Nie odpala za 1 razem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam kolegów moja asterka od jakiegoś czasu nie odpala za 1 strzałem. Różnie to jest czasem do razu rano zaskoczy czasem za 2 lub 3 razem. Jak jest ciepła to od razu pali. Zauważyłem ze jak przy odpalaniu dam troszke gazu to wskoczy na większe obroty i potem jest ok. Gdy po prostu przekręcam kluczyk nie załapie za 1 razem rano. Przypominam że mam automat i nie wciskam sprzegła. Teraz powiem co wymieniłem. Nowe mam świece tzn już na nich zrobiłęm ok 10 tys., filtr powietrza ma 2 tygodnie, paliwo nalałem teraz 98, ale nie pomaga. Ogólnie silnik na początku na benzynie pracuje niezbyt równo po nagrzaniu jest ok. Na gazie pracuje idealnie nie falują nigdy obroty. Za co się mam brac. Co sprawdzac. Kable wygladają na świeże chyba wymienione niedawno.
  
 
Jak kable są ok. To sprobuj cewke podmienic z innego auta na jeden dzień i zobacz. Może być jeszcze akumulator słaby.
  
 
Akumulator kręci bez problemu nie sądze żeby był słaby. Ladowanie mam ok 14V sprawdzałem miernikiem. Ale co to ma do rzeczy. Silnik po prostu nie chce zaskoczyć od razu. Kręce 2 raz czasem 3 i łapie. Tylko że w lecie palił od strzała, a przecież nie mamy mrozów.
  
 
A sprawdziłeś może, czy filtr paliwa masz w porządku - co prawda nie sądzę, aby to była przyczyna, ale warto to sprawdzić. Być może warto jeszcze sprawdzić czujnik temperatury silnika - może podaje błędne informacje komputerowi, ustalając na zimnym normalny skład mieszanki, w czasie, gdy powinna być wzbogacona.
[nie świeci Ci się kontrolka silnika??]

Pozdro.
  
 
a po zapaleniu jakie masz obroty?? jesli sa niskie ok 1000 to moze jak pisal Jacek1983 czujnik emp do wymiany
  
 
sprawdź czy po zapaleniu chodzi na wszystkie tłoki. jeżeli nie to możesz mieć jeszcze zapieczone wtryski. wtedy pojeździj parę dni na paliwie a może sie polepszyć.
  
 
Miałem ( mam) coś podobnego. Problem występuje po dłuższym postoju, nocy etc.
Gdy po takim postoju odpalam pojazd robię to tak:
- przekręcam zapłon tak by rozrusznik przekręcił i od razu wyłączam
- następne przekręcenie zapłonu sprawia, że astra odpala bez "zadyszki".
Nie jest to idealne rozwiązanie, ale w moim przypadku skuteczne.
(również wymieniałem przewody, czyściłem wtrysk, sprawdzałem pompę paliwa, nowe świece - na nic to się zdało - widocznie ten typ tak ma)

pozdrawiam
  
 
Filtra paliwa rzeczywiscie nie zmieniałęm moze wypada go zmienić. Powiedzcie jak sie do niego dobrac. Jak zapalli to przez chwilę mam obroty ponad 1000 tak jakby ssanie po chwili spada do ok 800. Właśnie jak spadną obroty do ok 800 a silnik jest jeszczcze zimny obroty lubią delikatnie falować. Jak sie rozgrzeje jest ok. Rzeczywiście pojeżdze kilka dni na benzynce, moze od czseu do czasu trzeba ją pokręcić na wyzszych obrotach bo ja raczej jeżdzę delikatnie. W końcu to DOHC i one lubią obroty.