Kupilem Coupe :) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie ja nie ale mam kumpla ktory sie rozglada za poldkiem wiec moze bedzie zainteresowany
  
 
Witam
Ale CUDO
SUPER!!!
Pozdrawiam Bialy_1987
  
 
Ja bym sie nie bawil w te korki tylko podjechal do goscia co montuje gaz i przeniosl wlew pod klapke od wlewu paliwa-zmiesci sie na 100%-ja tak zrobilem w swoim espero i nie musze sie martwic o korki(w fiaciorze zgubilem ze 4 od 97-data zalorzenia lpg)Bylem juz u gazownika i w fiaciorze ma mi przelozyc pod klapke za 30zl-i nie martwisz sie ze zostawisz zawor na jakims krawezniku!!!
  
 
Moje "marzenie" przeszło w inne , dobre ręce... Gratuluje ..... Koniecznie przyjedz do Łodzi..!!!
  
 
O KURZA STOPA ALE CI SIĘ UDAŁO ZAZDROSZCZE I NIE MOGE SIĘ DOCZEKAĆ KIEDY GO ZOBACZE HIHIHIHI PIĘKNIE TAKIE AUTKO TO RARYTAS CIEKAWE ILE TAKICH AUTEK JESZCZE JEŹDZI PO NASZYM KRAJU????????? NO CÓŻ GRATULUJE ZAKUPU JESZCZE RAZ I MIŁEJ BEZPIECZNEJ JAZDY.
  
 
Dziekuje za slowa uznania pod adresem Coupe - przekaze!
Co do podrozy to chyba okazja bedzie na przyszlym zlocie ogolnopolskim, no i oczywiscie na spotach w 3miescie

Poki co wymienilem dzis rozrusznik i w koncu zapala od pierwszego razu! Przy okazji dziekuje za porady z nim zwiazane. Nareszcie mozna jezdzic.
Teraz na warsztat pojda chyba hamulce + reczny, ktorego wlasciwie nie ma

Pozdrowka
Adamus
  
 
A gdzie to mozna w Gdyni zobaczyc???

Pozdrawiam

Lada Klub Polska
  
 
Na spocie comiesiecznym, albo w dziale zloty

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Najlepiej przyjechać na Zaspę wtedy można oglądać do bolu
  
 
no to pieknie! ciesze sie, ze ty sie cieszysz i ciesze sie, ze jest w twoich rekach, a nie u jakiegos pajaca w szopie co mu kury sraja na dach! masz misje dziejowa przed soba! dbaj o ten zabytek polskiej motoryzacji!
pagan
  
 
Pagan zwracaj uwage na daty
  
 
wiesz, jesli chodzi o daty i o koncentacje to nigdy nie bylem w nich mocny musze porozmawiac ze swoim psychologiem
pagan
  
 
A ja wlasnie wczoraj sie dowiedzialem ze w okolicach mojego miasta jest coupe i w dodatku prawdopodobnie do sprzedania /o ile juz nie poszedl/ Niestety z tego co wiem blachy ma w oplakanym stanie mam nadzieje obejrzec to cudo
jeszcze jedna sprawa: czy coupe byly seryjnie wyposarzane w silniki 2,0? osoba ktora opowiadala mi o tym pojezdzie twierdzila ze ten poldek ma seryjna 2,0
kolejna: czy blachy od coupe mocno roznia sie od zwyklego - szczegolnie progi itp?
  
 
mocno to sie roznią tylne blotniki z wiadomego względu
  
 
a tak wogule to ile tych Coupetek wyprodukowali??
chyba nie tak mało...

Pozdrawiam Cosmo
  
 
Coupe-tek wlasnie bardzo malo wyprodukowali natomast wiecej bylo 3 drzwiowych roznica miedzy nimi byla juz gdzies omawiana.
  
 
No to ile wyprodukowali Coupe, a ile 3-drzwiowych?

Różnice między w/w modelami już mi koledzy wyjaśnili

Pozdrawiam Cosmo
  
 
Z tego co pisze na swojej stronie - Adamus, a nie boję się powiedzieć że jest to najbardziej zorientowany człowiek w klubie jeżeli chodzi o FSO - to : FSO Polonez 1300 i 1500 3-drzwiowy, wyprodukowany w latach 1980-1983 w liczbie ok. 300 szt. , a Coupe nie ustalono

  
 
Cytat:
2003-03-20 22:28:51, GDA pisze:
Z tego co pisze na swojej stronie - Adamus, a nie boję się powiedzieć że jest to najbardziej zorientowany człowiek w klubie jeżeli chodzi o FSO - to : FSO Polonez 1300 i 1500 3-drzwiowy, wyprodukowany w latach 1980-1983 w liczbie ok. 300 szt. , a Coupe nie ustalono




Gdzieś czytałem, że 10 razy mniej.
  
 
Cytat:
2002-09-05 11:13:57, danielek77 pisze:
Ja bym sie nie bawil w te korki tylko podjechal do goscia co montuje gaz i przeniosl wlew pod klapke od wlewu paliwa-zmiesci sie na 100%-ja tak zrobilem w swoim espero i nie musze sie martwic o korki(w fiaciorze zgubilem ze 4 od 97-data zalorzenia lpg)Bylem juz u gazownika i w fiaciorze ma mi przelozyc pod klapke za 30zl-i nie martwisz sie ze zostawisz zawor na jakims krawezniku!!!



Nie wiem jak to wyglada w Espero, ale w PF125p taki umiejscowienie wlewu gazu jest niedozwolone - przepisy mówią, że koniec zaworu wlewowego nie może znajdować się ani w kabinie ani w bagażniku. Trafisz na upierdliwego policjanta lub diagnostę i kłopoty gotowe. Nie mówiąc już o przypadkowej nieszczelności tego zaworu i jej skutkach...

NIEPOLECAM takiego rozwiązania.