Abs problem

Sprawdź kabelki do czujników w/przy kołach. Korozja (brak styku) lub urwany kabel powoduje wyłączenie systemu. Czasem, gdy jest słaby aku i/lub słabe ładowanie też potrafi się wyłączyć. Jeśłi dobrze pamiętam to ABS wymaga min 10,5v napięcia ale w twoim przypadku raczej jest to wina połączeń - a raczej braku w którymś z czujników.
Powodzenia.

a moge jezdzic prze zkilka dni na swiecącej diodzie "abs" czy to jakis problem bedzie ???

Przerabiałem temat bardzo niedawno. Wystarczyło wyczyścić styki na kablach . Od tego momentu jest ok.
Pozdrawiam

W tatusiowym Asterixie jest podobny problem, z tym że doszło już do zerwania kabelka od czujnika. Niebawem będę musiał się za to zabrać [zapewne styki też trzeba przeczyścić], gdyż irytuje mnie ciągle świecąca się kontrolka, a i zima pomału się zbliża, i lepiej, żeby ABS działał

Wyszyściłeś złączke na kablach i przy piaście ? To ważne jest . Od piasty odchodzi kabel na prostokątną wyyczkę i łączy się na podłużnicy z kablem . Sprawdz dokładnie jeżeli nie pomoże , pozostaje zdjagnozować które koło na uszkodzony czujnik kupić piastę i ją wymienić .

Nie . chodzi o przednie koło , jeżeli odkręcisz koło napewno znajdziesz

Sprawdź dokładnie kabelki. Zapewne masz jeszcze takie rozwiązanie, że przewody wychodzą bezpośrednio z piasty, zakończone są wtyczką. Przewody są coś jakby wklejone (uszczelnienie) w piastę. Miałem przypadek (zapewne trafienie jakimś kamykiem), że jedna "linia" była przerwana a druga trzymała "na słowo honoru". Z zewnątrz wyglądało OK, natomiast elektrycznie było do du...y. Kontrolka zapalała się i gasła, skończyło się wymianą piasty. Co do samych wtyków, to jeśli są oryginalne, woda nie ma prawa się dostać (specjalne uszczelki). Więc pozostaje dobra latarka oraz sugeruję zastosowanie miernika.
Pozdr.