Escort MK3 - dziwna praca.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam forda escorta MK3 z 1985r. Jest to moj pierwszy samochod, lecz z autami mialem juz stycznosc. Problem polega na tym ze, gdy rano odpalam jak jest zimny, to strasznie dlugo kreci (okolo 10 sekund) a gdy juz zapali, spadaja mu obroty, po czym gasnie. Po okolo minucie chodzenia na lekko wcisnietym gazie (zeby nie zgasl), dziala juz wporzadku. Kolejny problem to kosmiczne spalanie. Silniczek 1.6B z automatyczna skrzynia biegow, 58kW co daje cos okolo 76 koni, Spalanie w miescie siega 15l,(jezdze wylacznie w miescie) co moze byc nie tak? prosze o pomoc, bo jesli chodzi o takie problemy to jestem zupelnie lewy.
  
 
to zdaje sie jest na gazniku wiec zaczalbym od lookniecia w automatyczne ssanie.To taka sprezyna, jest przy kolektorze dolotowym zamknieta w okraglej obudowie z prawej strony patrzac na silnik.Co do spalania to zapewne kwestia regulacji.Musisz sie wybra do dobrego gaznikowca a poza tym watpie zeby automat pomgala w niskim spalaniu
  
 
pewnie poniżej 12-13 litrów cięzko będzie zejść
  
 
zyje nadzieja ze uda mi sie zejsc do 10 co do problemu gasniecia, problem rozwiazany, wezyk od przeplywomierza oderwal sie od gaznika i nie podawal powietrza (ssanie automatyczne). zostaje jestcze jeden problem... Musze znalezc jakiegos goscia co sie tym zajmuje i zawiezc do wyregulowania. Ile moze kosztowac regulacja gaznika?
  
 
nie wiem ile u was ale ceny dochcodza do kilkuset zlotych bo jednak temat gaznika jest dosc delikatny...ale przy dobrym wietrze to pewnie kolo 100pln Jkaby co to wiem kto ma caly taki silnik na czesci w super stanie wiec jakies gadzety od gaznika sie znajda.Chyba ze go zagazuj i po problemie
  
 
Cytat:
2007-11-03 15:53:05, rex pisze:
nie wiem ile u was ale ceny dochcodza do kilkuset zlotych bo jednak temat gaznika jest dosc delikatny...ale przy dobrym wietrze to pewnie kolo 100pln Jkaby co to wiem kto ma caly taki silnik na czesci w super stanie wiec jakies gadzety od gaznika sie znajda.Chyba ze go zagazuj i po problemie



nie ma bata ;p wole zaplacic te kilkaset zlotych za regulacje lub nowy gaznik, niz dawac gaz do samochodu. Jestem wielkim przeciwnikiem gazu No nic, pozostaje mi tylko szukac magika co to bedzie potrafil zrobic. Dzieki za odpowiedzi. Pozdrawiam. Temat do zamkniecia.