Z jakich powodów kapie płyn chłodniczy z węży?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Parę dni temu - zauważyłem, że pod silnikiem po postoju robi się plama płynu chłodniczego. Podjechałem na kanał do znajomego mechanika. Okazało się, że leciutko kapie z krzyżaka (naprawdę leciutko). Gość powiedział, żeby na razie jeździć, a jak zacznie bardziej kapać, to wymienimy krzyżak.
Po paru dniach zauważyłem pod silnikiem nie jedną - a 3 plamy płynu. jedna pod krzyżakiem, a dwie pod chłodnicą - jak wychodzą z niej gumowe węże u dołu. Teraz już widzę 4 plamy. Gumowe węże puszczają na złączeniach.
Co może być tego powodem, oprócz uszczelki pod głowicą?
Wszystkie gumowe węże są nowe.
  
 
Jak dla mnie to zbyt duzego ćisnienia w układzie chłodniczym, korek powiniem zbyt duze cisnienie upuszczać, może warto zmienic korek w zbiorniku wyrównawczym.
  
 
Korek w zbiorniku wyrównawczym? Wydawało mi się, że on ma być całkowicie szczelny...
Wyjaśnię, jeszcze - może ma to jakieś znaczenie - korka nie wywala, ani płynu nie gotuje. Po odkręceniu korka zbiornika wyrównawczego nawet na zimnym silniku słychać "psssst" (jak po otwarciu piwka
Wczoraj przejechałem ledwie 6 km. Dziś rano zajrzałem pod auto, a tam sucho... To znaczy, że płyn wycieka tylko wtedy, jak jest gorący. A może to mieć związek z termostatem???
  
 
Parcieją węże, pewnego dnia w czasie jazdy okaże się, że nie masz płynu. Kapie, bo pod ciśnieniem powoli się przeciska płyn przez drobne otwory. Lepiej od razu wymienić, koszty minimalne w porównaniu z remontem silnika po przegrzaniu.
  
 
Problem w tym, że wszystkie węże gumowe wymieniłem na początku grudnia!!!
  
 
dolacze sie do pytania
co z tym korkiem?
ma syczec jak sie odkreca
  
 
Cytat:
2008-02-03 20:50:59, szurmen pisze:
Problem w tym, że wszystkie węże gumowe wymieniłem na początku grudnia!!!


Teraz się ciepło zrobiło i może puszczać na opaskach. Spróbuj lekko go zagrzać i dokręcić opaski. Węże mogłeś mieć sztywne a teraz się zrobiło ciepło i będzie cieknąć.
  
 
Ponawiam pytanie, bo już nie wiem, co jest...
CO MOŻE POWODOWAĆ, ŻE ROBI SIĘ W UKŁADZIE CHŁODZENIA PODCIŚNIENIE i kapie na złączeniach węży???
Dowiedziałem się, że korek od zbiorniczka wyrównawczego powinien wytrzymywać około pół atmofery, a wyższe ciśnienie puszczać. Niektórzy przewiercają ten korek. Ja też przewierciłem na próbę, ale dalej cieknie... Ale chyba niedokładnie przewierciłem, bo przy odkręcaniu dalej syczy.
  
 
wyczyść dobrze końcówki na które nachodzą węże i ściśnij opaską i będzie dobrze
ps. może opaska przecięła wężyk i dla tego cieknie
  
 
Przewiercanie korka to największa głupota z niekorzyścią dla silnika, czyli i Ciebie.

Jak założyłeś nowe węże (nawet nie pytam dlaczego i po co?) i stare sprężyste oryginalne opaski, to jest duża szansa, że będzie cieklo.
Musisz po prostu założyć nowe, dobre opaski i porządnie dokręcić i wszystko będzie dobrze. Dobre opaski znaczy porządne czyli te droższe a nie takie badziewiaste z rynku za 50gr.
No i postaraj się o nowy korek bo wiercąc dziurkę popsułeś korek i naraziłeś silnik na przegrzanie. (Skoro trzyma ciśnienie to może jeszcze go nie popsułeś.)
  
 
Zobacz czy na odpalonym silniku w zbiorniczku wyrównaczym widać drobne pęcherzyki powietrza. Jesli tak to znaczy ze dmucha ci przez uszczelke pod głowicą i robi sie ciśnienie w układzie :/
  
 
Cytat:
2008-02-10 16:24:25, szurmen pisze:
CO MOŻE POWODOWAĆ, ŻE ROBI SIĘ W UKŁADZIE CHŁODZENIA PODCIŚNIENIE i kapie na złączeniach węży???


jak by było podciśnienie to by zasysało do płynu.
przy grzaniu się płynu i rozszerzaniu się go powstaje NADCIŚNIENIE dlatego płyn szuka wszelkich dziurek aby się wydostać i to ciśnienie zmniejszyć, tu przychodzi na ratunek korek. jeśli ciśnienie będzie wysokie korek się rozszczelnia i zmniejsza to ciśnienie wypuszczając nadmiar na zewnątrz.