Montowanie radia wg Alexii :P - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ehmmmm a slyszalam, ze po podlaczeniu kabelkow (czerwony z zoltym) moze dojsc do spiecia i w konsekwencji spaleniu radia, jesli bede sluchac radia przy przekreconym raz kluczyku i jak bedzie glosno gralo? falsz czy prawda? ;/
  
 
Fałsz. Bo w aucie masz jeden plus. I ile byś tych plusów ze sobą połączyła, to nie podniesiesz przez to napięcia, ani nie zrobisz zwarcia (chyba, że połączysz plus do masy). Tyle tylko, że możesz pozwierać ze sobą różne obwody w aucie. I tak łącząc od strony auta plus stały i plus po stacyjce, podasz zasilania na obwody auta "od tyłu" czyli z pominięciem stacyjki (obwody załączane w aucie poprzez przekręcenie kluczyka otrzymają stałe od strony załączanej). Jeśli chcesz mieć radio niezależne od stacyjki, to łączysz żółty i czerwony od strony radia i podłączasz go do stałego zasilania w samochodzie. Przewód na którym pojawia się zasilanie po stacyjce pozostawiasz niepodłączony (niczemu to nie szkodzi).
A jeśli radio ma się załączać i wyłączać z kluczykiem, to stały do stałego, "po stacyjce" do "po stacyjce". Jak gubi ustawienie po wyłączeniu zasilania, to kabelki zamienić miejscami i po kłopocie. Takie zamienianie zasilań nie niesie żadnego zagrożenia dla radia.
  
 
Jeśli radio nie trzyma pamięci to należy zamienić podłaczenie kabelków zółtego z czerwonym. Ale wówczas radio nie bedzie grał bez kluczykwa w stacyjce. Jesli chcesz mieć taka możliwość to tak jak przedmówcy pisali połącz czerwony z żółtym.

PS. Zwarcie będzie tylko wtedy, jak podłączysz czerwony, albo żółty do czarnego
  
 
Daras, to połącz żółty i czerwony razem, bez odpinania ich od instalacji auta. I jak zewrzesz stały w kostce z załączanym po stacyjce w kostce, to kluczyk ci będzie potrzebny tylko do zdejmowania blokady z koła kierownicy. Auto będzie zasilane jak po przekręceniu kluczyka, tyle tylko, że cały prąd będzie walił od bezpieczników do kostki radia i z kostki radia na całe auto tymi dwoma cienkimi przewodami. Zwarcia wprawdzie nie będzie ale pożar niemal gwarantowany...