[Rozrusznik] - różne problemy - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
U mnie ten objaw sygnalizował uszkodzone sprzęgło w rozruszniku. Po wymianie sprzęgiełka pali na dotyk.
M
  
 


Ile cie ta impreza kosztowala?

czesci, robocizna?



[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2008-01-14 10:20:31 ]
[ powód edycji: porządki ]
  
 
Cała impreza kosztowała mnie 120zetów (robocizna razem z nowym sprzęgiełkiem) z tym że oprócz tego sprzęgła miałem jeszcze robione hamulce (blokował lewy zacisk z przodu i nie było ręcznego - zapieczony zacisk tył-lewy). Aha, naprawę robił ojciec mojej dziewczyny więc może mam zniżkę
  
 
cześć dołącze sie do posta
Bo u mnie jest taki objaw przekręcam kluczyk i słyszęjak cośsię bardzo szybko kręci i nic ia tak kilka razy i nagle powli zaczyna cośzałapywać i dopiero słyszę te właściwe odgłosy rozruchu i smochód zapala nie wiecie czego tio wina ?
  
 
sprawdż-bendix-
  
 
ale po czym poznam ze to bendix ?
  
 
na początku chciałbym się z wszystkimi przywitać - jestem nowym użytkownikiem. mam problem z rozrusznikiem. otóż:
zasadniczo kręci lecz po 1-2 sekundach przestaje kręcic silnikiem i slychac sam rozrusznik. ostatnio go wyciagnąłem, zmienilem szczotki i tulejki, przesmarowałem wg opisu w książce, lecz problem występuje nadal. Kilka osób mówiło mi że jest to wina automatu nazywając automat bendixem, inni mówili o niesprawności bendixu nazywając nim zespół sprzęgający w rozruszniku. co mam więc wymienić? z góry dziekuje za pomoc.
  
 
Poszukaj hasła "rozrusznik" w wyszukiwarce.
Spojrzałbym na zespół sprzęgający.
  
 
Cytat:
2004-08-27 22:25:30, pabloKSU pisze:
na początku chciałbym się z wszystkimi przywitać - jestem nowym użytkownikiem. mam problem z rozrusznikiem. otóż:
zasadniczo kręci lecz po 1-2 sekundach przestaje kręcic silnikiem i slychac sam rozrusznik. ostatnio go wyciagnąłem, zmienilem szczotki i tulejki, przesmarowałem wg opisu w książce, lecz problem występuje nadal. Kilka osób mówiło mi że jest to wina automatu nazywając automat bendixem, inni mówili o niesprawności bendixu nazywając nim zespół sprzęgający w rozruszniku. co mam więc wymienić? z góry dziekuje za pomoc.


Mialo dokladnie to samo
Automat w sumie niepotrzebnie regenerowalem - jest to wina bendixa czyli zespolu sprzegajacego.
  
 
Panowie dziekuje za pomoc. Wyjąłem dzis rozrusznik, wymienilem ten zespół sprzęgający, stary byl rzeczywiście do niczego. Za nowy bendix dałem niecałe 40 zł plus 0 zl robocizna bo zrobilem z kumplem. W sumie niecałe 3 godziny roboty. Rozrusznik kręci jak szalony.
  
 
Mam problem z rozrusznikiem. Po przekręceniu kluczyka obróci troche silnik i zaczyna kręcić w powietrzu. Nie słychać przy tym żadnego zgrzytu, czy innych dżwięków. Po puszczeniu kluczyka słychać jakby uderzenie i zgrzyt. Rozrusznik nie jest zużyty, tulejki były jakieś pół roku temu wymieniane. W zimie nie było problemów, tylko jak silnik był mocno rozgrzany to to sie czasem zdarzało. Teraz jak jest ciepło trudno uruchomić silnik.
  
 
ja mam podobnie ale zgrzyta i potem puszcza, mam do wymiany wieniec, i ten jak mu no.. w rozruszniku... pomozcie bo mnie pamiec zawiodla ...
  
 
Cytat:
2005-07-10 11:56:10, Realdoom pisze:
mam do wymiany wieniec, i ten jak mu no.. w rozruszniku...


bendix
  
 
BemdiX.
Poprostu frez w bendixie sie zuzyl (albo wieloknin, dokladnie juz nie pamietam) i wirnik sie slizga .
Przerabialem juz to u siebie.
  
 
Wymień bendix, pomoże w 100%
  
 
Witam!
Mam problemik z rozrusznikiem - po przekręceniu kluczyka w stacyjce zero reakcji (nieznacznie tylko przygasają kontrolki). Tydzień temu wymieniony został automat (razem z przegladem całego rozrusznika), jakieś 3 miechy temu - stacyjka. Po spięciu dwóch śrub na automacie - kręci. Czy to gówienko często się psuje?? Jakie rozwiazanie polecacie biorąc pod uwagę fakt, że jest niedziela, znajomy mechanik na rybach, a ja z takimi sprawami jestem na bakier. Muszę dodać, że przez cały tydzień będę poza miejscem zamieszkania, a samochód jest mi potrzebny, jak nigdy dotąd. Jak wrócę na weekend do domu to pewnie znowu mechanik będzie na rybach... Innych specjalistów nie chcę odwiedzać z przyczyn osobistych
Moje ostateczne pytanie - czy da się bez osoby asystującej odpalić spinając śruby na automacie, czy muszę mieć do tego asystenta do potrzymania kluczyka w stacyjce?? (rozrusznik "kręci w powietrzu")
pozdr
zq
  
 
A kostke stacyjki sprawdzałes?
Lubia sie na niej te bolczyki wyrabiac i nie uruchomisz!
  
 
Kostka była wymieniana razem ze stacyjką...
Jestem po pierwszych testach - spiąłem na krótko i... kręciło przez kilka dobrych sekund w powietrzu, po czym zgrzytnęło i załapało. Po zgaszeniu silnika, przy kolejnych próbach, kręci juz normalnie. Jakieś typy?? Przy rozgrzanym kolektorze, jak mi nie będzie chciał zapalic mogą być problemy włożeniem łapek przy rozruszniku :/
pozdr
zq
  
 
problemy będą
oto moje typy
bendix - swiadczy o tym kręcenie w powietrzu
jezeli Ci sie zatrzymuje i "tylko nieznacznie przygasaja kontrolki " to masz naprawde dooobry akumulator ale to ze sie wirnik zatrzymuje to jest wina łożysk ślizgowych - kup zestaw naprawczy rozrusznika i wymien - szczotki, tulejki (to one są łożyskami), dokup bendix i tez go wymień
to tyle
  
 
Cześć, podczepiam się pod temat. Wymieniłem dzisiaj rozrusznik w Maleństwie, bo w starym pokruszył się ze starości automat
Tuż po pierwszym, próbnym odpaleniu samochodu czuć było od nowo zamontowanego rozrusznika swąd, tak jakby fajczył się jakiś smar albo coś z elektryki. Wyłączyłem szybko stacyjkę, odpiąłem + od aku i posprawdzałem wszystkie kable. Wykonałem później kilka prób odpalania i krótkotrwałej jazdy - i problem zniknął. Dodam, że rozrusznik działa poza tym idealnie - masełko!!!
Mam więc pytanie: czy uruchomienie długo nie używanego, leżącego ponad rok na balkonie rozrusznika może być przyczyną takiego krótkotrwałego swądu? - myślę tu np. o chwilowym braku smarowania, chociaż przychodzi mi też do głowy wypalenie smaru na obudowie rozrusznika.


[ wiadomość edytowana przez: BassenMS dnia 2005-10-31 18:06:30 ]