Alufelgi - regeneracja.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Mam alufelgi i sa strasznie zniszczone. Rozmawialem z kolesiem i powiedzial mi ze je wypiaskuje i bardzo sie z tego ciesze tylko nie wiem co potem z nimi robic. Nie wiem czy je sie maluje a potem lakieruje czy odrazu lakieruje i jak sie to robi recznie czy pistoletem. Jesli ktos juz cos takiego robil to prosze o porade.

pozdrawiam
tchayan
  
 
Witam. Ja osobiście yego nie robilem, ale moj sąsiad robil. Po wypiaskowaniu kladzie sie podklad, potem lakier wlściwy a na sam koniec bezbarwny, przynajmniej z tego co pamietam, bo moglem coś pominac
  
 
Odswieze temat.
Z racji ze moje alufelgi maja zniszczony lakier (przednie szczegolnie) planowalem zima jakos poprawic ich wyglad. Opony wiosna bede nowe zakladal to niech to jakos wyglada.
Moze ktos sie podzieli poradami, sugestiami a moze fotki jakies.
Slyszalem o piaskowaniu, jakims zelu do zdrapywania farby.
Ktory sposob lepszy? Moze trzeba bedzie wieksze rysy wyrownac tylko czym? Jaki jest dobry podklad no i czym to malowac?
  
 
KLIK

[ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-09-18 13:49:01 ]
  
 
Cytat:
2009-09-18 13:32:16, dino84 pisze:
Odswieze temat. Z racji ze moje alufelgi maja zniszczony lakier (przednie szczegolnie) planowalem zima jakos poprawic ich wyglad. Opony wiosna bede nowe zakladal to niech to jakos wyglada. Moze ktos sie podzieli poradami, sugestiami a moze fotki jakies. Slyszalem o piaskowaniu, jakims zelu do zdrapywania farby. Ktory sposob lepszy? Moze trzeba bedzie wieksze rysy wyrownac tylko czym? Jaki jest dobry podklad no i czym to malowac?



zależy czym to będziesz robił
sam czy w zakładzie?
  
 
ja płaciłem po 40pln/szt (piask+kolor) po znajomości.
  
 
W miedzyczasie znalazlem watek o polerowaniu aluminium w ktorym farba jest "traktowana" zelem po ktorym ladnie zlazi. Ten zabieg zrobie sam. Chodzi mi o rysy. Czyms je wypelniac czy papierem spolerowac? Jesli chodzi o malowanie to oddam je do lakiernika. Chcialbym kupic odpowiedni podklad i farbe tylko nie wiem jaka
  
 
na allegro są różne preparaty, w tym bezbarwny na alu. Ja stosuję specjalny podkład do ocynku, ale można spróbować też sam ocynk w spraju...
  
 
Cytat:
2009-09-18 13:32:16, dino84 pisze:
Odswieze temat. Z racji ze moje alufelgi maja zniszczony lakier (przednie szczegolnie) planowalem zima jakos poprawic ich wyglad. Opony wiosna bede nowe zakladal to niech to jakos wyglada. Moze ktos sie podzieli poradami, sugestiami a moze fotki jakies. Slyszalem o piaskowaniu, jakims zelu do zdrapywania farby. Ktory sposob lepszy? Moze trzeba bedzie wieksze rysy wyrownac tylko czym? Jaki jest dobry podklad no i czym to malowac?



jezeli ma to byc zrobione profesjonalnie to tylko i wylacznie lakier proszkowy utwardzany piecowo. Niestety sam tego nie zrobisz musisz zawiezc do profesjonalnej lakierni a ci sobie licza.

Ja osobiscie regenerowalem juz kilkanascie kompletow felg i robie to tak:

- jak krzywa oddaje do prostowania
- zdjemuje stary lakier za pomoca papieru sciernego lub srodkow chemicznych typu "zmywacz DC" (polski i tani) lub "Scansol"
- jezeli felga ma jakies ubytki to stuje szpachle do aluminium z opilkami jezeli sa wzglednie male i da sie je usunac papierem to tak robie
- nastepnie nakladam podklad za pomoca pistoletu natryskowego wysoko cisnieniowego z dysza 2,0 (podklad zwykly akrylowy taki jak kladzie sie na blachy samochodow, ewentualnie troszke drozszy epoksydowy zalezy co jest pod reka )
- podklad traktuje papierem wodnym o gradacji 800
- i tutaj sa dwie opcje w zaleznosci od rodzaju wybranego laieru:

1. Jezeli akryl to:

- pistoletz dysza 1,4 wysoko cisnieniowy 2-3 warstwy zalezy jak kryje, po wyschnieciu prrezpolerowac, zakladac i jezdzic.

2. Jezeli lakier dwuskladnikowy to :

-pistolet dysz 1,4 niskocisnieniowy 2-3 warstwy bazy w zaleznosci jak kryje, odczekac do wyschniecia (jakies 15min).
- nastepnie pistolet z dysza 1,4 wysokocisnieniowy i na to 1,5 warstwy lakieru bezbarwnego, po wyschnieciu wypolerowac zakladac i jezdzic.

Lakierowanie za pomoca pistoletow jest tansze i mozna je wykonac samemu. Niestety lakier taki jest podatny na odpryski kamieni i nnie tego typu sprawy....

mam nadzieje ze pomoglem
  
 
Dzieki kolego srvrserver za wyczerpujaca odpowiedz. Czyszczenie i ewentualne szpachlowanie zrobie sam. Lakierowanie zostawie odpowiedniej do tego osobie Tak czy inaczej zima bede mial zajecie
  
 


Bardzo dobra szpachla do alu
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:38:41 ]
  
 
Ja swoje naprawiałem właśnie Novolem,
PRZED


I PO ZABIEGU
  
 
No i alusy już na aucie


oponki Kumho 195/50/15