo ja osobiście chciałbym mieć właściwości terenowe, ale kształt dzisiejszy.
  
 
Mily, takie wersje wlasnie sa. Tylko, ze cena jest dosyc wysoka, bo zamaist "bajerow" maja wzmocnione elementy i inne rzeczy potrzebne w ciezkiej pracy. I te samochody nie sa oferowane przez siec dilerska, tylko zamawiane w fabryce .
  
 
Korrando całkiem ładnie się spisuje w terenie po paru przeróbkach. Fabryczne jest niższe od Nivy! Kumpel ma takie monstrum podniesione, na gumach 33'. Może by chciał sprzedać. Sprubuję zrobić zdjęcie i wrzucić na forum.
  
 
A zresztą o czym my rozmawiamy -> Warszawiacy kupują autka nie przywiązujac wielkiej wagi do ceny, oni maja kasę po prostu... Warszawka. Co to dla nich nowy wrongler i takietam


[ wiadomość edytowana przez: mariusznia dnia 2003-06-23 17:17:04 ]
  
 
No, tak Marusznia, ale mylisz Warszawke z Warszawa. Niestety, Warszawiakow coraz mniej . A na opinie "pracuja" jacys dziwni ludzie z Lodzi czy z Poznania albo innego Grojca.
Uff, troche mi lepiej . Ulzylo.
A serio wolalbym uzywanego szerokiego lub wrongelra niz kitajca lub innego skosnego . Poza tym chciales samochod ktorego nie trzeba ulepszac...


[ wiadomość edytowana przez: boreg dnia 2003-06-23 17:27:17 ]
  
 
Cytat:
2003-06-23 13:44:03, boreg pisze:
Mily, takie wersje wlasnie sa. Tylko, ze cena jest dosyc wysoka, bo zamaist "bajerow" maja wzmocnione elementy i inne rzeczy potrzebne w ciezkiej pracy. I te samochody nie sa oferowane przez siec dilerska, tylko zamawiane w fabryce .


Czyli oznacza to, że są to wersje nieseryjne? Tylko i wyłącznie indywidualne zlecenia? A w sumie brak ich w salonach, wystarczy, zeby uznać, że nie ma dzisiejszych terenówek o wyposażeniu typowo off-road.
  
 
Cytat:
2003-06-23 17:21:17, boreg pisze:
na opinie "pracuja" jacys dziwni ludzie z Poznania



Zapłakać chyba tylko można...
  
 
Na szczescie sa: UAZ, Honker, Hummer H1 i hiszpanska wersja Patrola.
  
 
No UAZ to tak. Model 3160, a już zwłaszcza 31622 to jak najbardziej spełniałyby moje oczekiwania.
A jeszcze pytanie: czy akcesoria takie jak orurowanie i alufelgi to są przydatne w terenie czy wręcz przeciwnie? Jeżeli są przydatne, to w jakich momentach?
  
 
4x4 i wszystko jasne (dla tych co przeczytali dokladnie .