Elektryka - cuda się dzieją z samarą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Jest tak:

- po nocy rano wsiadam do samochodu, przekręcam kluczyk i nie działa nadmuch, spryskiwacze i obrotomierz (taki z diodami, pokazuje obroty i ładowanie, już był jak kupiłem cara także nie wiem jak jest podłączony).

i teraz najciekawsze:

- samochód pogrzeje się 8 h pod robotą na słońcu, wsiadam odpalam i wszystko działa

a następnego dnia rano jest to samo, sprawdzałem już czy nie zaśniedziały gdzieś styki przy bezpiecznikach, wyciągałem i czyściłem styki we wszystkich przekaźnikach i cały czas to samo.
A jeszcze jedno, czasami jak przekręcam kluczyk w stacyjce to "piszczy" jakiś przekaźnik, przekręcę kluczyk jeszcze raz i przestaje.

Miał ktoś coś podobnego?
  
 
Mialem tak raz czy dwa .. posprawdzaj bezpieczniki czy nie zasniedziale bo to nie tylko kwestia przekaznikow .. i jescze wtyczki od wewnatrz do skrzynki bezpieczikow... moze tez byc ze masz jakies zawilgocone przewody gdzies (uszkodzona izolacja i jak wilgoc to robi sie zwarcie)

Pozdrawiam
  
 
mozesz miec zasyfiony przekaznik, albo cos sie dzieje nia plytce skrzynki bezp.
  
 
wyjmij i rozbierz skrzynke bezpiecznikow, wtedy wiele sie pewno wyjasni. moze sie tez okazac ze masz problemik z sama stacyjka, ale najpierw skrzynka
  
 
odswieże temat, dzis samcia miała fochy i wg własnego widzimisie odpalała. po przekręceniu kluczyka stacyjki w I położenie nie zapalały sie kontrolki i figa z odpalenia.pojechałem do elektryka a on stwierdził ,ze to upaliła sie kostka pod stacyjka , jutro ma mi zrobić.ano zobaczymy. daje to innym ku rozwadze. mala rzecz a jak upier....
  
 
niech to ..... okazało sie ,ze to stacyjka, i znowu wydatek
  
 
Zrub 2 przełączniki jeden zapłon a deugi np guzik na rozrusznik (dopuki trzymasz doputy kreci) plusy sa takie ze fajnie wyglada jak w nowoczesnych samochodach i łatwo odpalasz auto minus to to że jak nie schowasz przełącznika zaplonu to każdy może odpalić Ci bryke Ale kasa zaoszczędzona i bajer jest a roboty duźo z tym nie ma.