[Przypal] Rs na 1/8 mili w Katowicach - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiec tak nie twierdze ze objezdzam wszystko to po pierwsze
Bo sa auta leprze od essa powiem wam glupi przyklad mam kumpla co jezdzi Vectra i zlotal by wiekrzosc rs-w w klubie a masowo jest ciezki i ma 2.0 16v.
Zaczyna sie glupia gadaka ze tak powiem juz napisalem ze niedowiarkow zapraszam do Krakowa skoro twierdzicie ze ess nie smiga , bo gadac to kazdy moze ale stanac to zaden zaczyna mnie ten temat troche denerwowac.
Wiec przestancie glupio Pie####ic , jak tylko bedzie gdzies blizej Kraka zlot to wpadne z kumplami i sie pogonimy , wystawicie swoje najszybsze fury doladowane czy nie i sie okaze czy wollnossak da rade czy nie takie jest moje zdanie.
A co do kolegi co mowil mi o 2-ce to fakt sprzeglo padlo i robi sie nowe juz u mnie pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2007-10-08 22:28:21, Przypal pisze:
Pie####ic , jak tylko bedzie gdzies blizej Kraka zlot to wpadne z kumplami i sie pogonimy , wystawicie swoje najszybsze fury doladowane czy nie i sie okaze czy wollnossak da rade czy nie takie jest moje zdanie.



Jak bede w okolicy to ci złoje Ax`em takie baty że nawet dymu nie poczujesz


dajcie już spokój........... wątek typu "kto ma dłuższego", aż żałosne.


ps. z calym szacunkiem, ale współczuje temu kto auto od Ciebie kupi
  
 
Przypal, co powiesz na kreskę w Olkuszu?
  
 
Jak masz takowa to nie ma sprawy tylko sprzego przyjedzie i moge jechac.
A kolega ma racje zacztna sie to robic zalosne z reszta ja i tak wpadne na jakis spot klubowy i pogadamy normalnie a co do sprzedazy mojego essa to jeszcze dlugo nie ale kto bedzie kupowal to wykres z chamowni dostanie ha ha
  
 
Cytat:
2007-10-07 12:48:32, Przypal pisze:
Jesli chodzi o 2.2 v-tec to preludka , ktora w krk robi wszystkie preludki z tym samym silnikiem czyli zdrowa. Krisso dobrze mowi moment jest dobry ale na chwile ja w swoim mam zchamowane 150km i 202nm i czuje jak moment wchodzi od 4200 do 5500 obrotow a puzniej to juz moc pcha autko. Takie male porownanie gonilem sie nie tak dawno z Seatem Leonem 1.9 tdi 150km i chyba 330nm na 4x4 i odeszedl na starcie ale puzniej to esi byl gora. Co do masy mojego essa to nie wazylem go jeszcze ale nie mam kanapy z tylu boczkow i tyle. Z honda ciwic jechalem juz kiedzys ale byla w budzie 5-cio drzwiowej i miala ten silnik co piszesz i dostala , ale z jajkiem by mi pewnie tak nie poszlo.


Nie było 5d z motorem b16a2. VTI z tym motorem było tylko 3d i 4d. W 5d był brytyjczyk b18c4 podajrze 170 km.
  
 
Cytat:
2007-10-08 22:57:11, yezXR3i pisze:
Przypal, co powiesz na kreskę w Olkuszu?


ja tez chce
  
 
Nie siedze w Hondach wiec nie wiem , moze mozliwe hmmm
  
 
a ja sie kiedys scigalem z pugiem 206 rc i ..........
......przegralemP :/

panowie wiecej wiary



[ wiadomość edytowana przez: sim_on dnia 2007-10-08 23:12:52 ]
  
 
Cytat:
2007-10-08 23:06:15, Przypal pisze:
Nie siedze w Hondach wiec nie wiem , moze mozliwe hmmm


No ja teraz pracuje w serwisie hondy. Sam mam RS i nie uważam go za jakieś specjlanie szybkie auto, ot taki hot hatch początku lat 90.
  
 
No a więc zgadza się co do Hond.
1,8 DOHC VTEC 169PS był w 4d i Aero Deck czyli kombi.
1,6 VTI był w 3d i 4d - sedan.

A co do kreski to jest pare takich miejsc gdzie można się zmierzyć i pare wypróbowanych. Więc chętnych zapraszam
  
 
masz cudowne auto łamiące prawa fizyki albo beznadziejnych kierowców za przeciwników
  
 
Cytat:
2007-10-09 01:33:06, saintadamus pisze:
masz cudowne auto łamiące prawa fizyki albo beznadziejnych kierowców za przeciwników



dobrze podsumowane
  
 
wielkie gratki dla RSka. szkoda tylko że to nie są prawdziwe wyścigi na 1/4 bo tam dostał by baty
  
 
Kreski, kreski, kreski. Ale jak zakręt to włosy dęba, bo hamować to tylko prawą nogą potrafią Co Wy w tym widzicie

Asior, 11-12l to mój 1,8 palił
  
 
hehe no wlasnie wyscig na 1/8mili.. co to wogole jest na 200m to mozna plywac motylkiem a nie 'scigac sie'. poza tym kto, a raczej co tu sie sciga? chyba skrzynia biegow+masa. polaczenie najktorszej z najmniejsza wygrywa i ot cala filozofia tych 'wyscigow'. potwierdzeniem tego jest przejazd rsa z alfą 3.2.. a umiejetnosci kierowcy na poziomie "L-ki'' w zupelnosci wystarczą. nie wiem czym sie podniecacie, naprawde..


[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-10-09 12:08:59 ]
  
 
Cytat:
2007-10-09 12:07:36, maciek701 pisze:
hehe no wlasnie wyscig na 1/8mili.. co to wogole jest na 200m to mozna plywac motylkiem a nie 'scigac sie'. poza tym kto, a raczej co tu sie sciga? chyba skrzynia biegow+masa. polaczenie najktorszej z najmniejsza wygrywa i ot cala filozofia tych 'wyscigow'. potwierdzeniem tego jest przejazd rsa z alfą 3.2.. a umiejetnosci kierowcy na poziomie "L-ki'' w zupelnosci wystarczą. nie wiem czym sie podniecacie, naprawde.. [ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-10-09 12:08:59 ]


hahaha
  
 
Cytat:
2007-10-09 12:07:36, maciek701 pisze:
hehe no wlasnie wyscig na 1/8mili.. co to wogole jest na 200m to mozna plywac motylkiem a nie 'scigac sie'. poza tym kto, a raczej co tu sie sciga? chyba skrzynia biegow+masa. polaczenie najktorszej z najmniejsza wygrywa i ot cala filozofia tych 'wyscigow'. potwierdzeniem tego jest przejazd rsa z alfą 3.2.. a umiejetnosci kierowcy na poziomie "L-ki'' w zupelnosci wystarczą. nie wiem czym sie podniecacie, naprawde..

  
 
Oj wypraszam sobie, prawa noga służy do hamowania cywilnego, a jak jadę szybciej (nie koniecznie na wyścigowo) to obowiązkowo lewą
  
 
Cytat:
2007-10-08 17:23:15, yezXR3i pisze:
marcinos_rs - akurat w to to ja jestem w stanie uwierzyć! np ja swoim RQB na kresce z Saxo VTS po paru modach i w lekkiej budzie, na pierwszym biegu jestem z przodu, na drugim również....


No to jestem zaskoczony, bo VTS powinien złoić Ci pupkę i bez odelżonej budy i bez modów i nie na trzecim biegu, tylko od samego początku. Cóż, kwestia pewnikiem kierownika lub stanu auta.
  
 
Owszem - na to się składa wiele czynników, ale wiem tyle że ten koleś ścigał się z RS 2000 w Krk (nie wiem czyim) i szedł równo.. Pomijam fakt że ja też mam pare modów w silniku