Łada 2103 1500 77" Lanc - Strona 11

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2014-02-14 14:36:21, morphio pisze:
nie widzę zdjęć więc się nie wypowiadam



  
 
Ok, gaźnik ogarnięty. Połączyliśmy niebieski z czerwonym, a zielone bezpośrednio do małego obiegu. Żółte do puchy filtra.

Wczoraj ustawiliśmy na miejscu chłodnice i zbiornik wyrównawczy - nie ma mocowań, bo zostały wycięte.... ale cały układ jest już spięty i czeka na zalanie płynem.

Kolejne zadanie to odtworzenie układu paliwowego, czyli zamontowanie baku (potrzebujemy pływaka!!!). A potem hamulce, zawieszenie, elektryka, szyby, wnętrze..... ehhhh

Aha - światła są na miejscu




[ wiadomość edytowana przez: Leszek_Gdynia dnia 2014-02-19 09:31:41 ]
  
 
Najpierw turbo, a teraz z powrotem gaźnik.
  
 
Generalnie, jako nastolatek miałem różne głupie pomysły odnośnie tego auta. Kilka z nich miało nieodwracalne konsekwencje. Teraz robimy jedyną rozsądną i tanią opcję, czyli doprowadzamy wszystko do stanu używalności, żeby Łada zaczęła jeździć. W zasadzie zapierdalać, bo to auto już prawie nic nie waży.
Taki jest Stage 1 na ten rok. W przyszłości będziemy na pewno dłubać przy silniku, ale na bank nie wróci tam żadne turbo
  
 
Podbijam temat Kolejny element układanki dotarł do nas i w tym tygodniu będzie zamontowany w aucie. Tym samym bedziemy mieć już kompletne zasilanie bez butelki w paliwem pod maską



PS. Serdeczne podziekowania dla A13.

[ wiadomość edytowana przez: Leszek_Gdynia dnia 2014-02-24 15:56:42 ]
  
 
Update:

1) pływak zamontowany w oryginalnym baku + bak zamontowany w fabrycznym miejscu.
2) przewody paliwowe wymienione i podpięte - auto gada.
3) układ zalany płynem chłodzącym
4) tylny most zalany olejem
5) zawieszenie tył - skręcone
6) hamulce tył - nowe cylinderki + nowe szczęki na miejscu (tarcza kotwiczna przystosowana pod szczęki bez samo regulatorów, a takich szczęk nie dostaliśmy i trzeba było trochę modzić - mamy nadzieje, ze będzie działać, ręczny trzyma)
7) musieliśmy naprostować mocowanie zderzaka tył, bo się wygięło przy wyciąganiu Łady z krzaków - w końcu Łada wygląda od tyłu równie pięknie co od przodu

Plany na przyszłe spotkanie w warsztacie:
- hamulce przód (poskładać, oczyścić)
- zalać układ płynem i odpowietrzyć
- domocować chłodnice

A potem jeszcze zawieszenie, elektryka, szyby, deska rozdzielcza, kubły, pasy, etc.

Ps. Zdjęć nie ma, bo nic spektakularnego się nie działo.
  
 
Update - tydzień 10:

1) przednie zaciski złożone
2) tarcze i zaciski zamontowane na piaście
3) jeden przewód elastyczny wymieniony
4) brak płynu hamulcowego, bo zabrakło jednej śruby łączącej cylinderek z przewodem elastycznym
5) przednie koła założone (2 dystanse wystarczyły), nic nie obciera
6) chłodnica porządnie umocowana

Niestety wczoraj Łada kaprysiła i za nic nie chciała odpalić, było już późno i odpuściliśmy temat.

Następny update za 2 tygodnie będziemy starali się ją ożywić, odpowietrzyć hamulce.

Ps. Na pewno na tył wchodzą bez problemu sprężyny od Żuka a na przód od Nivy? Musimy mieć beton.
  
 
Co do sprężyn od nivy, to na 100% pasują. Zuk Nie wiem.
  
 
Ok - sprężyny od Nivy na przód podejdą, ale które (przednie od Nivy czy tylne od Nivy)?