Skrzynia biegów - zarżnięta czy jeszcze jest szansa?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wczoraj po mile spędzonym urlopie nad morzem nadzszedł czas powrotu do domu.

No i sie zaczeło .

Po 200 km ze skrzyni biegów zaczął się wydobywać metaliczny dzwięk jak by ktoś puszką po betonie szorowal. Ciężko wchodziły biegi, spadały, zgrzytały. Jedynym biegiem na którym można było jechac spokojne to 5 bieg. Po godzinnym postoju i myśleniu co dalej skrzynia ostygła i wszystko ustało.
Na 20 km przed Łodzią zaczeło sie znów, te same dzwięki, objawy, jazda na piątce. Była 23 więc jedyne o czym myślałam to dojchac do domu.
I tak zgrzytałam, dusiłam go 20 km/h na 5 biegu.

Najprawdopodobnie wyciekl mi olej w skrzyni - przed wyjazdem mechanik mówil że jest lekki wyciek.

I co teraz?

Mąż mówi by go wstawić do mechanika i wymienić uszczelke, zalać olejem i powinno być ok. A ja się obawiam że będą to wywalone pieniądze bo zębatki w skrzyni są zjechane
  
 
olej do skrzyni około 100pln+wymiana. A gdzie Ci cieknie? Z wybieraka? Duży wyciek był?
A sprzęgło dawno wymieniałaś?

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2007-08-16 09:55:10 ]
  
 
jeśli zgrzytało to ja bym szukał sobie nowej-starej skrzyni
  
 
Sprzęgło ma 2 lata.
A gdzie wycieka? No tego dokladnie nie wiem (mąż był z samochodem u mechanika) wiem tylko że od spodu skrzyni i że mam jakąś uszczelke do wymiany.
  
 
jeśli wyciek był jedynie z wybieraka, a nie był duży, to nie powinno było dużo ubyć oleju. Najprościej będzie chyba spuścić olej (najlepiej jak rozgrzany, wtedy spłynie lepiej i z większą ilością opiłków) i ocenić jego stan. Jeśli będzie ewidentna magnezja (czyli dużo metalu), to raczej skrzynia do wymiany (około 300pln+wymiana).
  
 
jak by co to mam skrzynię - tak jak kolega napisał - 300 zł w promocji
  
 
Ja zaś z chęcią moge odsprzedać nie promocyjnie tylko normalnie za 150 zł skrzynie z 1.6 EFI kompletną wybierak terz do niej dorzucam.
  
 
Skrznia żyje - jak na razie.
Zalałam olejem i jeździ. Do skrzyni weszły 3 litry oleju
Mechanik jak usłyszał jak mąż podjeżdzał to miał pierszeństwo w kolejce . Ponoć było suchutko jak na pustyni.

Na razie czekam na dalsze efekty bo po urlopie nie zabardzo jest kasa na wymianę, ale o propozycjach sprzedaży skrzyni będe pamiętać. Myślę że prędzej czy później to mnie jednak dopadnie.