Xxx [Zakrent21] xxx - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja mam 195/50/R15 przód i 205/50/R15 tył, zawieszenie -60/-40 i jeżdżę, chociaż pełnego skrętu nie mam, ale to już od ET felg zależy...
  
 
Na 7,5J szukaj 195/45/16 lub 195/40/16.
Ja na 7,5 mam 195/45 i jest git więc mogę polecić.
  
 
jeszcze kilka fotek na nowych felgach...







  
 
aha i jeszcze pytanko! Z racji że fela jest dosyć szeroka 7,5J i oponka 205 zauwazyłem że rant nadkola obciera o opone i opona się niszczy widziałem w watku snale że można zagiąć rant nadkola... ale czy to wystarczy czy przy tej szerokości nadal będzie obcierać... aha no i skąd mozna wziąść taki sprzęt jak ma Snale? ewentualnie czy ktoś się orientuje ile taka usługa kosztuje u blacharza? Z góry dzięki za odpowiedź!
  
 
gdybys mial 195 szerkosc i nizszy profil to by nie obcieralo
  
 
mówisz że wtedy oponka schowała by się w nadkole?!?! no bo teraz to jest tak że więcej niż dwie osoby jechac nie mogą bo na nierównościach obciera...
  
 
Cytat:
2007-10-30 17:48:40, Zakrent21 pisze:
mówisz że wtedy oponka schowała by się w nadkole?!?! no bo teraz to jest tak że więcej niż dwie osoby jechac nie mogą bo na nierównościach obciera...


kup odemnie 15 to nie bedą obcierały...
  
 
a ty ode mnie 16
  
 
ale balonyyyy
  
 
Cytat:
2007-10-30 18:20:57, Zakrent21 pisze:
a ty ode mnie 16


16 nie chcę...
  
 
Cytat:
2007-10-30 18:22:18, cinus pisze:
ale balonyyyy



luzik... już nad tym pracuje.. będzie 195/45 a może nawet 195/40... oprócz tego springi zeby go troszke poniżyć!
  
 
ogolnie b ladnie wyglada, felgi spoko, Jezeli chodzi o rozmiar opony to 195/45/16 nie ma wiekszego problemu, natomiast 40 juz ciezko dotac. Kolego Zakret, masz troche szerokie felgi i inne ET niz fordowskie wiec za bardzo nie ponizaj forda bo moze sie nie zmiescic felga w nadkolach!! ale ogolnie gleba i nizsza guma sa niezbedene
  
 
no i stało się... poszedł w "świat"...
normalnie smutno mi dzisiaj cały dzień...




teraz czas rozejrzeć się za czymś nowym
  
 
no co ty, ja bym sie cieszył na swoim miejscu
przecież to tylko samochód, mi jest zawsze smutno jak kupuje i pomyśle że znów będę mail problem ze sprzedażą za jakiś czas
No gdyby to było kultowe auto albo gdybyś go miał 20 lat to jeszcze bym zrozumiał sentyment, ale to tylko kompakt z lat dziewięćdziesiątych, głowa do góry kup cobie coś fajnego na otarcie łez.