Los lantry niepewny - Strona 2

Cytat:

2007-08-07 19:30:13, karol208 pisze: musimy stwozyc liste produktow(firm) ktorych czesci sie rozpadaja w trakcie eksploatacji

Z tym nie trafisz. Nawet najlepszym firmom trafiają się wpadki.
Niestety producenci ograniczają swoją odpowiedzialność do ewentualnej wymiany wadliwej części na nową. Nie odpowiadają za pozostałe szkody. Gdyby odpowiadali to głównie producenci termostatów byli by bankrutami.

ech Michale miała być gotowa w piątek a ma być w poniedziałek mam juz taką przerwę że chyba będę się musiał od nowa uczyc jeżdzić

landryna została przywrócona do życia ! zrobię (mam nadzieję ) więcej kilometrów to napiszę jak się sprawuje -narazie intensywnie nasłuchuje każdego odgłosu spod maski

małe podsumowanie :
kpl.rozrządu,planowanie głowicy+uszczelka,kpl zaworów,prowadnice+uszczelniacze,przegląd osprzętu...............
dwójka

Sorki Daar ,ze Ci sie podczepaim pod temat,ale ja ostatnio (2 tyg) wydałam ponad 1 tys. na naprawe Landryny i to tylko na sprawy hamulcowo-zawieszeniowe.

Mam pytanie do Was koledzy szanowni,
Czy w Lantrze z tyłu są cztery tuleje stabilizatora,czy dwie? Bo ja to widziałam jak były koła zdjęte i zdawało mnie się ze jest po jednej po każdej stronie.A tu dostaje info od mechanika ,że kupił 4 bo nie moze odkrecić śrub i cos tam coś tam. Rece mi opadły,bo po pierwsze niby warsztat profesjonalny i co? srub nie daja rady odkręcić? Musza przecinać te tuleje? A po drugie: czy ktos mnie czasem nie oszukuje?

jezeli wymieniasz na taki sam typ to OK, profesjonalny warsztat to p. Misiek w Katowicach