Zgubiłem dzisiaj klocek hamulcowy ! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
na szczescie u mnie jest kontrolka, dzieki temu mam bardzo male szanse doswiadczyc takich doznan
  
 
x

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-13 16:14:41 ]
  
 
gdy kontrolka sie zapali zostaje jeszcze sporo klocka, jakos nie moge sobie wyobrazic jak cienka musialaby byc tarcza, zeby dosc gruby klocek wypadl
  
 
Cytat:
2006-12-08 16:06:57, AndrewS pisze:
gdy kontrolka sie zapali zostaje jeszcze sporo klocka, jakos nie moge sobie wyobrazic jak cienka musialaby byc tarcza, zeby dosc gruby klocek wypadl


służę uprzejmie (bo też sobie tego nie wyobrażałem i uważałem że lucas jest git pod tym względem....) tarcza 8,1mm, klocek zjechany z jednej strony na 2mm, z drugiej chyba był na zero - ok. 100km szurał, wypadłbył bez najmniejszego problemu
 
 
w/g mnie wazne jest z ktorej strony tarczy zalozy sie klocek z czujnikiem, faktycznie jeden przewaznie jest bardziej zuzyty, wiec tam trzeba zalozyc klocek z czujnikiem
  
 
a propos wypadania klocków: u siebie dzisiaj wymieniałem z tyłu klocki (stary układ) i były tak dojechane że porażka (świadomie bo tarcze były też do wymiany, jak zmierzyłem około 7mm), zero okładziny i klocki nie powypadały.
Ktoś powie, że głupota tyle jeździć, jestem świadomy- niestety brak czasu a samochodem jeżdzę sporadycznie, przeważnie sam. Ale już jest w porządku. Ta wieczna ciemnota nie daje za wiele zrobić przy samochodzie.

Wnioski:
-tarcze powinno się wymieniać tak jak zaleca producent (wg mnie max zuzycie 8,5mm),
-klocki dobrej firmy (ja już od paru lat stosuję z powodzeniem z przodu ferodo -tak jak pisał Admi potrzbują temperatury)
-dbanie o czystość zacisków