Prędkościomierz... again....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po raz kolejny zwracam się do was z prośbą O POMOC. mianowicie około 2óch miesięcy temu wymieniłem linkę. Było ok aż tu naglę znów się zaczęło: skacze wskazówka. Im większa prędkość tym bardziej się stabilizuję. Najbardziej skacze do prędkości ok. 70 km/h później się troszkę uspokaja. co mnie dziwi to to, że nie działa licznik przebiegu dziennego i ogólny. co tym razem może być przyczyną
  
 
Stawiałbym na mechanizm samego licznika, tam są takie trybiki, może się wytarły, lub coś przeskoczyło.
Skakanie wskazówki, może wskazywać na to, że coś przeskakuje, mechaniz który "podnosi" wskazówke, napędza liczniki km, może tam coś sie blokuje i skacze...
  
 
mam to samo, mechanizm mam przelozony z auta w ktorym nieskakalo... czyli chyba cos w skrzyni wyrobic sie nam musialo
  
 
Mam dokładnie to samo. Niestety. Nawet przejrzałem już mechanizm licznika. Nawet odrobiny kurzu, nie wspominając o jakiś śladach zużycia nie było. W środku sterylnie jakby dopiero co z fabryki wyjechał. Chodzi płynnie z innym napędem (napędzałem wkrętarką). Linka nigdzie nie obciera. Impulsator wymieniony. Poprzedni miał duże luzy promieniowe. Ja tez podejrzewam zużycie przekładni ślimakowej w skrzyni. I teraz pytanie: ile jest roboty z wymianą? Czy są tam elementy plastikowe? I czy nie zabijają się czymś tryby przekładni (czy między zębami nie zostają jakieś resztki wytartego ślimaka, które mogą spsuć nową część) i nie trzeba tego oczyścić przed założeniem nowych części?
  
 
Moim skromnym zdaniem problem leży jednak po stronie linki. I tu nie myślę o tym że jest zużyta ale raczej trasa przebiegu lub zbyt mocno ugięta albo nawet przyciśnięta. Kiedyś obserwowałem podobne zjawisko przy giętkim przedłużeniu wiertarki, jak tylko bardziej zginałem pancerz linka ulegała delikatnemu skręceniu a po chwili energia przekraczała opór i następowało przyśpieszenie. Przy takim samym ugięciu powtarzało się to cyklicznie. Jestem pewien że to będzie taki właśnie problem. Poprostu linka nie obraca się jednostajnie tylko ulega blokowaniu, delikatnemu skręcaniu a gdy zostaje pokonany opór nieznacznie przyśpiesza podbijając wskazówkę prędkościomierza. W skali czasu powoduje to drganie wskazówki. Prawdopodobnie wraz ze zwiększeniem obrotów opór jest dynamiczniej pokonywany i wskazówka mniej drga.
Być może to nie jest tak jak opisałem ale ta teoria wydaje się do przyjęcia.
Powodzenia w poszukiwaniach.
  
 
Mam ten sam problem i właśnie zakupiłem ślimak znajdujący się przy skrzyni na końcu linki od prędkościomierza. na czasie będe tyo wymieniał i zobacze czy to cos pomoże... jak ktoś będzie wiedział w czym tkwi problem to piszcie
  
 
Ja tez miałem taki sam problem ze skaczącą wskazówką.
Problem leży po stronie linki a dokładnie to że jest niewłaściwie ułożona i wpada w delikatne wibracje